156
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
60 piw a tylko 3 komentarze? Nie ma co komentować czy nie ma ekspertów?
Jestem Rolnikiem I Jestem Ekspertem. Się nie opłaca ryzykować połamania kości przez byka 800kg (ten na filmiku ma ok 250kg, maks roczek taki 13 latek wśród byków.) Lepiej zawołać Inseminatora 60zł i masz cielaczka do wyboru do koloru. Dużym powodzeniem cieszą się
Simental
Angus
Oraz BBB (Belgijska Błękitno-Biala)
Tylko że cielęta mają duży przyrost nawet w łonie matki i przychodzą na świat bardzo duże. A nasze polskie krasule (HF(holsztyńskofryzyjska)) są za małe w biodrach i nie jednokrotnie po porodzie nie mogą wstać i oborę opuszczają ciągnięte za nogi na ciężarówkę.
Mi osobiście najbardziej podobają się RW (RW. polska holsztyńskofryzyjska odmiana czerwono – biała). Samce nie są jakieś tam nafaszerowane szynką ale spokojniejsze a krówki dają mniej mleka niż HF ale za to mają większy procent białka.
Jestem Rolnikiem I Jestem Ekspertem. Się nie opłaca ryzykować połamania kości przez byka 800kg (ten na filmiku ma ok 250kg, maks roczek taki 13 latek wśród byków.) Lepiej zawołać Inseminatora 60zł i masz cielaczka do wyboru do koloru. Dużym powodzeniem cieszą się
Simental
Angus
Oraz BBB (Belgijska Błękitno-Biala)
Tylko że cielęta mają duży przyrost nawet w łonie matki i przychodzą na świat bardzo duże. A nasze polskie krasule (HF(holsztyńskofryzyjska)) są za małe w biodrach i nie jednokrotnie po porodzie nie mogą wstać i oborę opuszczają ciągnięte za nogi na ciężarówkę.
Mi osobiście najbardziej podobają się RW (RW. polska holsztyńskofryzyjska odmiana czerwono – biała). Samce nie są jakieś tam nafaszerowane szynką ale spokojniejsze a krówki dają mniej mleka niż HF ale za to mają większy procent białka.
Mam to samo uczucie gdy zapraszam na kolację kobietę, która więcej ode mnie zarabia i nie mogę jej podskoczyć.
@S.T.U_Cummins
Nie znam się na temacie, ale dobrze piszesz - no i jeśli się znasz na dupczeniu krów/byków to łapaj-chytaj browara.
Nie znam się na temacie, ale dobrze piszesz - no i jeśli się znasz na dupczeniu krów/byków to łapaj-chytaj browara.
Alonso napisał/a:
Mam to samo uczucie gdy zapraszam na kolację kobietę, która więcej ode mnie zarabia i nie mogę jej podskoczyć.
Jak ta kobieta zwraca uwagę w pierwszej kolejności właśnie na to, ile zarabiasz, to Cię na nią spokojnie stać, bo nawet złotówki warta nie jest. A jak to tylko Twoje kompleksy to jesteś cipą i nawet jakbyś zarabiał więcej to znalazłbyś sobie inny powód do kompleksów
