569
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:15
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-04, 11:38
Sam mam podobny styl jazdy zmieniania pasów ruchu oby tylko hamulca nie tknąć. Z tą tylko różnicą że nie zapierdalam jak debil a jadę z możliwą dozwoloną maksymalną prędkością bo w Norwegii żartów nie ma. Ale na filmiku dostrzegam pewne podobieństwo z drogą E6 w Oslo gdzie też są 3 pasy ruchu w jednym kierunku a ludzie niewiadomo dlaczego wszyscy pchają się na pas środkowy i lewy, prawy mając nie zajęty. Gdy środkowopasowcy i lewopasowcy się zakorkują to zostawiają dla mnie całkowicie wolny pas prawy po którym ich wyprzedzam z prędkością tempomatyczną. Przeważnie się tak dzieje że w korku prawy teoretycznie najwolniejszy pas ruchu staje się pasem najszybszym. Może ktoś wie dlaczego tak się dzieje?
Zakurwianie w tak gęstym ruchu 
No kto by pomyślał, że coś może pójść nie tak???
Najzabawniejsze jest to, że durny kacap rozjebał sobie furkę o starego rzęcha wartego z 8 złotych . To mnie śmieszy najbardziej.
Zgaduję, że w opisanej przez Ciebie sytuacji, prawy pas pozostaje otwarty dla służb bezpieczeństwa np. karetek.
No kto by pomyślał, że coś może pójść nie tak??? Najzabawniejsze jest to, że durny kacap rozjebał sobie furkę o starego rzęcha wartego z 8 złotych . To mnie śmieszy najbardziej.
OpenStreetMaps napisał/a:
Sam mam podobny styl jazdy zmieniania pasów ruchu oby tylko hamulca nie tknąć. Z tą tylko różnicą że nie zapierdalam jak debil a jadę z możliwą dozwoloną maksymalną prędkością bo w Norwegii żartów nie ma. Ale na filmiku dostrzegam pewne podobieństwo z drogą E6 w Oslo gdzie też są 3 pasy ruchu w jednym kierunku a ludzie niewiadomo dlaczego wszyscy pchają się na pas środkowy i lewy, prawy mając nie zajęty. Gdy środkowopasowcy i lewopasowcy się zakorkują to zostawiają dla mnie całkowicie wolny pas prawy po którym ich wyprzedzam z prędkością tempomatyczną. Przeważnie się tak dzieje że w korku prawy teoretycznie najwolniejszy pas ruchu staje się pasem najszybszym. Może ktoś wie dlaczego tak się dzieje?
Zgaduję, że w opisanej przez Ciebie sytuacji, prawy pas pozostaje otwarty dla służb bezpieczeństwa np. karetek.
W sumie to tak źle nie zapierdalał. Można było wyhamować. Może smsa zaczął pisać?
LudwigVanB napisał/a:
Zgaduję, że w opisanej przez Ciebie sytuacji, prawy pas pozostaje otwarty dla służb bezpieczeństwa np. karetek.
To źle zgadujesz. Przyjedź do Norwegii to się przekonasz. Po pasie awaryjnym się nie jeździ tak samo po bus-paschach. Skoro istnieją 3 pasy do jazdy w tym samym kierunku to prawy powinien być wykorzystani najmocniej, ale tak nie jest. Natomiast lewy pas powinien służyć tylko do wyprzedzania i dla tych którzy naprawdę jadą szybko. Tak jest w Niemczech i nikogo to nie dziwi a u Norwegów na opak normalką jest że największe zawalidrogi jadą środkiem bo im tak wygodniej. Często dochodzi do absurdu że jadąc po prawym nielubianym przez kierowców pasie korek wyminąć da się
Na bank jest tu ktoś kto też mieszka w Norwegii i potwierdzi moje spostrzeżenia. Jeśli jeszcze nie rozumiesz to trzymaj zdjęcie. 
To już nie wiem. Może mają klaustrofobię, i trzymają się dalej od skał, czyli bliżej środka. 
Ja bym popytał miejscowych o to upodobanie.
Ja bym popytał miejscowych o to upodobanie.
Karkus napisał/a:
Furka ma przyśpieszenie, ale nie ma hamulców. Brawo!
Subaru impreza nie ma hamulców? pierod ..lisz.
Przed przymusowym poborem spierdalal.
OpenStreetMaps napisał/a:
Sam mam podobny styl jazdy zmieniania pasów ruchu oby tylko hamulca nie tknąć. Z tą tylko różnicą że nie zapierdalam jak debil a jadę z możliwą dozwoloną maksymalną prędkością bo w Norwegii żartów nie ma. Ale na filmiku dostrzegam pewne podobieństwo z drogą E6 w Oslo gdzie też są 3 pasy ruchu w jednym kierunku a ludzie niewiadomo dlaczego wszyscy pchają się na pas środkowy i lewy, prawy mając nie zajęty. Gdy środkowopasowcy i lewopasowcy się zakorkują to zostawiają dla mnie całkowicie wolny pas prawy po którym ich wyprzedzam z prędkością tempomatyczną. Przeważnie się tak dzieje że w korku prawy teoretycznie najwolniejszy pas ruchu staje się pasem najszybszym. Może ktoś wie dlaczego tak się dzieje?
W Niemczech to samo. A dodatkowo oni mają niby zakaz wyprzedzania prawą stroną, ale ostatnio miałem kilka sytuacji, gdzie z tempomatem na 160km/h jechałem prawym, wyprzedzając tych co jechali 120 środkowym i 140 lewym ... ale żaden szkop Ci na prawy nie zjedzie (oprócz tirów). Jak się dowiesz, co nimi kieruje, że się na te pasy pchają to się tym podziel.
Huherko napisał/a:
W Niemczech to samo. A dodatkowo oni mają niby zakaz wyprzedzania prawą stroną, ale ostatnio miałem kilka sytuacji, gdzie z tempomatem na 160km/h jechałem prawym, wyprzedzając tych co jechali 120 środkowym i 140 lewym ... ale żaden szkop Ci na prawy nie zjedzie (oprócz tirów). Jak się dowiesz, co nimi kieruje, że się na te pasy pchają to się tym podziel.
W polsce to samo, z tą różnicą ze środkowym jezdza cipy i spierdoliny z morda w telefonie. Fajnie jest wjechać przed osobnika komórkowca , puscic gaz i zredukować bieg. Pantalony do wymiany.
Hamulce zrobione z chleba i tak się kończy jazda.
Panie Frog Proszę dalej nagrywać filmiki. Jest Pan inspiracją jak dla mnie i dla innych kierowców którzy stracili prawko 
Kiedyś.. sobie kupię czołg jak opierdole providenta.
Kiedyś.. sobie kupię czołg jak opierdole providenta.