Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Support this website with a small donation
We hope you enjoy our movies. Please consider a small donation to help us to cover the costs of our servers because currently we don't have enough ads to do it.
Currently we accept donations with Polish Zloty (PLN, zł). 1 PLN = 0.23 EUR (this may vary)
Available payment methods: Credit card, debit card, Google Pay
Thank you for your support!
Donate already done / not interested
Pojebany to jestes Ty gosciu. Kurwa pierdolcie sie wiecej z dzieciakami, najlepiej zamknac w pomieszczeniu z pleksy, zeby tylko jadlo i srało, bo sobie moze krzywde zrobic. Ja w wieku 8-9 lat ganialem po budowach z kolegami, lazilismy po drzewach, kazdy na rowerze i tak cale dnie. Mojej laski brat ma 8 lat i mama go odwozi do szkoly, odprowadza na treningi w piłke i gosc nigdy sam nie wyszedl dalej niz wokol swojego bloku. Moj kuzyn 9lat, nigdy sam nie zapuscil sie dalej, niz za ogrodzenie domku. Teraz piszesz ze rodzicie sa pojebani bo sie bawia z dzieciakiem. Pizgnij sie w leb kretynie, przepros i usun to kurestwo.
To się ciesz, że nie zawijali cię w koc i nie kręcili, chociaż z drugiej strony, na to wygląda. Po drugie są inne rozrywki dla dziecka w wieku dwóch lat, niż zawijanie w koc, śmianie i gapienie się z dzieciaka, jak pada na ziemię i nie utrzymuje równowagi. Po trzecie zabawę z kolegami miałeś przednią i robiłeś to co lubisz i nie wiem, co cię boli, dzieci bawią się w różne zabawy, ale żeby dziecko było zabawką dla rodziców to co innego..., więc wnioskuję, że spinasz się tylko temu, że twoi znajomi i połowa twojej rodziny jest taka a nie inna? To nie moja wina.
*patrzyłem cały czas w górę!
Pojebany to jestes Ty gosciu. Kurwa pierdolcie sie wiecej z dzieciakami, najlepiej zamknac w pomieszczeniu z pleksy, zeby tylko jadlo i srało, bo sobie moze krzywde zrobic. Ja w wieku 8-9 lat ganialem po budowach z kolegami, lazilismy po drzewach, kazdy na rowerze i tak cale dnie. Mojej laski brat ma 8 lat i mama go odwozi do szkoly, odprowadza na treningi w piłke i gosc nigdy sam nie wyszedl dalej niz wokol swojego bloku. Moj kuzyn 9lat, nigdy sam nie zapuscil sie dalej, niz za ogrodzenie domku. Teraz piszesz ze rodzicie sa pojebani bo sie bawia z dzieciakiem. Pizgnij sie w leb kretynie, przepros i usun to kurestwo.
W pełni cie popieram! Siniaki i obdarcia na kolanach to najlepsza pamiątka z dzieciństwa jaka kiedykolwiek miałem okazje sobie zrobić! A tak poza tematem, w czasach kiedy nikt nie miał jeszcze komórki, to każdy wiedział o której spotkać się na boisku. Teraz choć byś dzwonił i tak nikt nie przyjdzie na czas.
Z resztą teraz mam kontakt z rocznikami 93/94, kurwa kloszowi ludzie, nic tylko ich zamknąć w kwadracie z pleksi.
Kurwa uderzy się i potem robi wielkie halo.
Jestem '93 i robiłam rzeczy, o których w pierwszych komentarzach mowa i nie wydaje mi się, żebym była taka jak napisałaś. Ale byc może nie wszyscy, ja jednak znam większość tych "normalnych".
Ale i tak się zgadzam, że teraz wszystkie te dzieci są z porcelany, które należy owinąć styropianem, tak na wszelki wypadek.
A w tle Mufasa ratuje Simbę
Jestem '93 i robiłam rzeczy, o których w pierwszych komentarzach mowa i nie wydaje mi się, żebym była taka jak napisałaś. Ale byc może nie wszyscy, ja jednak znam większość tych "normalnych".
Ale i tak się zgadzam, że teraz wszystkie te dzieci są z porcelany, które należy owinąć styropianem, tak na wszelki wypadek.
A w tle Mufasa ratuje Simbę
Ja natomiast 95 i także robiłem rzeczy jak w pierwszych postach, sam z kolegą w wieku 7-8 wybrałem się na całodniową podróż poza granicami rodzinnej wiochy bez telefonów, tabletów i innych pierdół dzięki którym można było się odnaleźć i jakoś przeżyłem, no i nie można zapominać o wielu wypadkach np. w moim przypadku kierownica od rowera w głowie
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów