to wychodzi na to, że cię przed kompem gwałcą i biją, skoro pracujesz w biurze?
Sorry za generalizowanie, ale ze swojego doświadczenia wiem, że wszyscy kradną. Jedni mniej inni więcej - ale takich, co mają czyste sumienie można na palcach ręki policzyć.
@up
to wychodzi na to, że cię przed kompem gwałcą i biją, skoro pracujesz w biurze?
nie ale kawa może mi się wylać na kutasa, za to ty możesz być spokojny mama nie pozwoli ciebie skrzywdzić nikomu:)
ty możesz być spokojny mama nie pozwoli ciebie skrzywdzić nikomu:)
po takim ułożeniu zdania, sądzę, że jeszcze chodzisz do szkoły, więc nie pierdol o takiej a innej pracy
bardzo się ciesze ze złożonych dla złodziei życzeń - Wam również połamania nóg złodziejskie kurwy - jak Wy opierdalacie swojego pracodawcę na tysiące złotych miesięcznie na paliwie - to jest ok - jak ktoś zabierze Wam laptopa czy tablet kupiony za złodziejskie pieniądze - to wielki problem. Kurwa, ile to firm zbankrutowało tracąc płynność finansową przez takie kurwy jak Wy.
Sorry za generalizowanie, ale ze swojego doświadczenia wiem, że wszyscy kradną. Jedni mniej inni więcej - ale takich, co mają czyste sumienie można na palcach ręki policzyć.
Myślisz, że pracodawcy są święci ? To są dopiero k**y, które żerują na kierowcach wysyłając na ch*j wie ile tygodni w trasie za pensje, która nie jest odzwierciedleniem tej pracy w żadnym stopniu.. A z tym twierdzeniem, że wszyscy kradną mając na myśli kierowców położyłeś mnie na łopatki.
Myślisz, że pracodawcy są święci ? To są dopiero k**y, które żerują na kierowcach wysyłając na ch*j wie ile tygodni w trasie za pensje, która nie jest odzwierciedleniem tej pracy w żadnym stopniu.. A z tym twierdzeniem, że wszyscy kradną mając na myśli kierowców położyłeś mnie na łopatki.
Dzięki tym pracodawcom kierowcy mają co robić. Każdy jest mądry w gębie jak krytykuje kogoś, niech sami spróbują zorganizować i utrzymać w ryzach taki bajzel jak firma transportowa. Zresztą nikt tu nikogo na siłę nie trzyma - nie podoba się tutaj - spadać do DE, FR jeździć za trochę lepszą kasę, ale z "normalnym" pracodawcą...
Ale odpowiadając na Twoje pytanie - nie, pracodawcy nie są święci - nie wszyscy, ale jeśli chodzi o kierowców, to tak się składa, że zajmuje się zawodowo obsługą takich przedsiębiorstw. Robimy m.in. audyty paliwowe i wierz mi, właściciele przecierają oczy ze zdziwienia jak widzą wyniki. przykład z zeszłego tygodnia - dobrze prosperująca, rodzinna firma, ojciec i dwóch synów, 30 ciężarówek. Kula się, choć lekko nie jest, 3 audice pod firmą stoją. Wiesz jaką mieli roczną stratę na zajebanym paliwie? ~550-600tys zł. Po sprawdzeniu kilkudziesięciu firm średnio na ciężarówce zasuwającej po UE jest nie mniej niż 300litrów zajebanego paliwa. Normą jest 500-600, asiory potrafią spokojnie 1000 litrów opierdolić.
Więc kto tu jest większym chujem - pracodawca organizujący możliwość uczciwej pracy, ryzykujący całym swoim dobytkiem by prowadzić firmę, czy jego pracownicy, rozkradający firmę?
Co do jebania pracodawców - za małe płace to trzeba podziękować rządowi a nie pracodawcy bo jak kierowca na rękę weźmie te 4 k to drugie tyle rząd zajebie do tego w każdym jebanym produkcie VAT, łatwo można sobie policzyć ile zarabiasz a ile z tego leci na świnie w sejmie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów