Wybory do Europarlamentu w 2014r – święto demokracji czy kolejnego totalitaryzmu?
Nie ulega wątpliwości że istota współczesnej cywilizacji leży w wyborach. Słowo demokracja pochodzi z greckiego „demos” co oznacza lud i „kratos” co oznacza władzę. Zgodnie z tą etymologią lingwistyczną demokracja oznacza władzę suwerenną ludu i to ten lud przez odpowiednio przeprowadzone wybory; plebiscyty; itd. wybiera władzę przewodną która, winna jest ludowi służyć. W dzisiejszych czasach demokracja jest czymś co pokazuję najlepiej istotę wspólnoty cywilizowanej a więc takiej której postęp zarówno technologiczny jak i społeczny idzie równo i sprawiedliwie z innymi wspólnotami.
Jednakże demokracją winna kierować się pewnymi zasadami które powinny być jej fundamentem a tymi zasadami co nie ulega najmniejszej wątpliwości we współczesnym świecie się nie kieruje. Mowa tu jest rzecz jasna o zasadach humanistycznych które w dzisiejszym świecie są niszczone przez szeroko rozumiany przesadny materializm, skrajny utylitaryzm drugiego człowieka, całkowity zanik moralności i zepsucie oraz atak na Boga i religie, wojny międzywyznaniowe które zaś niszczą idee wzajemnego szacunku.
Państwa, kraje, narody tworzą ludzie a przykłady powyżej obrazują że społeczeństwo swoim działaniem dąży do samozagłady i totalitaryzmu a może żyjemy już w totalitaryzmie? Na to pytanie najlepiej odpowiada historia która, uczy nas jakimi żałosnymi debilami potrafimy być. I tak historia pokazuje nam Unię Europejską, międzynarodową organizację o wieloformatowym działaniu która, powstała aby łączyć państwa a przede wszystkim narody w duchu uniwersalnych zasad współżycia, demokracji, humanizmu oraz szeroko pojętej wolności ale czy tak rzeczywiście jest? Naturalnie większość analfabetów historycznych powie że, tak natomiast prawda jest zgoła inna. Bowiem Unia europejska powstała w wyniku wielu porozumień największych przedsiębiorstw których, zapotrzebowanie jest i było jedno i chodzi tutaj o pieniądze oraz strefy wpływów. Najlepszym tego przykładem jest ERT (Europejski Okrągły Stół Przemysłowców) który jest największym i najstarszym organizmem lobbingowym w Unii Europejskiej a także jednym z jej głównych założycieli. Bruksela dzisiaj to drugie po Waszyngtonie największe skupisko lobbystów którzy zgodnie z właściwym założeniem UE dążą do polepszenia sytuacji finansowej swoich firm i strefy wpływów. Wniosek nasuwa się jeden UE nie chodzi wcale o człowieka i o jakieś zasady tylko o pieniądze. Zaś pieniądze nie są niczym złym gdy pamięta się że są one jedynie środkiem płatniczym i konsekwencją ciężkiej pracy a nie wynikiem wysokich podatków, niszczenia małych przedsiębiorstw, dużej inflacji oraz wprowadzaniu obywatela w spiralę kredytową.
Powyższy przykład obrazuje najlepiej że Unia Europejska nie została wcale zbudowana na wymienionych przeze mnie fundamentach humanizmu, i uniwersalnych normach do których powinna dążyć. Mamy więc tutaj dorzynania z typowym totalitaryzmem podobnym w swoich działaniach do III Rzeszy niemieckiej . Owe podobieństwo polega np. na tym że, tak jak w Unii Europejskiej mamy Euro jako walutę tak w III Rzeszy do takiej waluty się dążyło. Takie samo podobieństwo jest w gospodarce w III Rzeszy Niemieckiej mieliśmy ją planowaną tak i w UE jest ona, planowana dalej UE jak i III Rzeszy Niemieckiej. Interwencjonizm państwowy polegał na zasadach Keynesizmu tak i w UE na tej samej zasadzie polega. Ale to tylko sprawy finansów i ustroju gospodarczego, są jeszcze sprawy moralności które pokrótce omówię. W III rzeszy Niemieckiej eutanazja, aborcja oraz odbieranie dzieci były dopuszczalne tak samo jak w obecnej Unii Europejskiej. Jest to tylko kilka przykładów podobieństwa Unii Europejskiej do III Rzeszy Niemieckiej. Natomiast trzeba zdać sobie sprawę że, jest ich znacznie więcej i Unia Europejska łudząco przypomina III Rzeszę Niemiecką. Wytworzył się z tego podobieństwa nawet nowy termin zmieniający nazwę Unii Europejskiej na IV Rzeszę .
