18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (9) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:12
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:54
Zboczuszek z antenką
Flodzia • 2024-05-12, 18:13




Według informacji Żandarmerii Wojskowej mężczyzna, zidentyfikowany jako Antônio Gildo de Sousa, został przyłapany na dotykaniu od tyłu swoimi narządami płciowymi intymnych części ciała 20-letniej kobiety. Poszkodowana powiadomiła o zdarzeniu obecną na wydarzeniu ochronę, która zatrzymała oskarżonego.

Funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, odnotowali zatrzymanie i otrzymali nagranie wideo nagrane przez świadka będącego świadkiem przestępstwa.
Zgłoś
Avatar
~_Yarko_ 2024-05-12, 18:35 7
Zgłoś
Avatar
majeńka 2024-05-12, 18:52 4
Niskim laskom proponuję obrócić się i przypadkiem zahaczyć łokciem.
Zgłoś
Avatar
Banowanyzanic 2024-05-12, 21:09 1
Pierdolenie intymna cześc dupy do odbyt bo pośladki mogą być odsłonięte tak samo jak cycek może być odsłanięty ale za sutki kasują filmy z yt.
Zgłoś
Avatar
Edys45 2024-05-12, 21:46 5
Oj tam jakie to przestępstwo posmyrał troszkę i wielkie halo.
Zgłoś
Avatar
nowynick 2024-05-12, 22:05 8
Edys45 napisał/a:

Oj tam jakie to przestępstwo posmyrał troszkę i wielkie halo.



Będziesz miał żonę, córkę czy chociaż siostrę Ci rodzice sprawią to pogadamy...
Zgłoś
Avatar
Yolanda 2024-05-12, 22:41 4
"otrzymali nagranie wideo nagrane przez świadka będącego świadkiem przestępstwa"

Panie nie znasz litości.
Zgłoś
Avatar
smc 2024-05-12, 22:49 2
A gdzie film z deskoterapii...?
Zgłoś
Avatar
kapelan_szturmowy 2024-05-12, 23:02 18
Panowie, czy lubicie się ocierać w środkach transportu publicznego? To takie moje hobby. Właściwie to jestem zawodowcem

Można się ocierać na dwa sposoby: na sucho i na mokro. Na sucho ocieramy się wtedy, gdy trzymamy knagę w majtach i tam też dochodzi do wytrysku a ocieranie na mokro polega na wytrysku przy wyciągniętym pytongu. Ja osobiście preferuję mokre otarcie, wyciągam penisa, ocieram się i obspermiam Ocieranie na mokro jest wskazane dla bardziej doświadczonych ocieraczy, czynność ta zawiera duży bukiet wrażeń i głęboką nutę emocji

Czasami może dojść do różnych niespodziewanych sytuacji, np. kilka dni temu w "dziewiątce" robiłem ociere na mokro, już dochodzę, a tu ostry zakręt, obiekt się przesunął a ja trysnąłem na na płaszcz jakiegoś pana z aktówką o wyglądzie inżynierka z budżetówki

Niebezpieczne są kontrole biletów. Na dźwięk słów "dzień dobry, proszę przygotować bilety do kontroli" następują dosyć duże przetasownia, obiekt sięgająć do kieszeni po bilet może się obrócić i kompromitacja gotowa. Dlatego też zawodowiec powinien być ubrany w luźną rozpiętą koszulę, pod którą natychmiast może ukryć kutasa.

Bardzo przeszkadzają kieszonkowcy. Najczęściej otaczają typowe matki - Polki z wypierdoloną torebką, ale czasami przyfilują niezłą laskę i blokują dostęp. A wiadomo, że potem się już o nią nie obetrę, bo jeszcze zobaczy że ktoś ją skroił i będzie na mnie...

Ocieracz musi być szybki, zwinny no i przede wszystkim musi rozróżniać typy pasażerów. Ja już na pierwszy rzut oka rozróżniam ocieracza amatora, ocieracza zawodowca, kieszonkowca, kanara i inne typy mogące stanowić potencjalne zagrożenie dla moich badań. Na przykład jak widzę ładną laske, która jest "dostępna", muszę mieć na uwadze, że konkurencja nie śpi Już nieraz się zdarzało, że się spóźniłem o kilkanaście sekund i była już "zajęta" . Kiedyś, dawno temu jak nie miałem jeszcze doświadczenia, ocierając się o obiekt zauważyłem, że facet koło mnie dziwnie na mnie patrzy i uśmiecha się do mnie. Dopiero po chwili zajarzyłem, że ociera się o tą samą laskę co ja... Teraz takie wpadki już mi się nie zdarzają. Czasami trzeba że tak powiem odpuścić, bo są lepsi ode mnie. Ale są też gorsi. Nie ma chyba nic gorszego jak widok stulejarza-amatora, który dał się (dosłownie) złapać. Obciach jak chuj, najczęściej wtedy zmieniam na tydzień linię.

Zawodowy ocieracz posiada także podstawową znajomość przepisów BHO (..Ocierania, tak tak leszczyki). Przed otarciem na mokro należy sprawdzić, czy laska nie jest już otarta, dlatego praca w pełnym tłoku nie jest wskazana, bo trudno wtedy zbadać, czy obiekt nie ma świeżych śladów po otarciu. Czasmi może to być tylko lekkie otarcie, dlatego też należy dołożyć szczególnej staranności przy ocenie przydatności panny.

Podczas exploracji można się natknąć na ocieraczy homoseksualnych, którzy generalnie nie przeszkadzają - ale pod warunkiem, że się do mnie nie przystawiają. Ja oczywiście natychmiast wyczuję takiego ocieracza jak mnie zajdzie od tylca, ale nie interweniuję głośno, bo po co Niewtajemniczeni mają się o nas dowiedzieć... Wtedy po prostu chowam sprzęt obracam się i patrzę mu w oczy, gość się zaraz odwraca ode mnie, ale przez ten czas zamiast laski, za mną może już stać śmierdzący przepoconą koszulą emeryt...

My Koneserzy mamy swoje sekretne szlaki, które najbardziej lubimy ...przecierać. Zawodowcy wiedzą, którymi liniami o których porach jeżdżą fajne dupy (np. linie łączące domy studenckie z uczelniami). Na skrzyżowaniu takich szlaków często się spotykamy i stąd znamy z widzenia, a czasami nawe zawieramy przyjaźnie, np. tak jak ja ze Staszkiem.

Dla bardziej zzawansowanych ocieraczy istnieje jeszcze wyższy stopień specjalizacji: Mokre Otarcie Na Gołe Ciało

Ale o tym innym razem
Zgłoś
Avatar
Metyl30 2024-05-12, 23:07 7
A mi sie wydaje ze w tych pojebanych czasach ona wiedziala co robi,bawila si e dobrze troche sobie ego podbudowala,moze nie ona zglosila,a moze i ona jak zeszlo imprezowanie.Nie usprawiedliwam ,ale czasem warto spojrzec szrzej w tych zjebanych czasach.
Zgłoś
Avatar
kris1978 2024-05-12, 23:12 1
majeńka napisał/a:

Niskim laskom proponuję obrócić się i przypadkiem zahaczyć łokciem.



A bardzo niskim, obrócić się i bez przyklejania wziąć do japy
Zgłoś
Avatar
SkoPio1 2024-05-12, 23:12
Banowanyzanic napisał/a:

ale za sutki



Sutek to pierś.
A ty o brodawkach (sutkowych) chciałeś...

No i nie odróżniasz pokazywania przez kurwiszcza od bycia dotykanym przez (nomen omen) jakiegoś chuja.
Zgłoś
Avatar
T3RMINATOR 2024-05-12, 23:12
To radiesteta szukał swoją różdżką mokrego źródełka
Zgłoś
Avatar
Black_Hole 2024-05-13, 0:38
kapelan_szturmowy napisał/a:

Panowie, czy lubicie się ocierać w środkach transportu publicznego? To takie moje hobby. Właściwie to jestem zawodowcem
Można się ocierać na dwa sposoby: na sucho i na mokro. Na sucho ocieramy się wtedy, gdy trzymamy knagę w majtach i tam też dochodzi do wytrysku a ocieranie na mokro polega na wytrysku przy wyciągniętym pytongu. Ja osobiście preferuję mokre otarcie, wyciągam penisa, ocieram się i obspermiam Ocieranie na mokro jest wskazane dla bardziej doświadczonych ocieraczy, czynność ta zawiera duży bukiet wrażeń i głęboką nutę emocji
Czasami może dojść do różnych niespodziewanych sytuacji, np. kilka dni temu w "dziewiątce" robiłem ociere na mokro, już dochodzę, a tu ostry zakręt, obiekt się przesunął a ja trysnąłem na na płaszcz jakiegoś pana z aktówką o wyglądzie inżynierka z budżetówki
Niebezpieczne są kontrole biletów. Na dźwięk słów "dzień dobry, proszę przygotować bilety do kontroli" następują dosyć duże przetasownia, obiekt sięgająć do kieszeni po bilet może się obrócić i kompromitacja gotowa. