Mili koledzy z dalekiej Syberii bawią się w berka z misiem.
Jak za mocne , to na harda
Jak za mocne , to na harda
i co im ten niedźwiedź przeszkadzał gdzieś na zadupiu?
są dwie opcje, albo to sadystyczne chuje, albo niedźwiedź notorycznie pojawiał się w tamtej okolicy i chciał ich przepędzić agresywnością i nie było innego wyboru przez brak broni palnej