Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Do tragedii doszło po godz. 15. Na odcinku ul. Jana Pawła II, tuż przed sygnalizacją świetlną, dwa samochody osobowe zostały zmiażdżone między dwoma tirami. - Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy - mówili strażacy, uczestniczący w akcji ratunkowej.
- To wygląda, jakby na dach toyoty wjechało BMW, auta się przesunęły w poprzek jezdni i zostały zmiażdżone jak harmonijki. Aby uwolnić stamtąd ludzi, musieliśmy wycinać karoserię prawie do kół - dodaje Mariusz Wawerka, rzecznik Szkoły Podoficerskiej Państwowej Straży Pożarnej. Do szpitala im. Biziela, który znajduje się najbliżej miejsca wypadku, przewieziono kierowcę BMW - mężczyzna jest w ciężkim stanie, druga karetka zabrała kobietę kierującą toyotą, jej pasażera oraz półtoraroczne dziecko.
- Maleńką dziewczynkę najtrudniej było wydostać z tego wozu, strażacy w końcu wyjęli ją razem z wyciętym wcześniej fotelikiem - opowiada Wawerka. Lekarze robili, co mogli, ale dziecka nie udało się uratować. Dziewczynka zmarła w szpitalu. Jak doszło do wypadku? Jak wstępnie ustalili policjanci, ciężarówka marki volvo, "elka", zatrzymała się na czerwonym świetle, aby poczekać na przejazd w kierunku ul. Fordońskiej. Zaraz za nią stanęła osobowa toyota i BMW. W stojące samochody z impetem uderzył tir z naczepą, przewożący meble. - Mężczyzna tłumaczy, że hamulce nie zadziałały - mówią policjanci. Jak było, ustali prokuratorskie śledztwo.
Wypadek w tak newralgicznym miejscu spowodował, że kierowcy jadący do Bydgoszczy od strony Inowrocławia musieli stać przez dwie godziny w korku.
______________
jak jestes taki ziomek to idz sobie na harda i ogladaj sobie tam trupy, gowna i kobiety z kutasami.
Bo co to za sadol gdzie mozna wrzucac filmy gdzie ginie dziecko a za chwile jakis filmik spiewajacego dziadka w busie
Nie masz za grosz wyczucia wrzucając tutaj film z wypadku, w którym ginie małe dziecko.
Osiągnąłeś dno.
Dziecka szkoda, niczemu nie winne!
Do androgenius czy jak tam; Ty masz chyba doświadczenie w tych sprawach, ile ci się takich dziwnych urodziło?
Bo ten filmik po prostu powinien być na Hardzie, a nie tutaj!
Jaki HARD?
Film był pokazywany w TV ,można go zobaczyć na stronie policji, nie zawiera drastycznych scen więc darujcie sobie te gadki. Już drastyczniejsze materiały można oglądać w TVN TURBO "Wypadek Przypadek"
______________
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów