______________
Przed seksem: rozbieracie się nawzajem...Po seksie: każdy ubiera się sam...
Morał: nikt ci nie pomoże, kiedy już cię wyrucha
Kilka smaczków:
Kaszub ma dwa auta, na co dzień i na niedzielę, zazwyczaj na pokaz jakaś beema.
Co bogatszy ma dwie kuchnie, gotuje w tej, której nie widać, ta druga na pokaz.
Jak przyjdzie w gości i przyniesie flaszkę czy browary to co zostanie niedopite zabierze ze sobą.
Jak coś spierdoli, najpierw szuka winnego na koniec się wypiera, że to nie on.
Dziadkowie pilnują wnuki odpłatnie, bo dzieci za przedszkole i tak by płaciły.
______________
z każdym dniem wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupęHeh, kaszuby, niesamowicie tępy naród przekonany o swojej wyjątkowości
Kilka smaczków:
Kaszub ma dwa auta, na co dzień i na niedzielę, zazwyczaj na pokaz jakaś beema.
Co bogatszy ma dwie kuchnie, gotuje w tej, której nie widać, ta druga na pokaz.
Jak przyjdzie w gości i przyniesie flaszkę czy browary to co zostanie niedopite zabierze ze sobą.
Jak coś spierdoli, najpierw szuka winnego na koniec się wypiera, że to nie on.
Dziadkowie pilnują wnuki odpłatnie, bo dzieci za przedszkole i tak by płaciły.
W ubezpieczalni powiedzą, że traktor pożyczyli szwagrowi z Kłodzka.
Heh, kaszuby, niesamowicie tępy naród przekonany o swojej wyjątkowości
Kilka smaczków:
Kaszub ma dwa auta, na co dzień i na niedzielę, zazwyczaj na pokaz jakaś beema.
Co bogatszy ma dwie kuchnie, gotuje w tej, której nie widać, ta druga na pokaz.
Jak przyjdzie w gości i przyniesie flaszkę czy browary to co zostanie niedopite zabierze ze sobą.
Jak coś spierdoli, najpierw szuka winnego na koniec się wypiera, że to nie on.
Dziadkowie pilnują wnuki odpłatnie, bo dzieci za przedszkole i tak by płaciły.
mam w rodzinie Kaszuba i nic z tego co napisałeś się nie zgadza, no może poza tym że kiedyś miał beemę.
Heh, kaszuby, niesamowicie tępy naród przekonany o swojej wyjątkowości
Kilka smaczków:
Kaszub ma dwa auta, na co dzień i na niedzielę, zazwyczaj na pokaz jakaś beema.
Co bogatszy ma dwie kuchnie, gotuje w tej, której nie widać, ta druga na pokaz.
Jak przyjdzie w gości i przyniesie flaszkę czy browary to co zostanie niedopite zabierze ze sobą.
Jak coś spierdoli, najpierw szuka winnego na koniec się wypiera, że to nie on.
Dziadkowie pilnują wnuki odpłatnie, bo dzieci za przedszkole i tak by płaciły.
Jebnij się w łeb kasztanie nikt tu nie uważa się za wyjątkowego. Obszar Polski jak każdy inny tylko ci starzy mówili, że tak jest żeby odciągnąć twoją uwagę od ojca który cię w dupsko rucha nocami. Kusnij so w rzec pedale.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów