18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
PROSTO Z KRAKOWA, STOLICY KULTURY 2000

Na fanpage'u Biura Karier Akademii Muzycznej w Krakowie pojawiła się propozycja lukratywnej współpracy i szybkiego rozwoju kariery poprzez zagranie ZA TALERZ ZUPY.

Otóż Akademickie Biuro Karier wystawiło ogłoszenie o poszukiwaniu zespołu muzycznego, który zgodziłby się "uświetnić" swoim występem bal doktorantów.
Za darmo
No, w sumie nie całkowicie za darmo, bo oferowanym "wynagrodzeniem" była możliwość pozostania na zamkniętej imprezie dla elit, której koszt od osoby wynosi przecież 160zł

Na lokalnie zarządzanym fanpage'u odwiedzanym przez kilkoro studentów może raz na miesiąc zrobił się ruch - głos zabrali nawet zagraniczni artyści. Wszystkie komentarze, bez wyjątku, były krytyczne wobec faktu, że biuro mające pomóc studentom i młodym muzykom odnaleźć się na dynamicznym i wymagającym rynku pracy tego wolnego zawodu, zamiast zareagować i obronić interes studentów wymagając od ogłoszeniodawcy dodanie wynagrodzenia, zaproponowało muzykom zupełnie na poważnie możliwość zagrania na balu doktoranckim za kotleta z ziemniaczkami i surówką, darmowe shoty oraz "możliwość wejścia na Kopiec i inne atrakcje"; dodatkowo obiecuje łaskawe nie wypierdalać ich za drzwi po wykonaniu koncertu, a na deser dorzuca ZAŚWIADCZENIE do portfolio. Sama zaś impreza ma imponująco wysoki budżet, więc nie da się ukryć, że to jawne ciułanie grosza dla zwiększenia prestiżu.
Ogłoszenie o zagraniu charytatywnie przyjęte byłoby zupełnie ciepło, jednak tego typu zagranie to czysty wyzysk i ignorancja wobec zawodu muzyka.

Wyobraźcie sobie drodzy sadole i sadolki (w sumie to też sadole) że ktoś proponuje Wam pracę w zamian za to, że możecie pić w biurze służbową kawę oraz macie możliwość zwiedzania swojego biura/ zakładu od wewnątrz. Na rękę miesięcznie

Z takimi zaś ofertami muzycy spotykają się na co dzień. Codziennie tysiące cwaniaków proponuje uwłaczające godności ludzkiej warunki muzykom, będąc święcie przekonanym, że występ na ich wiejskiej imprezie i możliwość zalania się wódą za darmo to dla nich szczyt marzeń.

To tak jakby cateringowi obsługującemu tę imprezę zaproponować jako wynagrodzenie możliwość posłuchania koncertu, a barmanowi darmowy ciepły posiłek i koncert.

Te podwójne standardy wobec pracy artystycznej oraz jakiejkolwiek innej pracy istnieją już od dawna, ale fakt że (podkreślę to jeszcze raz) BIURO KURWA JEBANYCH KARIER PIERDOLONEJ AKADEMII MUZYCZNEJ powiela ten stereotyp i to krzywdzące myślenie, to jest nic innego jak dramat

Mam nadzieję, że paniom z Biura Karier zaczną wypłacać wynagrodzenie barterem pod postacią kopa w mordę

Tutaj owa prośba o nadstawienie dupy na ruchanie:



A tutaj jeszcze bardziej uwłaczająca odpowiedź na "falę hejtu":



Zgłoś
Avatar
C................O 2017-11-17, 21:58 59
ten cały temat to jak czytanie gazety wyborczej... niby coś jest napisane ale po chuj to czytać skoro itak nic z tego nie wynika?
Zgłoś
Avatar
SpeedyG 2017-11-17, 22:25 8
Zależy jaki muzyk, bo jak jakiś osiedlowy dj co po prostu puści muzę z kompa.
Serio to Polaczki tak wszędzie wykorzystują swoich pobratymców. Za każdą pracę należy się wynagrodzenie, a tutaj szukają jelenia co za miskę popracuje.
Zgłoś
Avatar
RoboCat 2017-11-17, 22:30
wzielibyscie sie za porzadna prace a nie muzykujecie i nazekacie...
Zgłoś
Avatar
mygyry 2017-11-17, 22:46 5
Jak nie znajdą nikogo, to poszukają grupy odpłatnej a skoro wiedzą, że frajerów nie brakuje to po co mają przepłacać?
Zgłoś
Avatar
P................� 2017-11-17, 23:30 8
RoboCat napisał/a:

wzielibyscie sie za porzadna prace a nie muzykujecie i nazekacie...



