Odgadnij imię i nazwisko postaci, z jej inicjałów stwórz liczbę rzymską, sformułuj odpowiedź w postaci pytania podając liczbę arabską. Proste?
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
A potem pytanie dla murzyna: jeśli masz dwa arbuzy i zjesz jeden arbuz to ile masz arbuzów?
Z jednej strony chciałbym być takim bystrzakiem jak Ken ale z drugiej jeśli jest taki mądry to pewnie trudne rozterki życiowe nim targają. Życie wymaga prostych wyborów i szybkich decyzji. Czasem dziecinnego myślenia ale nie bycie pieprzonym kalkulatorem...
To juz jest jakis defekt... Nie mówię, ze mu sie to nie może przydac w życiu vide teleturniej... tak czy inaczej to nie jest normlane oO
Wbrew pozorom nie jest to takie trudne. Po prostu opis jest skomplikowany. Odgadujesz osobę, to inicjały po prostu przemieniasz i zadajesz pytanie. Tyle. Kwestia to zimne nerwy bo przed kamerami może się pomieszać, przed monitorem nie ma stresu.
Np jest pytanie o Charlesa Darwina, inicjały CD, czyli 400, i odpowiada się pytaniem zawierającym słowo "400"... tyle.
Np jest pytanie o Charlesa Darwina, inicjały CD, czyli 400, i odpowiada się pytaniem zawierającym słowo "400"... tyle.
Tak jak kolega wyżej napisał, to wcale nie takie trudne, jedynie pogratulować nerwów z tytanu.
mmaakkss napisał/a:
Tak jak kolega wyżej napisał, to wcale nie takie trudne, jedynie pogratulować nerwów z tytanu.
Ten koleś mający nerwy z tytanu to zawodowy wyjadacz teleturniejowy, Ken Jeninngs. Wygrał tego typu programów więcej niż Bronek rozdał orderów
Wrzucam również ciekawy filmik z tego programu, ale kiedy testowano w nim superkomputer firmy IBM "Watson". To niesamowite jak jest on w stanie odgadywać pytania, w których nie brakuje przecież aluzji, czy wieloznacznych nawiązań.
KurtSmolorz napisał/a:
Z jednej strony chciałbym być takim bystrzakiem jak Ken ale z drugiej jeśli jest taki mądry to pewnie trudne rozterki życiowe nim targają. Życie wymaga prostych wyborów i szybkich decyzji. Czasem dziecinnego myślenia ale nie bycie pieprzonym kalkulatorem...
To jest znana prawa, że im człowiek mądrzejszy tym mniej szczęśliwy w życiu. Mądrość wcale nie daje szczęścia, a wręcz przeciwnie. Zresztą, jaką część życia większość ludzi uważa za najszczęśliwszą? Dzieciństwo, czyli okres, kiedy było się najgłupszym, co nie przeszkadzało by cieszyć się nawet ze zwykłego patyka.
@up
nie zgodze się, to wiedza i świadomość świata unieszczęśliwia człowieka, sama mądrość czy też inteligencja tak nie działa, dopiero gdy zrozumiesz prawa rządzące tym światem i nami samymi, zaczynasz rozumieć w jakiej dupie jesteś
nie zgodze się, to wiedza i świadomość świata unieszczęśliwia człowieka, sama mądrość czy też inteligencja tak nie działa, dopiero gdy zrozumiesz prawa rządzące tym światem i nami samymi, zaczynasz rozumieć w jakiej dupie jesteś
pinkie222 napisał/a:
A potem pytanie dla murzyna: jeśli masz dwa arbuzy i zjesz jeden arbuz to ile masz arbuzów?
Aaa, to podchwytliwe.