📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
"Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania zajebane wędkami, najgorzej. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi haczyk czy kotwicę i trzeba wyciągać w szpitalu, bo mają zadziory na końcu. W swoim dwudziestodwuletnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania, to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła, to kazała buta ściągać xD, bo myślała, że znowu hak w nodze.(...)"
Dawno temu też wjebałem sobie nad jeziorem taką kotwicę w stopę ,chujowi co to zgubił wsadził bym ją w odbyt.
Znam ten ból, najgorsze, że haczyki mają zadziory i wyciągając rozszarpują ciało. Znajomy zahaczył na łódce znajomego przy rzucie za policzek, szkoda, że tego nie nagrali.
Amatorka kilka razy tak miałem ... recepta jest prosta, walisz 100ml czystej, hak przebijasz na wylot i obcinasz zadzior kombinerkami. koniec.
rafalxp napisał/a:
Dawno temu też wjebałem sobie nad jeziorem taką kotwicę w stopę ,chujowi co to zgubił wsadził bym ją w odbyt.
Ja zawsze w jeziorach czy (zwłaszcza) rzekach kąpię się w sandałach. Za małolata miałem to w dupie, ale później wkręciłem się w wędkarstwo i uświadomiłem sobie ile spinningowych przynęt zostaje w wodzie. Nie jest to oczywiście złośliwość wędkarzy, lecz obecność konarów czy korzeni drzew po których zahaczeniu nie da się już przynęty uwolnić.
Shogun_Bemowo napisał/a:
Amatorka kilka razy tak miałem ... recepta jest prosta, walisz 100ml czystej, hak przebijasz na wylot i obcinasz zadzior kombinerkami. koniec.
Mądrego dobrze posłuchać. Przebić do końca, odciąć grot i tyle Przetestowane w 2k23 na sobie.
Normalnie sposobów wyciagania jak czytam to i John Rambo by się nie powstydził.
Wspaniały materiał filmowy! Uśmiałem się
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów