Jako, że jestem wielkim fanem teorii spiskowych podziele sie z wami moim dzisiejszym odkryciem. Wlaczajac rano tv natrafilem na ciekawy dokument na temat "bohatera" niektorych - Breivika. Stwierdzam z przymrużeeniem oka, iz cala ta akcja byla wielka insynuacja.
Suche fakty
# dlaczego czlowiek w bialej furgonetce podjezdza swobodenie pod budeynek rzadowy i nikt przez dluzszy czas nic z tym nie robie ?
# dlaczego facet w przebraniu policjanta chodzi sobie po ulicy i nikt go nie zaczepia w tym jakze policyjnym panstwie ?
# dlaczego po wybuchu nikt nie sciga jego srebrnego samochodu, mimo ze policji znane sa nawet jego numery rejestracyjne ?
# dlaczego facet zajmujacy sie importem zakazanych srodkow (wybuchowych) odchodzi z pracy zaraz po ujawnieniu nazwisk kupujących ?
# dlaczego Breavik z taka latwoscia dostaje pozwolenie na broń ?
Te i wiele innych w filmie pod tutylem "Masakra w Norwegii - Norway Massacre I Was There (2012)". Link do calosci gdzies posiadam, to moge podrzucic na PW bo calego mi sie wrzucac nie chce, a na yt jest tylko wersja angielska, co niektorych pewnie boli strasznie.
Dzieki za przeczytanie moich konfabulacji, a teraz urywki.
Suche fakty
# dlaczego czlowiek w bialej furgonetce podjezdza swobodenie pod budeynek rzadowy i nikt przez dluzszy czas nic z tym nie robie ?
# dlaczego facet w przebraniu policjanta chodzi sobie po ulicy i nikt go nie zaczepia w tym jakze policyjnym panstwie ?
# dlaczego po wybuchu nikt nie sciga jego srebrnego samochodu, mimo ze policji znane sa nawet jego numery rejestracyjne ?
# dlaczego facet zajmujacy sie importem zakazanych srodkow (wybuchowych) odchodzi z pracy zaraz po ujawnieniu nazwisk kupujących ?
# dlaczego Breavik z taka latwoscia dostaje pozwolenie na broń ?
Te i wiele innych w filmie pod tutylem "Masakra w Norwegii - Norway Massacre I Was There (2012)". Link do calosci gdzies posiadam, to moge podrzucic na PW bo calego mi sie wrzucac nie chce, a na yt jest tylko wersja angielska, co niektorych pewnie boli strasznie.
Dzieki za przeczytanie moich konfabulacji, a teraz urywki.