📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
51 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 21:40
🔥
Ajfoniara
- teraz popularne
🔥
Konkret wpierdol dla pedofila
- teraz popularne
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jeździć Oplem to chyba gorzej niż Multiplą. Opel to taki niemiecki FIAT.
O kurwa jak czytam "opel to taki niemiecki fiat", albo że "fiat gówno wart" lub "nigdy nie kupuj samochodów zaczynających się na F". Kogo kurwa obchodzi czym kto jeździ? Z tych komentarzy można wnioskować, że połowa sadoli jeździ nowymi mercami albo Bentleyami. Niestety u nas tak jest, że ludzie kupują samochody nie dla siebie a tylko po to żeby się pokazać albo żeby sąsiad się nie śmiał.
Sonal napisał/a:
Jeździć Oplem to chyba gorzej niż Multiplą. Opel to taki niemiecki FIAT.
Zrób najpierw prawko synek a póżniej dopiero ból dupy odpierdalaj
Ople srople... Renault Thalia kurwa!
Jutub napisał/a:
@2xUP i 3xUP widzę w chuj eksperci. Ja mam taką astrę już drugą i jestem zajebiście zadowolony. Pierwsza w 1.6 115KM paliła sporo ale cichutka i bezawaryjna w chuj. ...
Mam 1.6 w benzynie... Kurwa, na autostradzie wir w baku, w mieście to samo, ogólnie auto opierdala więcej niż czołg. Oczywiście Polska produkcja z 2007r. (blachy bez ocynku, rdza zaczyna już ją wpierdalać). W przeciwności do kolegi nie polecam. Miałem okazję jeździć Astrami od I do IV i III niestety wypada najgorzej. Widać to również po tym jak trudno ją sprzedać.
Kiedyś próbowali ją zajebać jacyś nieudacznicy. Z oględzin samochodu wygląda na to, że próbowali "rozpiąć ją na siłowniku" (słowa p. oficera - podobno jak dobrze trafisz w siłownik, który jest nad klamką od strony kierowcy to się auto otwiera). Oczywiście się nie udało i tylko drzwi wgięte. Wywołało to chyba złość delikwentów bo poszła butelka od piwa w szybę, o dziwo wytrzymała, jest trochę odszczypana. W końcu się zadowolili blachami, paliwa na nie podobno nie zajebali...
Astra nic złego w sobie nie ma. Osobiście bym nie kupił, bo mały. Co z tego, że mały zaprzęg, jak mało pali i idealny do miasta.
(Tak, mało pali jak się go używa jak powinno, a nie gazuje ile wlezie, bo komuś mocy za mało. I o każdy samochód trzeba w trakcie dbać, a nie po 5 latach narzekać, że coś się zepsuło...)
A co do tego super gadżetu, to za jego pomocą można co najwyżej komuś radio ukraść, bo alarm i tak uruchomi, a silnika nie odpali.
(Tak, mało pali jak się go używa jak powinno, a nie gazuje ile wlezie, bo komuś mocy za mało. I o każdy samochód trzeba w trakcie dbać, a nie po 5 latach narzekać, że coś się zepsuło...)
A co do tego super gadżetu, to za jego pomocą można co najwyżej komuś radio ukraść, bo alarm i tak uruchomi, a silnika nie odpali.
Mam astrę 1.7 z silnikiem Isuzu (2001) i całkiem sobie chwalę. Nie pali za dużo a jak trzeba to i trochę mocy wyciśnie. Co do blach, wychodzi rdza ale w miejscach gdzie był uszkodzony lakier.
@up; zależy jeszcze jaki alarm, większość ori systemów w niemieckich autach i z niemieckiego rynku są tak zaprogramowane, że pozwalają na otwarcie drzwi kluczykiem bez wycia. nie idzie to w zgodzie z regulacjami towarzystw ubezpieczeniowych w większości z krajów także najczęściej jest opcja przeprogramowania auta lub dołożenia czegoś
Co do opli to mam kumpla w pracy - Niemca (za Polką wyjechał) który mówi, że żaden szanujący się Niemiec nie kupi sobie opla. Ta firma wcześniej robiła maszyny do szycia - znaczek opla to zwykły szew.
OHMP napisał/a:
astra to gówno, taka chujowizna że po 4 latach rdza wychodzi, śmiech na sali.
zapraszam na oględziny mojej, 16 lat i rdzy ma mniej niż niejedno nowe autko
dozek napisał/a:
Mam astrę 1.7 z silnikiem Isuzu (2001) i całkiem sobie chwalę. Nie pali za dużo a jak trzeba to i trochę mocy wyciśnie. Co do blach, wychodzi rdza ale w miejscach gdzie był uszkodzony lakier.
a paliwo zapierdala koło wtrysków czy dopiero ledwo siąpi?
JA tam mam astre gtc 1.8 140 km i wcale tak dużo nie pali chyba że kogoś noga nazbyt swędzi
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów