Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jak jadę na narty to posiadujący i ześlizgujący się z całym śniegiem początkujący mnie wkurwiają.
Jak jadę na deskę to wkurwiają nagle zatrzymujący się i nie rozglądający się narciarze.
przypomina mi sie scena gdy uczylem sie jezdzic na deskce. w bodaj karpaczu. zdaje sie swiezo oddali w tedy krzeselko (stok na kope) i niemiaszki (i nasi tez... zeby nie bylo) rozsaidaly sie na samym srodku stoku, ktory sam w sobie jest kurewsko waski.
nie bylo mamo ratuj. czy deska, czy narty. kazdy w nich wjezdzal. nie zeby znowu celowo. chcieli ich zajebac.
Czyżbyś nie potrafił ominąć tak niewielkiej przeszkody jaką jest człowiek na stoku? Może warto podnieść swoje umiejętności? Polecam lekcje dla początkujących z instruktorami, dzięki temu nauczysz się skręcać.Stoją na środku jak te pizdy, dobrze im tak
Jeśli chodzi o filmik, to czemu nie "zaatakowali" kamerzysty, on również wygląda jakby stał na środku stoku?
Czyżbyś nie potrafił ominąć tak niewielkiej przeszkody jaką jest człowiek na stoku? Może warto podnieść swoje umiejętności? Polecam lekcje dla początkujących z instruktorami, dzięki temu nauczysz się skręcać.
Ech... Na stoku narciarskim też obowiązują pewne zasady, nie wolna amerykanka.
Jeżeli się zatrzymujesz, to zawsze z boku stoku, by nikomu nie przeszkadzać i zawsze w widocznym miejscu.
I warto takim ludziom dawać nauczkę. Dla zasady, bo kiedyś ktoś się w nich wpierdoli, połamie i będzie pomstowanie, płacz i zgrzytanie zębami.
Jasne, używanie głowy to ważna sprawa. Jednak w sytuacji, gdy ktoś upadnie choćby w ciasnym zakręcie, czy zaraz za "hopką" to osoba, która na nią najedzie ponosi pełną odpowiedzialność za to. Podobnie jak na drogach należy dostosować prędkość do warunków, a na stoku jest śliskoEch... Na stoku narciarskim też obowiązują pewne zasady, nie wolna amerykanka.
Jeżeli się zatrzymujesz, to zawsze z boku stoku, by nikomu nie przeszkadzać i zawsze w widocznym miejscu.
Gdyż każdy kto chce pozapierdalać będzie to robił na bokach trasy, a po środku stoku zazwyczaj jeżdżą osoby wolno/dla frajdy/rekreacyjnie.
Dziękuje!
Jasne, używanie głowy to ważna sprawa. Jednak w sytuacji, gdy ktoś upadnie choćby w ciasnym zakręcie, czy zaraz za "hopką" to osoba, która na nią najedzie ponosi pełną odpowiedzialność za to. Podobnie jak na drogach należy dostosować prędkość do warunków, a na stoku jest ślisko
Sprawa jest prosta. Nie zapierdalasz jak głupi, gdy nie masz widoczności.
Jeśli chodzi o zatrzymywanie się to według mnie najlepiej właśnie zatrzymywać się na środku, dlaczego?
Gdyż każdy kto chce pozapierdalać będzie to robił na bokach trasy, a po środku stoku zazwyczaj jeżdżą osoby wolno/dla frajdy/rekreacyjnie.
Dziękuje!
Lubisz, jak ci się kości łamią?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów