09 stycznia 2013 około godziny 16 w ciągu dnia w Moskwie kashira autostrady 55 był poważny wypadek, w którym człowiek został zabity, a dwóch innych zostało rannych. Jak podano w policji Moskwa ruchu, 24-letni kierowca VAZ-2114, poruszających się na autostradzie Kashirskoye zjechał z pasa ruchu, zderzył się z SUV Volkswagena Touarega. Po tym, oba samochody straciły kontrolę, przeleciały nad trawnikiem "Volkswagen" zderzył się z "Mercedes" .... W wyniku wypadku 26-letni kierowca "Mercedesa" zginął na miejscu.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
27 minut temu
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ja pierdolę gość sobie jedzie spokojnie swoim pasem, słucha radia, myśli o tym co będzie niedługo robil a tu nagle pyk i koniec.
@Naziolek To jest właśnie straszne, jedziesz sobie spokojnie a tu jakiś koleś coś opierdoli i cię nie ma :/
Kiedyś przez jakiegoś wieśniaka prawie wylogowałem się z tego świata, jadę sobie przez jakąś wiochę, widzę kolesia w ciągniku z przyczepą, jedzie sobie poboczem, no dobra, nie sobie jedzie. Jestem jakieś 20 metrów od niego i nagle koleś jeb, z prawej krawędzi jezdni skręca w drogę po lewej D: Wbiłem nogę w hamulec i tak w tym pisku opon pomyślałem sobie że będzie to dość marny sposób na opuszczenie tego świata. Na szczęście zdrowe kichy i polonezowe tarczówki jakoś mnie zatrzymały, a koleś jak mnie zobaczył zaczął spierdalać, gdzieś w pole. Zatłukłbym go na śmierć kurwa...nie miałem siły za nim biec, nogi jak z waty, wiec zostałem sobie na drodze sam, z granatowym polonezem za którym ciągnęły się 15'sto metrowe czarne jak smoła ślady opon...5 metrów dzieliło mnie od dekapitacji za pomocą przyczepy przymocowanej do ursusa.
Kiedyś przez jakiegoś wieśniaka prawie wylogowałem się z tego świata, jadę sobie przez jakąś wiochę, widzę kolesia w ciągniku z przyczepą, jedzie sobie poboczem, no dobra, nie sobie jedzie. Jestem jakieś 20 metrów od niego i nagle koleś jeb, z prawej krawędzi jezdni skręca w drogę po lewej D: Wbiłem nogę w hamulec i tak w tym pisku opon pomyślałem sobie że będzie to dość marny sposób na opuszczenie tego świata. Na szczęście zdrowe kichy i polonezowe tarczówki jakoś mnie zatrzymały, a koleś jak mnie zobaczył zaczął spierdalać, gdzieś w pole. Zatłukłbym go na śmierć kurwa...nie miałem siły za nim biec, nogi jak z waty, wiec zostałem sobie na drodze sam, z granatowym polonezem za którym ciągnęły się 15'sto metrowe czarne jak smoła ślady opon...5 metrów dzieliło mnie od dekapitacji za pomocą przyczepy przymocowanej do ursusa.
Jednego bota mniej.
Adra napisał/a:
Jakby jechał Polonezem może by przeżył
Jakby jechał poldkiem to byłyby ofiary śmiertelne po drugiej stronie, to jak wbić się w czołg.
Dlatego nie spierdalajcie przodem od uderzenia. Odsłaniacie wtedy bok który jest najsłabszy a skutki macie w 0:26 sek.
Dzięki temu filmowi uświadomił mnie że lepiej walnąć czołowe zderzenie niż narazić się na strzał w bok.
Tak posiadam W124 i jestem w szoku ze można go tak zmiażdżyć.
Dzięki temu filmowi uświadomił mnie że lepiej walnąć czołowe zderzenie niż narazić się na strzał w bok.
Tak posiadam W124 i jestem w szoku ze można go tak zmiażdżyć.
Kupiłem taką kamerkę, przejechałem się wypróbować. Jak wracałem to mijałem wypadek.
kostuch30 napisał/a:
Dlatego nie spierdalajcie przodem od uderzenia. Odsłaniacie wtedy bok który jest najsłabszy a skutki macie w 0:26 sek.
Dzięki temu filmowi uświadomił mnie że lepiej walnąć czołowe zderzenie niż narazić się na strzał w bok.
Wiesz, to ułamki sekund. Gdyby był na niższym biegu i by depnął od razu to by dostał w tylne drzwi jak nie dalej. Stało jak się stało. Szkoda chłopa.
Tu nawet bardziej odruch niż myślenie jest. A odruchem jest uciekać. To jak z poślizgiem. Bez realnych warunków nie przećwiczysz. Tylko o kontrolowany poślizg łatwiej niż o kontrolowaną czołówkę
Nie miał najmniejszych szans na reakcję bo oba auta ładnie zapierdalały. Gdyby to zależało ode mnie, wyjebałbym wszystkie suv-y z dróg, są bardzo szybkie i ciężkie i w kolizji z normalnymi osobówkami robią straszny rozpierdol.
A co wyście się nagle tacy sentymentalni zrobili? Był Rusek, szast-prast, nie ma Ruska. Zresztą automat mu mówił, że jest ograniczenie do 60 km/h, a on zapierdalał 75.
Do autora - jak znajdziesz chwilkę mógłbys jakiś opis po polsku zamieścić?
kostuch - słyszałem, że W124 jest bardzo smaczny, rdza żre go pasjami. Prawda to czy nie?
Do autora - jak znajdziesz chwilkę mógłbys jakiś opis po polsku zamieścić?
kostuch - słyszałem, że W124 jest bardzo smaczny, rdza żre go pasjami. Prawda to czy nie?
zginął bo nie było barierek na PASIE ZIELENI, a trawniku D
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów