Zasłyszane...
Trzech kumpli, jeszcze z poboru powszechnego, trafiło do wojska. W pewien weekend, kiedy większość otrzymała przepustki postanowili, że skoro i tak nie ma specjalnego nadzoru to na chwilę wyskoczą do baru. Z jednego baru zrobił się rajd po okolicznych lokalach, aby ostatecznie skończyć w kasynie pijąc, grając, tańcząc i podrywając laski.
Nie trzeba się domyślać, że zostali znalezieni i odprowadzeni do jednostki. Następnego dnia sąd wojskowy - sześciu oficerów sztabowych. Dwóch kumpli już w całkiem dobrym stanie i jeden, który nadal nie kontaktował. Trwają wyjaśnienia, szereg pytań i odpowiedzi. I kiedy już sprawa zmierzała do końca jeden z sędziów zadał pytanie:
- Dobrze, rozumiem - tęsknota za rodziną, młodość, ale dlaczego w kasynie podrywaliście żony oficerów czyniąc im propozycje?
W tym momencie budzi się trzeci, spojrzał mętnym wzrokiem i mówi:
- Żony oficerów??? A myśleliśmy, że to zwykłe kurwy...
Trzech kumpli, jeszcze z poboru powszechnego, trafiło do wojska. W pewien weekend, kiedy większość otrzymała przepustki postanowili, że skoro i tak nie ma specjalnego nadzoru to na chwilę wyskoczą do baru. Z jednego baru zrobił się rajd po okolicznych lokalach, aby ostatecznie skończyć w kasynie pijąc, grając, tańcząc i podrywając laski.
Nie trzeba się domyślać, że zostali znalezieni i odprowadzeni do jednostki. Następnego dnia sąd wojskowy - sześciu oficerów sztabowych. Dwóch kumpli już w całkiem dobrym stanie i jeden, który nadal nie kontaktował. Trwają wyjaśnienia, szereg pytań i odpowiedzi. I kiedy już sprawa zmierzała do końca jeden z sędziów zadał pytanie:
- Dobrze, rozumiem - tęsknota za rodziną, młodość, ale dlaczego w kasynie podrywaliście żony oficerów czyniąc im propozycje?
W tym momencie budzi się trzeci, spojrzał mętnym wzrokiem i mówi:
- Żony oficerów??? A myśleliśmy, że to zwykłe kurwy...
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis