📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
4 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-09-13, 13:31
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
56 minut temu
Skoro jesteśmy przy samochodach; jaki jest wg Was najlepszy zapach do auta?
"Sport to zdrowie"
zawsze powtarzam sport to zdrowie
Drogie Panie, prosimy się nie obrażać. My, faceci, mamy podobnie, kiedy wchodzimy do kuchni.
Noniesondze napisał/a:
Drogie Panie, prosimy się nie obrażać. My, faceci, mamy podobnie, kiedy wchodzimy do kuchni.
To chyba tylko kurwa ty lebiodo na garnuszku u mamusi, Ja tam się uważam za wirtuoza kuchennego i inni podzielają moje zdanie
Crossfitowe zawdody - ktoś spodziewał się czegoś innego?
A co do tego co jej się stało, to jak na moje oko albo naderwała mięsień i się tak efektownie podwinął. Ewentualnie uderzenie poraziło nerwy i zrobił się taki miejscowy skurcz - jak byłem gówniarzem to pamiętam, że po odpowiedni zaaplikowanej "muce" takiej z wysuniętym środkowym palcem na mięśniu robiła się taka fala. U niej mogło być podobnie.
A co do tego co jej się stało, to jak na moje oko albo naderwała mięsień i się tak efektownie podwinął. Ewentualnie uderzenie poraziło nerwy i zrobił się taki miejscowy skurcz - jak byłem gówniarzem to pamiętam, że po odpowiedni zaaplikowanej "muce" takiej z wysuniętym środkowym palcem na mięśniu robiła się taka fala. U niej mogło być podobnie.
OddajFartucha napisał/a:
To chyba tylko kurwa ty lebiodo na garnuszku u mamusi, Ja tam się uważam za wirtuoza kuchennego i inni podzielają moje zdanie
Już pisałam,że najlepszymi kucharzami są mężczyźni, mój mąż gotuje wykwintne dania, a ja..cóż tylko podstawowe dania, schabowe,mielone i kurczak,z ryby wychodzi mi papka.
aj jeżeli to nie fake to urwane czworogłowe, musze powiedzieć że w dosyć oryginalny sposób
No i na chuj to komu? Ja sobie siedzę przed komputerem, piję winko po robocie a ta idzie taszczyć jakieś żelastwa do jakiejś hałaśliwej mordowni a mogła w tym czasie obrobić komuś dzidę albo na jeźdźca poćwiczyć toby kondycji nabrała. A tak kalectwo, ból
RedIsGood napisał/a:
No i na chuj to komu? Ja sobie siedzę przed komputerem, piję winko po robocie a ta idzie taszczyć jakieś żelastwa do jakiejś hałaśliwej mordowni a mogła w tym czasie obrobić komuś dzidę albo na jeźdźca poćwiczyć toby kondycji nabrała. A tak kalectwo, ból
E tam pierdolisz. Ja robię prawie to samo co ty tylko jestem w świetnej formie bo lubię do tego poćwiczyć. Nie ma co robić z siebie pizdusia co tylko na siłkę chodzi ale nie ma też co być pizdusiem co tylko winko pije przed kompem.