Z poprzedniej części tego wywodu wywnioskować można że ,Unia Europejska to twór totalitarny podobny do III rzeszy a demokracja bez wartości to kamuflowany totalitaryzm .Przejdę tutaj do tematu przewodniego tego wywodu a więc do wyborów do PE w 2014. Owe wybory odbędą się między 22 a 25 maja we wszystkich krajach wspólnotowych gdzie zostanie wybranych 751 europosłów czyli o 15 mniej niż we wcześniejszej kadencji. Z pośród 751 mandatów najwięcej przypadnie Niemcom (99 miejsc); Francji (72 miejsca) Wielkiej Brytanii (72 miejsca); Włochom (72 miejsca); Hiszpanii (50 miejsc); oraz Polsce (50 miejsc). Z pośród 15-tu euro partii głównymi które starają się dostać do PE są Europejska Partia Ludowa, Partia Europejskich Socjalistów, Partia Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy, Europejska Partia Zielonych i Partia Europejskiej Lewicy.
W Polsce wybory do PE odbędą się 25 maja gdzie z pośród 751 kandydatów zgłaszanych przez partie polityczne Polacy wybiorą 51 eurodeputowanych. Polska posiada 12 komitetów wyborczych z czego największym poparciem cieszy się Platforma Obywatelska wedle trzech największych agencji badawczych bowiem Homo Homini ustaliło iż poparcie dla PO wynosi 26,6%, TNS Polska ustaliła że PO ma poparcie społeczne wynoszące 27% natomiast Estymator ustalił że poparcie dla PO wynosi 33%. Kolejnym najważniejszym graczem na arenie ku walce o wygodny fotel, 25 933,726 zł/miesiąc, własne biuro oraz darmowe podróże i inne przywileje swoich kandydatów jest PIS którego medianę poparcie wedle wymienionych już agencji wynosi 29,3%. Trzecią zaś partią i komitetem który cieszy się wysokim poparciem społecznym jest SLD-UP którego poparcie wacha się od 8 do 14 %.
Zaobserwować też możemy nowe euro ugrupowania których powstanie ma niby wprowadzić nową jakość do polityki europejskiej a są nimi Europa Plus, Polska Razem Jarosława Gowina, Nowa Prawica – Janusza Korwin-Mikke i Ruch Narodowy. Z których na uwagę zasługuję nie wątpliwie Polska Razem oraz Europa Plus dlatego że jest to pewne nowium w Polsce. Polska Razem Jarosława Gowina została założona 7 grudnia 2013 kiedy to jej założyciel Jarosław Gowin wystąpił z PO i postanowił stworzyć ugrupowanie które cechować się będzie doktryną konserwatywno-liberalną. Do głównych postulatów Polski Razem należą wprowadzenie szerszych kompetencji społecznych w sprawowaniu władzy przez PE, poszerzenie programu Erasmus oraz dezaprobatę w sprawie wprowadzenia euro jako waluty w Polsce.
Na uwagę również zasługuję Europa Plus której doktryną jest centrolewica. Europa Plus została założona w wyniku koalicji Marka Siwca, Janusza Palikota oraz b. prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Owi pseudolewicowcy 22 lutego 2013 roku ogłosili powstanie Ruchu Społecznego Europa Plus którego zadaniem jest jednoczyć środowiska lewicowe.
Sumując całość tego wywodu warto odpowiedzieć sobie na jedno zasadniczo proste pytanie czy warto iść na wybory i czy te wybory coś zmieniają? Odpowiedź na to pytanie jest jedna bowiem Unia Europejska to tak naprawdę IV Rzesza Niemiecka z tą różnicą że w III rzeszy była jedna NSDAP, jeden Hitler a w UE jest ich wiele. Istotą demokracji są zasady humanizmu oraz poszanowania uniwersalnych zasad i idei a obecnie władza czy to przewodnia czy to zwieszania się tymi zasadami nie kieruję więc nie ulega wszelkiej wątpliwości że nie warto w tym wszystkim uczestniczyć , że idąc do urny tracimy tylko swój czas i na pewno podczas trwania wybranej kadencji się mocno rozczarujemy a wybory do PE w 2014 roku nie są wcale świętem demokracji lecz świętem triumfu kolejnego totalitaryzmu w który sami się wpędzamy zapominając o tym co leży u podstaw.
Autor. Cikowski Andrzej
Nie ulega wątpliwości że istota współczesnej cywilizacji leży w wyborach. Słowo demokracja pochodzi z greckiego „demos” co oznacza lud i „kratos” co oznacza władzę. Zgodnie z tą etymologią lingwistyczną demokracja oznacza władzę suwerenną ludu i to ten lud przez odpowiednio przeprowadzone wybory; plebiscyty; itd. wybiera władzę przewodną która, winna jest ludowi służyć. W dzisiejszych czasach demokracja jest czymś co pokazuję najlepiej istotę wspólnoty cywilizowanej a więc takiej której postęp zarówno technologiczny jak i społeczny idzie równo i sprawiedliwie z innymi wspólnotami.
Jednakże demokracją winna kierować się pewnymi zasadami które powinny być jej fundamentem a tymi zasadami co nie ulega najmniejszej wątpliwości we współczesnym świecie się nie kieruje. Mowa tu jest rzecz jasna o zasadach humanistycznych które w dzisiejszym świecie są niszczone przez szeroko rozumiany przesadny materializm, skrajny utylitaryzm drugiego człowieka, całkowity zanik moralności i zepsucie oraz atak na Boga i religie, wojny międzywyznaniowe które zaś niszczą idee wzajemnego szacunku.
Państwa, kraje, narody tworzą ludzie a przykłady powyżej obrazują że społeczeństwo swoim działaniem dąży do samozagłady i totalitaryzmu a może żyjemy już w totalitaryzmie? Na to pytanie najlepiej odpowiada historia która, uczy nas jakimi żałosnymi debilami potrafimy być. I tak historia pokazuje nam Unię Europejską, międzynarodową organizację o wieloformatowym działaniu która, powstała aby łączyć państwa a przede wszystkim narody w duchu uniwersalnych zasad współżycia, demokracji, humanizmu oraz szeroko pojętej wolności ale czy tak rzeczywiście jest? Naturalnie większość analfabetów historycznych powie że, tak natomiast prawda jest zgoła inna. Bowiem Unia europejska powstała w wyniku wielu porozumień największych przedsiębiorstw których, zapotrzebowanie jest i było jedno i chodzi tutaj o pieniądze oraz strefy wpływów. Najlepszym tego przykładem jest ERT (Europejski Okrągły Stół Przemysłowców) który jest największym i najstarszym organizmem lobbingowym w Unii Europejskiej a także jednym z jej głównych założycieli. Bruksela dzisiaj to drugie po Waszyngtonie największe skupisko lobbystów którzy zgodnie z właściwym założeniem UE dążą do polepszenia sytuacji finansowej swoich firm i strefy wpływów. Wniosek nasuwa się jeden UE nie chodzi wcale o człowieka i o jakieś zasady tylko o pieniądze. Zaś pieniądze nie są niczym złym gdy pamięta się że są one jedynie środkiem płatniczym i konsekwencją ciężkiej pracy a nie wynikiem wysokich podatków, niszczenia małych przedsiębiorstw, dużej inflacji oraz wprowadzaniu obywatela w spiralę kredytową.
Powyższy przykład obrazuje najlepiej że Unia Europejska nie została wcale zbudowana na wymienionych przeze mnie fundamentach humanizmu, i uniwersalnych normach do których powinna dążyć. Mamy więc tutaj dorzynania z typowym totalitaryzmem podobnym w swoich działaniach do III Rzeszy niemieckiej . Owe podobieństwo polega np. na tym że, tak jak w Unii Europejskiej mamy Euro jako walutę tak w III Rzeszy do takiej waluty się dążyło. Takie samo podobieństwo jest w gospodarce w III Rzeszy Niemieckiej mieliśmy ją planowaną tak i w UE jest ona, planowana dalej UE jak i III Rzeszy Niemieckiej. Interwencjonizm państwowy polegał na zasadach Keynesizmu tak i w UE na tej samej zasadzie polega. Ale to tylko sprawy finansów i ustroju gospodarczego, są jeszcze sprawy moralności które pokrótce omówię. W III rzeszy Niemieckiej eutanazja, aborcja oraz odbieranie dzieci były dopuszczalne tak samo jak w obecnej Unii Europejskiej. Jest to tylko kilka przykładów podobieństwa Unii Europejskiej do III Rzeszy Niemieckiej. Natomiast trzeba zdać sobie sprawę że, jest ich znacznie więcej i Unia Europejska łudząco przypomina III Rzeszę Niemiecką. Wytworzył się z tego podobieństwa nawet nowy termin zmieniający nazwę Unii Europejskiej na IV Rzeszę .
