Takie tam dwa żarciki z racji dzisiejszego święta:
Mama wysłała swoich dwóch synów Jarka i Leszka pod namioty. Jarek był typem samotnika więc pojechał sam. Natomiast Lech wziął małżonkę i resztę kolegów i polecieli samolotem. Mama poprosiła ich, aby dali znać jak będą na miejscu. O rozbiciu namiotu Jarka mama dowiedziała się z smsa, natomiast rozbiciu Lecha z telewizji.
Co ma wspólnego Robert Kubica i Lech Kaczyński?
.
.
.
.
.
.
.
Obaj się rozjebali przed metą
Mama wysłała swoich dwóch synów Jarka i Leszka pod namioty. Jarek był typem samotnika więc pojechał sam. Natomiast Lech wziął małżonkę i resztę kolegów i polecieli samolotem. Mama poprosiła ich, aby dali znać jak będą na miejscu. O rozbiciu namiotu Jarka mama dowiedziała się z smsa, natomiast rozbiciu Lecha z telewizji.
Co ma wspólnego Robert Kubica i Lech Kaczyński?
.
.
.
.
.
.
.
Obaj się rozjebali przed metą