-Puk Puk!
-Kto tam?
-Zosiu! To ja, Twoja mamusia!
-To niemożliwe...przecież....dzisiaj Cię pochowaliśmy...
-Żartowałem, tu tata, zapomniałem kluczy.
-Kto tam?
-Zosiu! To ja, Twoja mamusia!
-To niemożliwe...przecież....dzisiaj Cię pochowaliśmy...
-Żartowałem, tu tata, zapomniałem kluczy.