Okazuje się, że nawet Antonio, Mohammad, Ngebe i Carlo są lepsi od śmierdzących, niedomytych polaczków. Przestańcie wreszcie toczyć ból dup i weźcie się za siebie. Kupcie normalną odzież, a dresy, w których chodzicie na codzień zostawcie na siłownię, treningi i do biegania. Druga sprawa - maszynką na jeden milimetr golili w wojsku i podczas epidemii wszawicy, to KURWA NIE JEST FRYZURA. Kolejny punkt to zęby - idźcie do dentysty. Wiem, że zaległości z lat nie nadrobi się podczas jednej wizyty, ale systematyczne dbanie o zęby przyniesie wam wymierne korzyści, a zainwestowane pieniądze zwrócą się z nadwyżką. Jak już zrobicie porządek z zębami zacznijcie się uśmiechać. Waszych polackich ryjów nie upiększycie, ale to nie ma aż takiego znaczenia, w końcu nie każdy Włoch, Hiszpan, Turek i Nigeryjczyk jest piękny. Uśmiech oznacza pozytywne nastawienie do świata, wy się będziecie uśmiechać, to i do was się zaczną uśmiechać. I po jakimś czasie, kto wie, może ci znienawidzeni przez was ciapaci zaczną się wkurwiać, że Polki już im nie dają, bo ich rodacy są bardziej atrakcyjni. Pamiętajcie - chcecie zmienić świat, zacznijcie od siebie.