Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jakoś twój nick,avatar oraz wiek nie dziwią mnie,że o tym tak mówisz.
Ale koniec pierdolenia o tym,czy film dobry czy nie...To temat o efektach DO filmu.Jak chcecie gadać o filmie,to zapraszam na Filmweb lub do tematu zbiorczego o filmach na sadolu.
jak ja lubie czytac wypociny ciula ktory jak ze twardo i męsko broni swojego chujowego tematu
Piszecie, że "Miasto 44" to próba zekranizowania historii naszego kraju, skupiona na byciu atrakcyjnym dla dzisiejszej młodzieży. Kompletna bzdura. Film ma w sobie mnóstwo scen, które niedoświadczonego widza dziwią i śmieszą (bullettime, seks do skrillexa itd.), oraz takich, które zadziwiają i zachwycają (nawiązanie do małego powstańca, fotograf robiący zdjęcia, które naprawdę istnieją itd.).
Wielu ludzi spodziewało się kolejnej heroicznej bajki, stworzonej szkołą Wajdy, albo Hoffmana. Ekranizację lektury, nudną, poprawną i bezpieczną. A tu psikus - Komasa nie tylko nakręcił - taki malutki i tani, ale jednak - blockbuster, zbierający świetne recenzje niestety tylko za granicą. Mało tego! Stworzył zalążek nowego gatunku filmowego, łącząc filmowy pop-art z kinem wojenno-historycznym, a wszystko okraszone dramatem miłosnym. Wielu znanych filmowców zaczyna wzorować się na Komasie i już niedługo zobaczymy więcej filmów w tym stylu na europejskich i amerykańskich ekranach kin.
skupiona na byciu atrakcyjnym dla dzisiejszej młodzieży. Kompletna bzdura.
Twórcy tak twierdzili w wywiadach, ale ty wiesz lepiej...
Film ma w sobie mnóstwo scen, które niedoświadczonego widza dziwią i śmieszą (bullettime, seks do skrillexa itd.),
Sam pomysł z pociskami z matrixa nie był koniecznie zły, jak wiele innych zabiegów w tym filmie. Problem w tym że te środki są używane tak jakby je używał pijany szympans - bez ładu i składu.
Ja takie coś widziałbym w jakimś mocnym emocjonalnym momencie, a nie kurwa na początku filmu. To po prostu jest użyte z dupy.
Historia (w sensie kolejnych scen) nie trzyma się po prostu kupy (nie nawiązują do siebie) - a dla zagranicznego widza to już zupełnie abstrakcja.
Ekranizację lektury, nudną, poprawną i bezpieczną. A tu psikus - Komasa nie tylko nakręcił - taki malutki i tani, ale jednak - blockbuster, zbierający świetne recenzje niestety tylko za granicą.
IMDB Ratings: 6,7
Blockbuster w chuj. Zagraniczni krytycy na kolanach
Mało tego! Stworzył zalążek nowego gatunku filmowego, łącząc filmowy pop-art z kinem wojenno-historycznym, a wszystko okraszone dramatem miłosnym. Wielu znanych filmowców zaczyna wzorować się na Komasie i już niedługo zobaczymy więcej filmów w tym stylu na europejskich i amerykańskich ekranach kin.
Mam nadzieje tylko, że zrobią to dobrze
Czyli mówiąc inaczej - pomysł był dobry - ale panie...kto panu tak ten film spierdolił...
Film jest beznadziejny.
Powstańcy wyszli zdruzgotani z projekcji.....
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów