Filmik jeszcze świeży, nagrany dzisiaj. Czekam na wypowiedzi ekspertów
Oglądać od 0:29, Materiał własny
1574
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:38
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:55
🔥
Pożar
- teraz popularne
🔥
Pato VS Bandera
- teraz popularne
🔥
Nie dzisiaj... nie dzisiaj.
- teraz popularne
🔥
Czysty rów to podstawa
- teraz popularne
Filmik jeszcze świeży, nagrany dzisiaj. Czekam na wypowiedzi ekspertów
Oglądać od 0:29, Materiał własny
enjoypoznan - masz chyba jakieś zwidy czy ki chuj ... jedzie ciągnik prosto i TIR go zahaczył bo za blisko podjechał a te wypociny zachowaj dla siebie bo pieprzysz głupoty.
KrisXman napisał/a:
Czemu frajera z tira nie zatrzymałeś?
Może dlatego, że sie zatrzymał by pomóc kierowcy ciągnika?
Mniej więcej w połowie manewru wyprzedzania ciągnik Skręcił W PRAWO robiąc miejsce tirowi ale przez skręt w prawo i małą prędkość ciągnika, siewnik(to z tyłu) wychyliło się w lewo. Dziękuję dobranoc.
@pikpok
ale wyjebałeś z tym żulem
byś sie wsłuchał w słowa to byś tak nie pierdolił. Jak sie słucha głosu i ogólu nie wsłuchując się w treść to sie potem pierdoli jaki to rap jest zły. (szmato)
ale wyjebałeś z tym żulem
byś sie wsłuchał w słowa to byś tak nie pierdolił. Jak sie słucha głosu i ogólu nie wsłuchując się w treść to sie potem pierdoli jaki to rap jest zły. (szmato)
Kurwa Wy naprawdę jesteście ślepi, enjoypoznan ma rację, ciągnik odbił lekko w prawo i przez to rogiem zahaczył tira, przyjrzyjcie sie kołom ciągnika na moment przed wywrotką, ewidentnie lekko w prawo skręcił, zapewne żeby się odsunąć no ale nie pykło :v Nie żebym rozgrzeszał kierowcę tira, bo baran wyprzedzał na styk co było głupotą.
Mój dziadek 45 jebanych lat jeździł na ciężarówkach. 45 lat.
Jeździł Starami i Jelczami bez ogrzewania, bo nie stosowano wtedy dmuchaw. Auta nie miały wspomagania, więc aby zawrócić "na ciasno" wkładał łom w kierownicę i kręcił. Jeździł po dziurawej jak mars ówczesnej Polsce. Jak mu szyba zamarzała od wewnątrz (!!!) to skrobał czym popadło i jechał dalej.
45 lat bez ani jednego wypadku czy przetarcia z jego winy. 45 lat.
W poniedziałek "kierowca" ciężarówki z naczepą, niestety nie przypomniał sobie jak się cofa.
Podczas zawracanie zapierdolił mi przepięknie w auto, które stało zaparkowane prawidłowo na placu.
Miał miliard systemów, kamer cofania i czujników. Niestety, jego maszyna nie miała funkcji "auto-pilot".
Samochód stary (1993r), lecz był w stanie kolekcjonerskim. Jest wart teraz tyle, ile bak paliwa.
Usłyszałem "Przepraszam". PZU wypłaciło mi 2,200zł. Bo auto stare. I tak dostałem górne widełki za "nienaganny stan". Świetnie. Kupie za to chyba Fiata UNO, bo nawet na Multiple nie wystarczy.
Dziękuję kierowcy dużych wozów. Jesteście jak zwykle niezawodni.
Jeździł Starami i Jelczami bez ogrzewania, bo nie stosowano wtedy dmuchaw. Auta nie miały wspomagania, więc aby zawrócić "na ciasno" wkładał łom w kierownicę i kręcił. Jeździł po dziurawej jak mars ówczesnej Polsce. Jak mu szyba zamarzała od wewnątrz (!!!) to skrobał czym popadło i jechał dalej.
45 lat bez ani jednego wypadku czy przetarcia z jego winy. 45 lat.
W poniedziałek "kierowca" ciężarówki z naczepą, niestety nie przypomniał sobie jak się cofa.
Podczas zawracanie zapierdolił mi przepięknie w auto, które stało zaparkowane prawidłowo na placu.
Miał miliard systemów, kamer cofania i czujników. Niestety, jego maszyna nie miała funkcji "auto-pilot".
Samochód stary (1993r), lecz był w stanie kolekcjonerskim. Jest wart teraz tyle, ile bak paliwa.
Usłyszałem "Przepraszam". PZU wypłaciło mi 2,200zł. Bo auto stare. I tak dostałem górne widełki za "nienaganny stan". Świetnie. Kupie za to chyba Fiata UNO, bo nawet na Multiple nie wystarczy.
Dziękuję kierowcy dużych wozów. Jesteście jak zwykle niezawodni.
Trzeba być naprawdę Ślepą i Tępą Pizdą żeby nie zauważyć jak ciągnik skręca. Mimo wszystko uważam że tir i tak by go zahaczył, tylko mogłoby to (chociaż nie na pewno, chuj wie) zakończyć się dużo mniej widowiskowo i skończłoby się na drobnym otarciu. A że traktorzysta zajebał i skręcił autor może nałapać piwek
Imo wina leży po obu stronach.
Nie, nie jestę expertę
@up - z ciekawości - jaka furka?
Imo wina leży po obu stronach.
Nie, nie jestę expertę
@up - z ciekawości - jaka furka?
Dża napisał/a:
Mój dziadek 45 jebanych lat jeździł na ciężarówkach. 45 lat.
Jeździł Starami i Jelczami bez ogrzewania, bo nie stosowano wtedy dmuchaw. Auta nie miały wspomagania, więc aby zawrócić "na ciasno" wkładał łom w kierownicę i kręcił. Jeździł po dziurawej jak mars ówczesnej Polsce. Jak mu szyba zamarzała od wewnątrz (!!!) to skrobał czym popadło i jechał dalej.
45 lat bez ani jednego wypadku czy przetarcia z jego winy. 45 lat.
W poniedziałek "kierowca" ciężarówki z naczepą, niestety nie przypomniał sobie jak się cofa.
Podczas zawracanie zapierdolił mi przepięknie w auto, które stało zaparkowane prawidłowo na placu.
Miał miliard systemów, kamer cofania i czujników. Niestety, jego maszyna nie miała funkcji "auto-pilot".
Samochód stary (1993r), lecz był w stanie kolekcjonerskim. Jest wart teraz tyle, ile bak paliwa.
Usłyszałem "Przepraszam". PZU wypłaciło mi 2,200zł. Bo auto stare. I tak dostałem górne widełki za "nienaganny stan". Świetnie. Kupie za to chyba Fiata UNO, bo nawet na Multiple nie wystarczy.
Dziękuję kierowcy dużych wozów. Jesteście jak zwykle niezawodni.
W każdym zawodze trafiają się "czarne owce". Nie wkładaj wszystkich do jednego worka.
Sixsoul napisał/a:
enjoypoznan - masz chyba jakieś zwidy czy ki chuj ... jedzie ciągnik prosto i TIR go zahaczył bo za blisko podjechał a te wypociny zachowaj dla siebie bo pieprzysz głupoty.
Chuja wiesz a się udzielasz warszawski cfaniaku.
