🎉🎉🎉 🥳🎂 17 urodziny sadistic.pl 🎂🥳 🎉🎉🎉
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:23
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:07
Dlatego ja jeżdżę motorem. Przynajmniej o szybę nie uderzę. I suminie czyste
@up czym pomykasz?
a ostatnio co był przypadek koles znalazł sie 3-4m na drzewie przy dachowaniu wypadł z samochodu i właśnie to mu uratowało życie choć nie zawsze tak jest.
a ostatnio co był przypadek koles znalazł sie 3-4m na drzewie przy dachowaniu wypadł z samochodu i właśnie to mu uratowało życie choć nie zawsze tak jest.
wlasnie niezapiete pasy daja do myslenia bo w zapietych mozesz jechac ponad 100 i sie nie boisz a przy nie zapietych juz przy 100 masz srake a jak widzisz ze jest znak uwaga np. sarny to juz leci ciurkiem
Pasy chronią tylko do 50-60 km/h, powyżej tej prędkości gdy masz zapięte pasy to organy wewnętrzne rozbijają się o siebie nawzajem oraz o żebra, więc i tak nie przeżyjesz. To lepiej zapinać czy polecieć na łąkę przez szybę?
Proponuję pokazać dla kierowców fotki z tragicznych miejsc wypadków. Może da więcej myślenia.
"Wypadniecie z pojazdu zbliżone jest do" no kurwa do wypadnięcia z pojazdu! To przecież już jest przejebane i nic nie trzeba dodawać oraz porównywać do wyjebania się z procy w betonowy mur by zobrazować problem...
Hm, ja sie tylko zastanawiam, dlaczego w komunikacji miejskiej takie cos jak pasy nie obowiazuje? Jesli w miescie jezdzimy osobowkami, ktore generuja o wiele mniej energii przy 50 km/h,do tego ergonomia miejsca siedzacego, ze tak powiem, uszczelnia kierujacego przed miotaniem i musimy miec zapiete pasy,anby podczas kolizji nie zrobnic sobiue kuku, a w przypadku niemal 30 tonowego autobusu nie mamy takiego obowiazku(wieksza energia, wieksze prawdopodobienstwo starcia z osobowka), to ja sie pytam o sens takich kampanii? Jesli rzecz sie tyczy predkosci poza obszarem zabudowanym, to owszem ma to sens(aczkolwiek sa linie autobusowe, ktore jezdza z viatollem...). Moze najprostsza odpowiedzia jest niski poziom swiadomosci kierujacych samochodami?
Z pasami historia jest o tyle ciekawa, że znam kilka sytuacji gdy komuś uratowały życie, ale znam też wypadki, gdy robiło to niezapięcie pasów. Osobiście zapinam, ale nie rozumiem prawnego nakazu robienia tego... w końcu mój samochód to prawie jak mój dom, co komu do tego co robię we własnym aucie, nijak to się ma do bezpieczeństwa publicznego a jak ktoś chce jeździć bez pasów to powinna być tylko i wyłącznie jego sprawa (+ ewentualnie ubezpieczyciela).
Oj tam, Oj tam. Sami pesymiści. A może jak nie zapniesz pasów to siła uderzenia zrobi z Ciebie papkę na jezdni, szybie, drzewie i wszystkich ludzi dookoła... A Wy zakładacie najgorsze.
Jak mnie denerwują takie idiotyczne porównania -.- dla przykładu: moi znajomi przy 140km/h zaliczyli kilkukrotne dachowanie (tzw.beczka), z Alfy Romeo nic nie zostało, a kierowca miał tylko i wyłącznie złamaną rękę natomiast jeden z dostawców do sklepu moich rodziców "zsunął" się do rowu nowym Sprinterem przy prędkości ~50km/h (pasy zapięte, poduchy nawet nie wystrzeliły) i poniósł śmierć na miejscu - przerwanie rdzenia kręgowego.
@Stashqo
cyt"Osobiście zapinam, ale nie rozumiem prawnego nakazu robienia tego... w końcu mój samochód to prawie jak mój dom, co komu do tego co robię we własnym aucie, nijak to się ma do bezpieczeństwa publicznego a jak ktoś chce jeździć bez pasów to powinna być tylko i wyłącznie jego sprawa (+ ewentualnie ubezpieczyciela). "
Częściowo się zgadzam, ale osoby które siedzą z tyłu powinny obowiązkowo zapinać pasy. Aby w chwili zderzenia nie przypierdolił w fotel kierowce kumpel (dajmy co waży 80kg) z prędkością 50km/h. Poważny uraz kręgosłupa murowany=wózek do końca życia.
Pozdro!
cyt"Osobiście zapinam, ale nie rozumiem prawnego nakazu robienia tego... w końcu mój samochód to prawie jak mój dom, co komu do tego co robię we własnym aucie, nijak to się ma do bezpieczeństwa publicznego a jak ktoś chce jeździć bez pasów to powinna być tylko i wyłącznie jego sprawa (+ ewentualnie ubezpieczyciela). "
Częściowo się zgadzam, ale osoby które siedzą z tyłu powinny obowiązkowo zapinać pasy. Aby w chwili zderzenia nie przypierdolił w fotel kierowce kumpel (dajmy co waży 80kg) z prędkością 50km/h. Poważny uraz kręgosłupa murowany=wózek do końca życia.
Pozdro!