18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (13) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się

Historia prawdziwa.
Moją dalszą rodzinę jakiś czas temu dotknęła tragedia w postaci śmierci noworodka.
Wcześniaki przyszły bardzo szybko na świat, z czego jedno wymagało kilku operacji by utrzymać je na tym świecie. W momencie, gdy wydawało się, że już wszystko będzie ok - informacja jak grom z nieba - maluch zmarł. :dead:

Wszyscy doj***ni mocno. Rodzice dziecka - wspaniali ludzie. Totalnie w rozsypce. Rodzina płacze. Empatia mocno, bo sam jestem rodzicem... :cry:

Kościół. Kończy się różaniec. Za chwilę rozpocznie się msza za malucha.
Nagle z zewnątrz kościoła do środka dobiegają jakieś krzyki. Po chwili kolejne krzyki i po jakimś czasie kolejne. W bani układa się plan zgarnięcia jakiegoś znajomego i uciszenia w domyśle jakiegoś pijaczyny by nie wk***iał reszty. Decyzja w bani zapadła i już szukałem wzrokiem najlepszego partnera do spuszczenia wpie**olu źródłu zamieszania, gdy źródło to wparowało do kościoła i raźnym krokiem udało się na zakrystię.
Ja wk***iony na maksa, bo z zakrystii kolejne krzyki, ale dające się rozpoznać już jako te charakterystyczne odpały ludzi z syndromem touretta. Poziom wk***u spadł z 9 na 8,5, bo w końcu koleś chory... Ale to co stało się potem wyj***ło mnie z trampek. Koleś z zakrystii udał się na chór i zaczął grać na organach.

TO BYŁ j***nY ORGANISTA.... :shock:

I to jeszcze nie byle jaki... Koleś starając się opanować swoje ataki, gdy śpiewał - brzmiał jak powyginana płyta winylowa puszczona przez zj***ny modulator. Ataki nie zawsze udawało się powstrzymać i co jakiś czas coś tam koleś wystrzelił...
:idzwch*j:

To była najśmieszniejsza rzecz jaką w życiu widziałem.
Pogrzeb noworodka z udziałem organisty z tourettem.


Czułem się jak Eric Hartman w Boemerangu i pewnie podobnie wyglądałem...

Otoczony rodziną pogrążoną w żałobie robiłem co mogłem by przy każdej kolejnej linijce śpiewanych psalmów czy innych gówien nie wybuchnąć śmiechem. Niestety bezskutecznie... Załzawione i czerwone oczy od powstrzymywania się od śmiechu, gdy w jakimś momencie organista wydał dźwięk jakby literalnie zakrztusił się ch*jem.

Czara się przelała. Nie wytrzymałem i wystrzeliłem z ławki na zewnątrz.
Dla obcych ludzi pod kościołem musiałem wyglądać jak totalnie zdruzgotany członek rodziny. Dopiero w samochodzie na parkingu złapałem oddech....

2023-03-20, 18:47
W powiecie Biała Podlaska w miejscowości W....Ce jest x z zaburzeniami,ma kilka tikòw i się jąka.

2023-03-20, 19:24
pie**olisz, normalnie wtedy byś wyjął telefon i nagrał takiego organistę, później by poszedł do tvn-u. sprzedałby materiał, oni by udowodnili, że organista jest taki jaki jest bo go xiądz dobrodziej r*chał od małego, później by spalili kościół i zakrzyknęli, że papież o tym wiedział i nie reagował.

2023-03-20, 19:40
Urzekła mnie twoja historia, ale piwa nie będzie, bo nie poczułem tego ukłucia w trakcie czytania - no wiesz, nie było w tym nic szczególnego.
Btw, zdjęciami małego gnojka nikt by tu nie pogardził, więc następnym razem rób zdjęcia zamiast wymyślać bajeczki.

2023-03-20, 19:57
Wieje ściemą lub nawet pastą. Ktoś kto na sodolu chciałby opowiedzieć taką historię napisałby chociaż w jakim mieście i z tego co obiło mi się o uszy i oczy to jest bardzo mały % ludzi z tymi objawami tourette'a. Nie wiem, nie pamiętam - mogę się mylić, ale to może być nawet nie cały 1% choryujących. Po prostu jebie ściemą.

2023-03-20, 20:19
Widać, że sadol. :D

2023-03-20, 20:25
Tyle pie**olenia a nie dało się nagrać?

2023-03-20, 20:45
Baronessa napisał/a:

Otóż istnieje coś takiego, że u ludzi z syndromem Tourette'a podczas śpiewu mimowolne tiki związane z tą chorobą zanikają (podobnie jest z jąkaniem się, np. jeden z braci golców, Łukasz podczas śpiewania przestaje się jąkać).



Otóż mylisz się generalizując. Objawy choroby mogą zniknąć, ale nie muszą, mogą się wręcz nasilić. Coś tam wyczytałeś w Faktach, albo innym gównie i najlepiej zostaw to dla siebie

oleck napisał/a:

Ksiądz wyglądał jak maciek z klanu.



Najśmieszniejsze w Twojej historii jest to, że... wiesz jak wygląda maciek z klanu :D

2023-03-20, 22:09
Żałosne...

Hmmm co by tu zrobic, żeby otrzymać wirtualne piwka. A jebne se historyjkę gdzie wplotę kościół, śmierć noworodka i zespół Touretta - na pewno łykną .

Kto wierzy w takie gówno ?

2023-03-20, 22:42
Słowem wyjaśnienia dla powątpiewających w prawdziwość tej historii.
Nie dziwię się, że powątpiewacie w jej prawdziwość, bo sytuacja była tak odklejona od rzeczywistości, że czułem się jak w ukrytej kamerze...

Dla głąbów zachodzących w głowę dlaczego nie podałem nazwy miejscowości. Wyjaśniam, że BARDZO chętnie bym was wysłał na mszę z udziałem tego organisty bo jest to artysta najwyższych lotów... Aczkolwiek niestety sytuacja miała miejcie małej miejscowości gdzie dzieci nie chowa się codziennie. Podanie parafii / miejscowości bezpośrednio poprowadziło by do strony parafii > "klepsydry" > mojej rodziny. A nie chcę by banda odklejeńców zawracała głowę mojemu kuzynostwu.

Dla osób liczących na zdjęcia "małego gnojka" do :wali: - trumienka była zamknięta... Sorry...

Dlaczego nie nagrałem organisty ? Powody były 3:
1. Musiałem skupić się na nie śmianiu się... Serio miałem nadzieję, że opanuję się i wytrzymam do końca...
2. Obok stała wk***iona na mnie po całości żona XD
3. Otoczony byłem żałobnikami...


Baronessa napisał/a:

Bla bla bla... Otóż istnieje coś takiego, że u ludzi z syndromem Tourette'a podczas śpiewu mimowolne tiki związane z tą chorobą zanikają (podobnie jest z jąkaniem się, np. jeden z braci golców, Łukasz podczas śpiewania przestaje się jąkać).



Tak. A ludzie co mają raka, dostają chemię i zdrowieją.
Generalizujesz na podstawie wyjątków od reguły - znanych piosenkarzy znanych z TV którzy mają wspólną cechę - jakiś tam syndrom - brawo. Jesteś idiotką :)

miotaczkiszonki napisał/a:

Żałosne...
Hmmm co by tu zrobic, żeby otrzymać wirtualne piwka. A jebne se historyjkę gdzie wplotę kościół, śmierć noworodka i zespół Touretta - na pewno łykną .
Kto wierzy w takie gówno ?



Informuję wszem i wobec, że podzielenie się tą historią to z mojej strony działanie czysto altruistyczne. Jestem na Sadolu od tylu lat i odwdzięczam się tym co mam dla was najczarniejsze... Paru osobom poprawiłem humor, tak jak wielokrotnie jakieś anony tutaj poprawiały mi. Czasami jakąś historią, a czasami filmem kasztana wystrxzelonego w odbyt jakiejś starej baby...
Za stary jestem na cieszenie się kudosami w postaci wirtualnych piwek :)
Niech się niesie ...

2023-03-20, 23:58
Napisz proszę po co tu o tym napisałeś, uzasadnij...

2023-03-21, 00:50
Quiller napisał/a:

[...] wk***iona na mnie po całości żona XD[...]


Żona a zaraz potem "XD", wydałeś się chłopie.
Kierowca autobusu w której ławce siedział? Kiedy wstał i zaczął klaskać?

2023-03-21, 08:02
Za długie

2023-03-21, 08:35
gambit997 napisał/a:

Napisz proszę po co tu o tym napisałeś, uzasadnij...



Czytać nie umiesz ?
Patrz post nad twoim, ostatni akapit.

Safko666 napisał/a:

Żona a zaraz potem "XD", wydałeś się chłopie.
Kierowca autobusu w której ławce siedział? Kiedy wstał i zaczął klaskać?



Po tym jak wyszedł z Twojego taty...
Facec po 30 nie może użyć "xd"? Liderzy partii w tytułach swoich książek używają "xd", to dlaczego ja nie mogę? ;-)

Bartvons napisał/a:

Za długie



Przepraszam :kawa:

2023-03-21, 18:45
Winny się tłumaczy...

Z całym szacunkiem ale brniesz dalej nie wiadomo po co.
Organista z zespołem touretta byłby googlowalny gdyby istnial bo zapewnie nie tylko Ty miałbyś "przyjemność" uczestniczenia w uroczystości z jego udziałem .

Wiem, wiem, zaraz wybrniesz tym, że on specjalizuje się tylko w graniu na pogrzebach małych dzieci a na tej wsi to jednostkowy przypadek.

Chcesz dalej brnąć ?
Udowodnij a zwrócę honor

2023-03-21, 22:06
Zebraliśmy się tutaj, bo wasze modlitwy ch*ja dały :lol: