667
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:00
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
🔥
Młodzi elektrycy kolejowi spod Moskwy
- teraz popularne
Pojebany to jestes Ty gosciu. Kurwa pierdolcie sie wiecej z dzieciakami, najlepiej zamknac w pomieszczeniu z pleksy, zeby tylko jadlo i srało, bo sobie moze krzywde zrobic. Ja w wieku 8-9 lat ganialem po budowach z kolegami, lazilismy po drzewach, kazdy na rowerze i tak cale dnie. Mojej laski brat ma 8 lat i mama go odwozi do szkoly, odprowadza na treningi w piłke i gosc nigdy sam nie wyszedl dalej niz wokol swojego bloku. Moj kuzyn 9lat, nigdy sam nie zapuscil sie dalej, niz za ogrodzenie domku. Teraz piszesz ze rodzicie sa pojebani bo sie bawia z dzieciakiem. Pizgnij sie w leb kretynie, przepros i usun to kurestwo.
FryzjerZG napisał/a:
Pojebany to jestes Ty gosciu. Kurwa pierdolcie sie wiecej z dzieciakami, najlepiej zamknac w pomieszczeniu z pleksy, zeby tylko jadlo i srało, bo sobie moze krzywde zrobic. Ja w wieku 8-9 lat ganialem po budowach z kolegami, lazilismy po drzewach, kazdy na rowerze i tak cale dnie. Mojej laski brat ma 8 lat i mama go odwozi do szkoly, odprowadza na treningi w piłke i gosc nigdy sam nie wyszedl dalej niz wokol swojego bloku. Moj kuzyn 9lat, nigdy sam nie zapuscil sie dalej, niz za ogrodzenie domku. Teraz piszesz ze rodzicie sa pojebani bo sie bawia z dzieciakiem. Pizgnij sie w leb kretynie, przepros i usun to kurestwo.
Dokładnie kurwa, pamietam jakie głupoty odpierdalaliśmy za dzieciaka to się we łbie nie mieści, można by wspominać te zabawy i wspominać i kurwa by końca nie było. Chciałbym wrócić do czasów dzieciństwa i porobić jeszcze raz te przejebane rzeczy. Większość z tych zabaw nadawałaby się na harda...a raczej skutki tych zabaw
A w tej zabawie nie widze nic chujowego, lepiej pokręcić raz córke, niż żeby ojciec chlał i robił patologie w domu. 
pojebany to jest tytuł tematu
Nie widzę w tym nic strasznego. Podobnie się z młodym bawię. Z resztą sam każe się kręcić, bo mu się to podoba.
Do przedmówców: 100% racji.
Do przedmówców: 100% racji.
Jako dziecko mamy fantastyczną rzecz, robimy sobie znacznie mniej krzywdy robiąc znacznie głupsze rzeczy niż będac dorosłym. Pewno wynika to z faktu, że nie myślimy o konsekwencjach.
Spadłaby to co najwyżej guza sobie nabije a co nie zabije to wzmocni. Z resztą teraz mam kontakt z rocznikami 93/94, kurwa kloszowi ludzie, nic tylko ich zamknąć w kwadracie z pleksi.
Kurwa uderzy się i potem robi wielkie halo.
Spadłaby to co najwyżej guza sobie nabije a co nie zabije to wzmocni. Z resztą teraz mam kontakt z rocznikami 93/94, kurwa kloszowi ludzie, nic tylko ich zamknąć w kwadracie z pleksi.
Kurwa uderzy się i potem robi wielkie halo.
Dobry kocyk ma .
Nie jest śliski
Nie jest śliski
dopóki dziecku się to podoba i czerpie z tego radochę, to jestem jak najbardziej za. piwko leci
<quote>Jako dziecko mamy fantastyczną rzecz, robimy sobie znacznie mniej krzywdy robiąc znacznie głupsze rzeczy niż będac dorosłym. Pewno wynika to z faktu, że nie myślimy o konsekwencjach. </quote>
Dokładnie. Pamiętam, jak z kumplami w wieku 8-10 lat turlaliśmy się z nasypów kolejowych i nic nam się nie stało nigdy. Jakiś rok temu kumpel zjebał się z takiego nasypu po pijaku i nogę złamał
Dokładnie. Pamiętam, jak z kumplami w wieku 8-10 lat turlaliśmy się z nasypów kolejowych i nic nam się nie stało nigdy. Jakiś rok temu kumpel zjebał się z takiego nasypu po pijaku i nogę złamał
ten co to dodał chyba nie mial nigdy prawdziwego dziecinstwa co stary pieścił cię po jajkach żę cię to boli
"Z resztą teraz mam kontakt z rocznikami 93/94, kurwa kloszowi ludzie, nic tylko ich zamknąć w kwadracie z pleksi. "
Nie ogólnikuj, znam ludzi z tego rocznika, bawiłem się z takimi jak sam byłem mniejszy, teraz też niezłe pojebusy niektórzy. Nie ogólnikuj, raz jeszcze powtarzam
Nie ogólnikuj, znam ludzi z tego rocznika, bawiłem się z takimi jak sam byłem mniejszy, teraz też niezłe pojebusy niektórzy. Nie ogólnikuj, raz jeszcze powtarzam
@ ed2kk
Sam jestes po**bany czlowieku, to normalna zabawa, ojciec sie poprostu z corka bawi a corka na jakas niezadowolona nie wyglda. Poza tym duzo osob w dziecinstwie zapewne sie tak bawilo, wlacznie ze mna, ja np lubilam jak mnie w koc owijali i hustali albo krecili. Zwykla zabawa dziecku sie nic nie dzieje, a ty zapewne dziecinstwa nie miales skoro mowisz ze ''Po***ni rodzice bawia sie z corka'' ktorej nic sie nie dzieje.
Sam jestes po**bany czlowieku, to normalna zabawa, ojciec sie poprostu z corka bawi a corka na jakas niezadowolona nie wyglda. Poza tym duzo osob w dziecinstwie zapewne sie tak bawilo, wlacznie ze mna, ja np lubilam jak mnie w koc owijali i hustali albo krecili. Zwykla zabawa dziecku sie nic nie dzieje, a ty zapewne dziecinstwa nie miales skoro mowisz ze ''Po***ni rodzice bawia sie z corka'' ktorej nic sie nie dzieje.