Przez całe życie jeżdżę jedną trasą do rodziny, przed 2004 polonezem mogłem dojechać tam w 1h. Teraz jadąc na twój sposób trzeba jechać 2h-2h30min zależy od natężenia ruchu. Zapierdalając dojeżdżam w 1h30min. Czy dużo mi to daje? Nie. Ale bawi mnie zapalczywość takich ciotek jak ty.
Wszystkim tym kurwom życzę kamaza z przeciwka.
Widziałem już takiego kozaczka z midokiem w uszach jak ty w swojej dawnej robocie. Spowodował wypadek bo wypadł z zakręt bo jechał jak popierdolony. Zabil swoją pasażerkę i skasował dwa auta.
Jak go prowadzili w kajdankach do suki to płakał jak małe dziecko.
Dwa lata dostał bez zawiasów.
Mam nadzieję że zabijesz tylko siebie.
Życzę Ci, abyś trafił na kogoś komu "nie zalezy" i żeby Ci na margines nie zjechał. Bez Ciebie będzie bezpieczniej jebany debilu. Pamiętaj, że twoja nieostrozna jazda może doprowadzić twoich bliskich do łez.
