Żona w drzwiach:
– Jadę do matki na kilka dni.Będziesz grzeczny,nie będziesz
rozrabiał?
– Spokojnie, już mam rozrobione...
– Jadę do matki na kilka dni.Będziesz grzeczny,nie będziesz
rozrabiał?
– Spokojnie, już mam rozrobione...