374
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
ferim napisał/a:
Prędkość dobra , wystrzał załatwił sprawę , a specjalistom co to prawo jazdy widzieli ale u taty w portfelu podziękujemy za nic nie warte opinie i zsyłanie bogu ducha winnego kierowcy do łagru ...
Nie pierdol jak potłuczony, raz nie wolno jezdzić na łysych czy nadlewkach, dwa jak już jechał to jego wina że
wszedł w zakręt za ostro i opona strzeliła, ma więcej szczęścia niż rozumu że nikt nie zginął.
ferim napisał/a:
Prędkość dobra , wystrzał załatwił sprawę , a specjalistom co to prawo jazdy widzieli ale u taty w portfelu podziękujemy za nic nie warte opinie i zsyłanie bogu ducha winnego kierowcy do łagru ...
Prędkość dobra... oczywiście.
Opony nówki sztuki, niebieżnikowane i pech chciał, że strzeliła.
Weź się nie ośmieszaj. Wiedział, że jedzie na łysym gównie a i tak miał wyjebane.
siwybis napisał/a:
Kiedy jesteś na tyle upośledzony że prawo jazdy C+E to szczyt twoich osiągnięć. Dodatkowo opony typu nalewki bo przecież nowe kosztują. Sporo jeżdżę po tym chlewie gównem obsranym i poniżej kierowców ciężarówek to chyba tylko mam straż miejska i pedofilów.
niestety to prawda. To jeden z prostszych zawodów jakie można wykonywać. Kiedy kobieta nie umie nic i do niczego się nie nadaje zostaje prostytutką, kiedy mężczyzna nic nie umie zostaje kierowcą tira lub taksówkarzem. Wiem, że pewnie wiele osób obrażę, ale nie pisałbym tego gdyby ta "kasta" nie zachowywała się jak jakaś wysoko wykwalifikowana elita narodu.
Muzykę to dali jak by tam ufo wylądowało a nie tri w osobówki przypierdolił.
r4f43ll napisał/a:
niestety to prawda. To jeden z prostszych zawodów jakie można wykonywać. Kiedy kobieta nie umie nic i do niczego się nie nadaje zostaje prostytutką, kiedy mężczyzna nic nie umie zostaje kierowcą tira lub taksówkarzem. Wiem, że pewnie wiele osób obrażę, ale nie pisałbym tego gdyby ta "kasta" nie zachowywała się jak jakaś wysoko wykwalifikowana elita narodu.
takie pierdolenie , mój kolega biolog molekularny z tytułem doktorskim własnie robi kurs C+E woli zarabiać 7 tys na rękę niż 3 tys w labortorium naukowym 15 lat po doktoracie . Taki klimat. Podobnie przedastawiciel handlowy z 20 letnim stażem 2500 na rękę plus premie coraz trudniejsze do wykrecenia , cały czas cisninie wyniku itp
Prędkość była dobra. Wystrzał przedniej lewej opony spowodował to że nad ciężarówką nie dało się zapanować (widać wystrzał). Opona nie koniecznie musiała być łysa czy nalewka. Bywa tak że ładna opona dobrej marki ten czasem się rozerwie bez powodu. Znam temat bo sam jeżdżę dużym
niestety to prawda. To jeden z prostszych zawodów jakie można wykonywać. Kiedy kobieta nie umie nic i do niczego się nie nadaje zostaje prostytutką, kiedy mężczyzna nic nie umie zostaje kierowcą tira lub taksówkarzem. Wiem, że pewnie wiele osób obrażę, ale nie pisałbym tego gdyby ta "kasta" nie zachowywała się jak jakaś wysoko wykwalifikowana elita narodu. ‚’. o kurwa widzę następny jakiś pracownik produkcji albo stacji benzynowej czyli student zarządzania który nie znajdzie nigdy pracy w zawodzie
Nie bronie tirowca, ale sam kiedyś w osobówce w nowej oponie zaliczyłem wystrzał. Oczywiście na drodze ekspresowej, tylko, że na prostym odcinku...
Stanlej napisał/a:
Prędkość była dobra. Wystrzał przedniej lewej opony spowodował to że nad ciężarówką nie dało się zapanować (widać wystrzał). Opona nie koniecznie musiała być łysa czy nalewka. Bywa tak że ładna opona dobrej marki ten czasem się rozerwie bez powodu. Znam temat bo sam jeżdżę dużym
zgadza sie chłop miał dobra predkosc (czytaj zapierdalał) + pewnie wada opony + przegrzanie przez wielokrotne hamowania z górek i prawie posłał paru ludzi do piachu.
skywalker75 napisał/a:
Podobnie przedastawiciel handlowy z 20 letnim stażem 2500 na rękę plus premie coraz trudniejsze do wykrecenia , cały czas cisninie wyniku itp
U nas w firmie przedstawiciele handlowi siekają kapuchę większą niż niejeden kierownik, więc nie wiem, gdzie ty takich zarabiających 2500 netto widziałeś…
skywalker75 napisał/a:
takie pierdolenie , mój kolega biolog molekularny z tytułem doktorskim własnie robi kurs C+E woli zarabiać 7 tys na rękę niż 3 tys w labortorium naukowym 15 lat po doktoracie
O chuj ale pierdolisz o kurwa mać.
Pokaż mi gdzie kierowca C+E w Polsce zarabia 7 kafli na rękę.
No kurwa pokazuj. Wyzywam cię.
Znam branżę transportową od podszewki i jak słyszę kiedy ktoś pierdoli, że ktoś zarabia tam więcej niż 5 na rękę to zawsze konfrontuję jego pierdolenie.
Jeszcze mi powiedz, że w transporcie krajowym to ciebie wyśmieję z miejsca.
Na międzynarodówce jest osiągalne 5-6 przy zlewaniu równo czasu pracy i wypierdalaniu tacho przez okno będąc w trasie po 25 dni miesięcznie ale ciągle masz na umowie najniższą krajową.
Pierdolisz pan tak, że głowa mała albo tobie pierdoli gość.
Nie ma w Polsce kierowcy co na C+E kosi 7 kafli netto miesięcznie. Nie kurwa i nie. Na papierze? Osiągalne.(znam firmę gdzie na papierze kierowcy mieli po kilkanaście tysięcy miesięcznie a do łapy dostawali po 2-3 tysiące) Do ręki realnie? Niemożliwe.
Wlicza ten twój "kolega" w to diety chociaż czy tak bez diet i bez hajsu na łapówki? (przy założeniu, że międzynarodówka i do rosji zapierdala bez cemta)
Kierowca ciężarówki w tej sytuacji mógł co najwyżej schować się do wnętrza kabiny. Widać wyraźnie obłok powietrza z lewej przedniej opony ciągnika - wystrzał opony. W tej sytuacji na zakręcie nawet jak by jechał 40km/h i tak najpewniej skończyłby w rowie.
~Velture napisał/a:
O chuj ale pierdolisz o kurwa mać.
Pokaż mi gdzie kierowca C+E w Polsce zarabia 7 kafli na rękę.
No kurwa pokazuj. Wyzywam cię.
Znam branżę transportową od podszewki i jak słyszę kiedy ktoś pierdoli, że ktoś zarabia tam więcej niż 5 na rękę to zawsze konfrontuję jego pierdolenie.
Jeszcze mi powiedz, że w transporcie krajowym to ciebie wyśmieję z miejsca.
Na międzynarodówce jest osiągalne 5-6 przy zlewaniu równo czasu pracy i wypierdalaniu tacho przez okno będąc w trasie po 25 dni miesięcznie ale ciągle masz na umowie najniższą krajową.
Pierdolisz pan tak, że głowa mała albo tobie pierdoli gość.
Nie ma w Polsce kierowcy co na C+E kosi 7 kafli netto miesięcznie. Nie kurwa i nie. Na papierze? Osiągalne.(znam firmę gdzie na papierze kierowcy mieli po kilkanaście tysięcy miesięcznie a do łapy dostawali po 2-3 tysiące) Do ręki realnie? Niemożliwe.
Wlicza ten twój "kolega" w to diety chociaż czy tak bez diet i bez hajsu na łapówki? (przy założeniu, że międzynarodówka i do rosji zapierdala bez cemta)
Większych głupot nie czytałem. Sam osobiście nie jeżdżę na C+E ale mój ojciec jeździ po Europie, ze wszelkimi dietami dostaje +/- 9 - 10 tys.