Porządną czyli? Zapierdalanie z łopatą?
Zgłoś
Avatar
tranzystor 2017-11-17, 23:46
A czego się spodziewacie, jak uczelnie kasy nie mają. Poza tym, oni pewnie nie szukają estradowych gwiazd, tylko takich, co chociaż potrafią grać do wspólnego rytmu.
Zgłoś
Avatar
SirMajkel 2017-11-18, 0:13 6
40 min grania za całą noc chlania? Pazerne to towarzystwo się zrobiło.
Zgłoś
Avatar
StaryIdiota 2017-11-18, 0:39
Kiedyś zespołom takim jak np. Bayer Full płacono dziwkami i alkoholem, co Wy myślicie, że przebijacie słynne majteczki w kropeczki? Jazda po kotlecie i śpiewać.
Zgłoś
Avatar
eSeMGie 2017-11-18, 1:00 1
Straszne, grajki niedostaną kasy za 30 min roboty.
Zgłoś
Avatar
OxY 2017-11-18, 3:01 3
40 minut za 160 zł w barterze... hmmm nie no lepiej żalić pizdę na internetach w ten wieczór bo kolega w to poszedł hahahaha
w pięciu gwiazdkach na wybrzeżu "timi trampet" brał oficjalnie 50 zł za godzinę, wykształcony kierunkowo i z rodziny muzyków, a tak się z nami dogadywał, że wychodziło mu 400 na/h. Cieszy mnie żal waszych pizd bo to znaczy, że jesteście za słabi i macie za dużo czasu na kurwienie się z takimi tematami.
Zgłoś
Avatar
cuurniprime 2017-11-18, 3:57
Z muzyka nie będzie pracownika, tyle w temacie.
Zgłoś
Avatar
DużyKutas 2017-11-18, 8:21
Ja to od razu zaproponowałbym nagranie płyty na koszt organizatora koncertu. I jeszcze ze dwa koncerty w okresie letnim godne Matallici. *nie wiem kurwa jak to odmienić w polskim. Angielski to moja kula u nogi. Słabo władam językiem murzynów.
Zgłoś
Avatar
olbi13 2017-11-18, 9:20 2
Skoro znajdują się chętni żeby grać za żarcie to w czym problem?Każdy jest zadowolony.Jesteś "muzykiem" i płaczesz że nie masz kasy na żarcie bo nie jesteś w stanie zarobić swoim fachem? Zmień robotę.Machajac łopatą nie stracisz godności a przynajmniej nie będziesz głodny.
Zgłoś
Avatar
krecikprecik 2017-11-18, 13:29 11
Sadolowe społeczeństwo w dupie było i gówno widziało.

Tak, bo muzycy od 6-7 roku życia po szkole podstawowej dzień w dzień zapierdalają do szkoły muzycznej, jako dzieciaki mając już po 8-10 godzin zajęć w szkole, nie mówiąc o zadaniach domowych i nauce w domu, uczą się grać, czytać nut, słuchać, dyscypliny, nie mają czasu dla siebie, szlifują talent, idą na akademię muzyczną gdzie jest presja, duża rywalizacja, ufać można tylko sobie, żeby potem dostać taki strzał w ryj ochłapami. Przecież to jest jego kurwa praca, muzyk nie będzie grał 30min tylko przez cały czas trwania balu, do czego kurwa tańczą goście, do ciszy?

Najlepsze jest to że o takich rzeczach wypowiadają się ludzie nie mający pojęcia o nauce, doskonaleniu umiejętności czy dyscyplinie.

Jeżeli dla was uczciwa praca to tylko ta którą macha się łopatą, to sobie tą łopatą grzebcie. W dupie.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie