18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (7) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:31
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Avatar
Sarkos 2013-09-08, 14:27 65
Trzeba być debilem żeby nie zapinać pasów, ale jednocześnie jestem przeciwnikiem obowiązku ich zapinania. Selekcja naturalna powinna działać.
Zgłoś
Avatar
Pips 2013-09-08, 14:30 10
Ta, lepiej nie zapiąć pasów bo trzeba postawić się prawu. Później spotkamy się na hardzie, tylko idioci jeżdżą bez pasów.
Zgłoś
Avatar
kossa69 2013-09-08, 14:34 3
@upup Sam jesteś debilem. W wypadku przy prędkości np ponad 100km/h to wylatujesz przez szybę i żyjesz a przy zapiętych pasach giniesz zgnieciony w samochodzie. Nie zawsze ale często tak jest tu masz przykład gazetawroclawska.pl/artykul/919976,szczodre-smiertelny-wypadek-pod-wro...

Dwie osoby nie miały zapiętych pasów i przeżyły a babka miała i zaliczyła zgon
Zgłoś
Avatar
Darkstep 2013-09-08, 14:42 13
Aj ale wy się kłócicie o zapięte pasy, czy nie zapięte....

...Fajnie jebła przecież.
Zgłoś
Avatar
pikerek 2013-09-08, 14:44 20
@up: Jak wylecisz przez szybę to przeżywasz tylko w przypadku, gdy przeszkoda jest niższa od maski, jak to coś większego to się roztrzaskasz. Poza tym w razie uderzenia to karoseria samochodu bierze na siebie większość energii, jeżeli jesteś taki twardy, żeby wybić dwuwarstwową szybe klejoną głową i jeszcze przeżyć, lądując z prędkością z jaką wcześniej jechał samochód, to gratuluję. Bosz, skąd sie tacy debile biorą. To, że bez pasów bezpieczniej to MIT, byłem na szkoleniu z bezpieczeństwa RD i w ponad 99% pasy ratują życie.
Zgłoś
Avatar
kossa69 2013-09-08, 14:47 3
@up To nieźle w chuja cie zrobił na tym szkoleniu:)
Mój tata był kiedyś strażakiem i mi opowiadał o wypadkach i mówił że z pasami jest jak z loterią raz pomagają raz nie. Prędkość, miejsce uderzenia, waga i postura człowieka itp liczy się jak zachowa się twoje ciało w czasie wypadku
Zgłoś
Avatar
bloodwar 2013-09-08, 14:52 16
@kossa - Przy niewyhamowanej czołówce przy prędkości około 100 km/h nie ma różnicy czy się zapniesz czy nie bo zabiją Cię siły odśrodkowe działające na ciało (spowodują uszkodzenia organów wewnętrznych i mikrokrwotoki, jeżeli nie zostanie szybko udzielona pomoc chirurgiczna - wykrwawisz się od krwotoku wewnętrznego albo szoku pourazowego). Poza tym przy prędkości około 50 km/h na godzinę szyba samochodowa jest tak twarda jak beton (spróbuj sobie przywalić w nią nawet lekko, z niewielkiego rozpędu i zaboli a pomnóż sobie działające siły razy 5-8 i będziesz miał wynik jak przy 50 km/h), przy prędkości 100 km/h i czołówce człowiek przebija się przez szybę jak pocisk a potem leci jeszcze 10-15 metrów z prędkością zbliżoną do tej z jaką jechał (o ile nie zatrzyma się nogami czy brzuchem na kierownicy - w co trafi, na czym się zatrzyma? To już przypadek, może przelecieć i wylądować w szczęśliwe rowie albo na polu pszenicy a może walnąć w drzewo albo samochód jadący na przeciwnym pasie. Przy wypadku dużo zależy od łutu szczęścia, mój sąsiad z wioski przypierdolił w słupek bramy przy prędkości 15-20 km/h i złamał sobie kark a znowu inny kolo u nas przypierdzielił bokiem w drzewo jadąc na łuku drogi ze 80 na godzinę (dozwolone 30 bo łuk jest ostry), wyleciał przez drzwi ("otwierając" je swoim ciałem i nie licząc kilku złamań wyszedł bez szwanku miając o włos drzewo w które przywalił i słupek drogowy. Szczęściu na pewno można pomóc zapinając pasy, a niezapinając ich można liczyć tylko i wyłącznie na szczęście...
Zgłoś
Avatar
Sarkos 2013-09-08, 14:52 3
kossa69 napisał/a:

@up To nieźle w chuja cie zrobił na tym szkoleniu:)
Mój tata był kiedyś strażakiem i mi opowiadał o wypadkach i mówił że z pasami jest jak z loterią raz pomagają raz nie. Prędkość, miejsce uderzenia, waga i postura człowieka itp liczy się jak zachowa się twoje ciało w czasie wypadku



Jakoś mi lepiej ze świadomością, że moja morda nie spotka się z przednią szybą, tylko odbije od poduszki powietrznej.
Zgłoś
Avatar
M................n 2013-09-08, 15:34 6
zamknąć pizdy znawcy kurwa. ja zapinam i chuj was to obchodzi, tak samo jak mnie czy wy nie zapinacie.
Zgłoś
Avatar
1.Michal 2013-09-08, 15:34 3
głowa nie pękła oszukałeś mnie
Zgłoś
Avatar
Kantinflas 2013-09-08, 15:57 4
Moze po prostu niech zapinaja pasy Ci co chca, a Ci z pokolenia jp 100% niech nie zapinaja, na chuja oni nam potrzebni.
Zgłoś
Avatar
Dymekx 2013-09-08, 15:58
Ja jeżdżę bez pasów
Zgłoś
Avatar
Jesuz 2013-09-08, 15:59 9
Logika na najwyższym poziomie:

Jedna na sto tysięcy ludzi która nie zapięła pasów podczas wypadku wyleciała przez szybę i przeżyła -> nie zapinam pasów bo niezapięte pasy ratują życie.

MIT:
Wśród kierujących i pasażerów krąży teoria, że podczas wypadku lepiej wypaść z auta niż być w nim uwięzionym.
FAKT:
Badania wskazują, że w przypadku wyrzucenia ciała przez przednią szybę ryzyko odniesienia ciężkich ran w wypadku jest 25 razy większe. Natomiast ryzyko śmierci jest 6 razy większe.



Ale nie zapinaj pasów. Oszczędzisz nam w przyszłości płacenia pieniędzy na swoje głupie dzieci.
Zgłoś
Avatar
Atreyu 2013-09-08, 17:06
Pasy zabijają? Czasami tak.

Ale w większości przypadków ratują! Częściej pomagają niż szkodzą.

Po to są montowane i dlatego jest takie prawo.

Czasem wypadnie się przez przednią szybę i to uratuje, ale tłumoki myślą że jest to argument za tym że pasów zapinać nie należy.

Nie każdy wypadek to taki że wylot z samochodu przez szybę [rozbijając ją głową] nas uratuje. Takie kolizje stanowią mniejszość wypadków.

Przy ~50-60km/h wrąbaliśmy się w zimie w drzewo ze znajomymi. Gdyby nie pasy przynajmniej straciłbym zęby.

Już nawet abstrahując od wypadków śmiertelnych - pomyślcie o kolizjach przy mniejszych prędkościach, takich jest najwięcej. W takich pasy znacznie zmniejszają obrażenia.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie