Kolejny odcinek serii "To mnie wkurza !"
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
chlop napisał/a:
o @UP x3 macie sprane mózgi zasiedzieliście się na zielonej wyspie jak się obudzicie dajcie znać , bo kurwa w cywilizowanym świecie to Bank jest dla ciebie pomocą a nie ty jesteś kołem u wozu dla Banku no ale co TVN działa ........
Moim zdaniem koło w wozie jest obowiązkowe ale co ja tam wiem.
Reklamy są wnerwiające - fakt. Ale..
Jak ktoś bierze usługę umożliwiającą załatwianie spraw przez telefon to ma jak BYK, że ma pamiętać telekod.
Jak jest kretynem i go nie umie zapamiętać, ani nawet trzymać w portfelu, to conajmniej:
-może to załatwić przez internet
-może to załatwić listownie - wszelkie opóźnienia są spowodowane tym, że ON nie zna swojego kodu.
Jeśli nie potrafi rozwiązać tej sprawy w żaden z powyższych sposobów, to nie powinien korzystać nie tylko z banków, ale i pieniędzy tylko wymieniać się bananami/ kamieniami.
Jeszcze może podejdzie do bankomatu i zacznie nadawać, że nie umie wybrać pieniędzy bez PINu...
Może nie jest idealnie tak jak każdy by chciał, ale gdzie, do kurwy, jest ?
Jak ktoś bierze usługę umożliwiającą załatwianie spraw przez telefon to ma jak BYK, że ma pamiętać telekod.
Jak jest kretynem i go nie umie zapamiętać, ani nawet trzymać w portfelu, to conajmniej:
-może to załatwić przez internet
-może to załatwić listownie - wszelkie opóźnienia są spowodowane tym, że ON nie zna swojego kodu.
Jeśli nie potrafi rozwiązać tej sprawy w żaden z powyższych sposobów, to nie powinien korzystać nie tylko z banków, ale i pieniędzy tylko wymieniać się bananami/ kamieniami.
Jeszcze może podejdzie do bankomatu i zacznie nadawać, że nie umie wybrać pieniędzy bez PINu...
Może nie jest idealnie tak jak każdy by chciał, ale gdzie, do kurwy, jest ?
Niedawno próbowałam się dodzwonić do Biura Obsługi klienta w Plusie. Po 15 minutach czekania zrezygnowałam. Było tyle możliwości, że nawet nie wiem czy wybrałam odpowiednią cyfrę. A te pseudouprzejme automaty i tandetna muzyka są mega wkurwiające. W punkcie z kolei nic nie wiedzieli i kazali dzwonić do biura. Naprawdę nikomu tego nie życzę:/
Nie wiem w ogóle skąd biorą się tu takie komentarze, jak: "Nie wiem czemu go lubiłem", "Chyba sam jest debilem" itd.. Kur*a, mówi dokładnie tak jak to wygląda, że są te systemy idiotyczne (jakbym miał nosić przy sobie 24/7 jakiś kretyński numer klienta), absolutnie nie pomocne. A kto tam wcześniej napisał, że, bodajże, "banki w cywilizowanych krajach są po to żeby pomagać". Każdy bank, tym bardziej w kraju rozwiniętym, jest nastawiony na to, żeby cię wyruchać bez wazeliny i zgarnąć od ciebie jak najwięcej. Nie mówiąc o tym, jaką banki mają władze w postaci lobbingu rynkowe i totalnej nim manipulacji. Wyście chyba wszyscy ulegli jakiejś "indoktrynacji", nie wiem, reklamowej czy innej, jak to nie jest to wszystko piękne, uczciwe i ogółem cacy.
Coś mi się wydaje, że chodzi o mBank, więc korzystanie z konta łączy się z korzystaniem z internetu, więc tekst, że nie mam dostępu chuj kogo obchodzi to raz. Po drugie to przez telefon właśnie da się załatwić ten telekod itd. Po to są PROCEDURY wszelakie, a żeby przez telefon dowiedzieć się na 100%, że gadają z tym kogo jest konto i że adres korespondencji jest STAŁY, bo takie dane mamy wpisane w papierach banku. Konto bankowe to nie kurwa zakupy w spożywczaku. Jeśli zakładasz konto to jest REGULAMIN, jeśli nie zgadzasz się z regulaminem to nie korzystasz z tego konta i może tego banku. To tak jakby dopierdalać się do konta, które w umowie nie ma dostępu z netu o właśnie dostęp do niego przez neta-parakurwanoja. Jeśli masz konto w Polsce, a mieszkasz za granicą to zmieniasz ades zamieszkania o ile bank przewiduje w regulaminie taką możliwość. Jeśli podejmujemy jakąkolwiek współpracę z jakąś instytucją gdzie obowiązuje umowa i regulamin, który akceptujemy podpisując umowę to musimy się liczyć z różnymi konsekwencjami czy tego chcemy czy nie, a po to są procedury, żeby nie było burdelu.
Ja osobiście sprawy przez telefon załatwiłem w ciągu 10 minut, łącznie z oddzwonieniem konsultanta w mojej sprawie. Raz dzwoniłem po godz. 22 na infolinię. Też nie miałem telekodu i został nadany nowy po podaniu szeregu danych i szczegółów. A telekod po to jest, że najpierw podajemy numer klienta i łącznie jest to potwierdzenie tożsamości przez telefon zarazem-kumacie łosie? To jest dla BEZPIECZEŃSTWA, żeby mieli pewność, że rozmawiają z odpowiednią osobą.
A mając konto internetowe i się przypierdalać o to, ze nie ma się dostępu do neta to tak jak robić zakupy na allegro i nie mieć internetu no rzesz kurwa. Takie filmiki i wiele podobnych tylko są pseudoreklamą tego klauna jak i wielu innych, ale to trafia do lemingów. POMYŚL jeden zdrugim, a nie łykaj jak pelikan.
Ja osobiście sprawy przez telefon załatwiłem w ciągu 10 minut, łącznie z oddzwonieniem konsultanta w mojej sprawie. Raz dzwoniłem po godz. 22 na infolinię. Też nie miałem telekodu i został nadany nowy po podaniu szeregu danych i szczegółów. A telekod po to jest, że najpierw podajemy numer klienta i łącznie jest to potwierdzenie tożsamości przez telefon zarazem-kumacie łosie? To jest dla BEZPIECZEŃSTWA, żeby mieli pewność, że rozmawiają z odpowiednią osobą.
A mając konto internetowe i się przypierdalać o to, ze nie ma się dostępu do neta to tak jak robić zakupy na allegro i nie mieć internetu no rzesz kurwa. Takie filmiki i wiele podobnych tylko są pseudoreklamą tego klauna jak i wielu innych, ale to trafia do lemingów. POMYŚL jeden zdrugim, a nie łykaj jak pelikan.
Mieszkam w Niemczech. Sam ostatnio dzwoniłem do dostawcy internetu po tym, jak na listy i maile nie odpowiadali. Najpierw podanie numeru klienta, numeru telefonu, oraz kodu pocztowego. Zrobiłem. Reklamacja, wybieram. Podaje mi 10 różnych typów reklamacji. Żaden się nie umywa do mojej. Wybieram problemy techniczne, bo przez błędne rozumowanie mogłem to uznać za owe. Automat pyta o coś jeszcze. Ale wreszcie jest opcja "nic z powyższych". Wybieram, łączy mnie z człowiekiem. Kilka minut zanim połączyło. Jest. Mówię jaki problem. "Ale proszę pana, nie ten dział". No to proszę o przekierowanie do odpowiedniego działu. Nie zna, automat miał mnie połączyć. Mówię, że takiej opcji nie było. To mówi, że mi pomóc nie może, muszę przejść się do ich siedziby. Najbliższa siedziba 300km ode mnie. Nie mają punktów klienta. Tłumaczę jak krowie na rowie, mówię, że na maile i listy nie odpowiadają. On mi pomóc nie może. W końcu się poddaję i rozłączam. Patrzę na czas rozmowy - 47 minut. Po 67ct. za minutę. To daje 31,49€. Zapłaciłem więcej, niż płacę miesięcznie za usługi (30€) nic się nie dowiedziałem, nic nie pomogli, nawet nie wiedzieli czy można mi pomóc. Już mają rezygnację na dzień skończenia umowy, za ponad rok.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów