📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:49
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:52
Piwo za Escorcika...
...wyginęły już z naszych ulic, a to były proste i trwałe konstrukcje.
...wyginęły już z naszych ulic, a to były proste i trwałe konstrukcje.
orzeszwmorde napisał/a:
Piwo za Escorcika...
...wyginęły już z naszych ulic, a to były proste i trwałe konstrukcje.
Tydzień temu widziałem takiego pod Tarnowem
to młody Clarkson?
ee, to jest już tak wyszykowane... a gdzie półosie? gdzie poduszki silnika i skrzyni? wiązki kabli etecera
ee, to jest już tak wyszykowane... a gdzie półosie? gdzie poduszki silnika i skrzyni? wiązki kabli etecera
Murzyni z Queens robią to 20 sekund szybciej z demontażem karoserii, tapicerki i siedzeń.
5 sekund więcej zajmuje demontaż okablowania samochodu
5 sekund więcej zajmuje demontaż okablowania samochodu
Na godziny to oni raczej nie pracują
1:53 "endżin czendżin" hahaha
wydrunio napisał/a:
sranie w banie, ciekawe jak półośki połączyli ze skrzynią w tak krótkim czasie? niemożliwe
nie ma rzeczy niemożliwych, jest japonia a tak serio może to tylko buda od mkIII a reszta mkII (tam był napęd na tył)
1:30 jak zajebiście wyciągnął kolegę spod auta
orzeszwmorde napisał/a:
Piwo za Escorcika...
...wyginęły już z naszych ulic, a to były proste i trwałe konstrukcje.
No szczególnie blachę miały trwałą
co to za pierdolenie dla naiwnych?! drugi silnik w bagazniku.Polosie nie rozchodzą sie na tyle,zeby je wyjac bez rozpiecia sworzni.
to mi sie bardziej podobało