Z poprzedniej części tego wywodu wywnioskować można że ,Unia Europejska to twór totalitarny podobny do III rzeszy a demokracja bez wartości to kamuflowany totalitaryzm .Przejdę tutaj do tematu przewodniego tego wywodu a więc do wyborów do PE w 2014. Owe wybory odbędą się między 22 a 25 maja we wszystkich krajach wspólnotowych gdzie zostanie wybranych 751 europosłów czyli o 15 mniej niż we wcześniejszej kadencji. Z pośród 751 mandatów najwięcej przypadnie Niemcom (99 miejsc); Francji (72 miejsca) Wielkiej Brytanii (72 miejsca); Włochom (72 miejsca); Hiszpanii (50 miejsc); oraz Polsce (50 miejsc). Z pośród 15-tu euro partii głównymi które starają się dostać do PE są Europejska Partia Ludowa, Partia Europejskich Socjalistów, Partia Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy, Europejska Partia Zielonych i Partia Europejskiej Lewicy.
W Polsce wybory do PE odbędą się 25 maja gdzie z pośród 751 kandydatów zgłaszanych przez partie polityczne Polacy wybiorą 51 eurodeputowanych. Polska posiada 12 komitetów wyborczych z czego największym poparciem cieszy się Platforma Obywatelska wedle trzech największych agencji badawczych bowiem Homo Homini ustaliło iż poparcie dla PO wynosi 26,6%, TNS Polska ustaliła że PO ma poparcie społeczne wynoszące 27% natomiast Estymator ustalił że poparcie dla PO wynosi 33%. Kolejnym najważniejszym graczem na arenie ku walce o wygodny fotel, 25 933,726 zł/miesiąc, własne biuro oraz darmowe podróże i inne przywileje swoich kandydatów jest PIS którego medianę poparcie wedle wymienionych już agencji wynosi 29,3%. Trzecią zaś partią i komitetem który cieszy się wysokim poparciem społecznym jest SLD-UP którego poparcie wacha się od 8 do 14 %.
Zaobserwować też możemy nowe euro ugrupowania których powstanie ma niby wprowadzić nową jakość do polityki europejskiej a są nimi Europa Plus, Polska Razem Jarosława Gowina, Nowa Prawica – Janusza Korwin-Mikke i Ruch Narodowy. Z których na uwagę zasługuję nie wątpliwie Polska Razem oraz Europa Plus dlatego że jest to pewne nowium w Polsce. Polska Razem Jarosława Gowina została założona 7 grudnia 2013 kiedy to jej założyciel Jarosław Gowin wystąpił z PO i postanowił stworzyć ugrupowanie które cechować się będzie doktryną konserwatywno-liberalną. Do głównych postulatów Polski Razem należą wprowadzenie szerszych kompetencji społecznych w sprawowaniu władzy przez PE, poszerzenie programu Erasmus oraz dezaprobatę w sprawie wprowadzenia euro jako waluty w Polsce.
Na uwagę również zasługuję Europa Plus której doktryną jest centrolewica. Europa Plus została założona w wyniku koalicji Marka Siwca, Janusza Palikota oraz b. prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Owi pseudolewicowcy 22 lutego 2013 roku ogłosili powstanie Ruchu Społecznego Europa Plus którego zadaniem jest jednoczyć środowiska lewicowe.
Sumując całość tego wywodu warto odpowiedzieć sobie na jedno zasadniczo proste pytanie czy warto iść na wybory i czy te wybory coś zmieniają? Odpowiedź na to pytanie jest jedna bowiem Unia Europejska to tak naprawdę IV Rzesza Niemiecka z tą różnicą że w III rzeszy była jedna NSDAP, jeden Hitler a w UE jest ich wiele. Istotą demokracji są zasady humanizmu oraz poszanowania uniwersalnych zasad i idei a obecnie władza czy to przewodnia czy to zwieszania się tymi zasadami nie kieruję więc nie ulega wszelkiej wątpliwości że nie warto w tym wszystkim uczestniczyć , że idąc do urny tracimy tylko swój czas i na pewno podczas trwania wybranej kadencji się mocno rozczarujemy a wybory do PE w 2014 roku nie są wcale świętem demokracji lecz świętem triumfu kolejnego totalitaryzmu w który sami się wpędzamy zapominając o tym co leży u podstaw.
Autor. Cikowski Andrzej