W sumie ludzie pracujący w tartaku nie przybijają sobie piątki. Co najwyżej dwójkę lub trojkę.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
12 minut temu
🔥
Ukraińcy dostają łomot w Gdańsku
- teraz popularne
Jeżeli Twoi znajomi się z tego śmiali, to wiedz, że śmiali się z Ciebie.
@up, Już drugi hejt, zaraz będzie hattrick.
Teraz wszystko jest automatyczne w tartakach. Pracownicy to mogą sobie co najwyżej upuścić deski na nogę
Przybij "W"piątkę z moderatorem
DzidaZawodnik napisał/a:
Jeżeli Twoi znajomi się z tego śmiali, to wiedz, że śmiali się z Ciebie.
O kurwa
widziales kiedys prace w tartaku? tak sie zastanawiam czy duzo ma tartak wspólnego z wbijaniem gwozdzi?
Śmiejcie się śmiejcie. Miałem znajomego co dorabiał sobie w tartaku. Przyszedł pierwszego dnia do roboty patrzy, a tam jeden ma trzy palce, drugi nie ma palca, trzeci ma pół wskazującego palca. Pomyślał sobie: "Niby są te całe osłony, a tu ludzie palców nie mają. Kurwa taka niebezpieczna robota. Trzeba będzie uważać." Przyszło do przerwy na obiad, nagle wszyscy sruuu do kańciapy. Wracają. Kumpel patrzy. Wszyscy najebani w trzy dupy. Jeszcze jeden do niego: "Te młody! Masz tu dwudziestkę i skocz po jakieś winko do sklepu." Później już nic go nie zdziwiło. Popracował pół roku i zrezygnował. Stwierdził, że mu wątroba nie wyrabiała