📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
60 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:56
spinacz i karta ? co za niepraktyczny pomysł. Ja zawsze dawałem opakowanie po paście do zębów zaklinowując ją pomiędzy oponą a mocowaniami tylnego hamulca : D
ja kupiłem sobie Motorynkę, a nie robiłem z siebie debila
Nie wiem czy tak jest na wszystkich podmiejskich osiedlach w Polsce, ale z mojego doświadczenia wynika, że jak tylko zrobi się cieplej każdy gówniarz wyciąga skuter, motorynkę czy inne głośne badziewie i piłuje ten silniczek do czerwoności jeżdżąc tam i z powrotem wkurwiając wszystkich dookoła. Zasada jest prosta, taka jak przedstawiono w south park'u, im głośniejszy musisz być tym większą kurwą jesteś.
Zakupie dzieciakowi
Mam sasiada spoleczniaka skurwysyna, zaloze to gowno dzieciakowi i niech go wkurwia cala wiosne.
Mam sasiada spoleczniaka skurwysyna, zaloze to gowno dzieciakowi i niech go wkurwia cala wiosne.
Magsurf napisał/a:
Jakbym miał rower to chciałbym takie ustrojstwo.
Może na komunię dostaniesz.
idealne dla pedziów na BMX'ach
fajne ale tak z drugiej strony, hamerykańce wszystko wymyślą, żeby mieć kase
kiedyś na wsiach zakładały dzieci rury od odkurzaczy na kierownice - to tutaj to podobny tjuning
Za dzieciaka to się wciskało między ramę a szprychy pustą butelkę 1,5l i burczało na całe podwórko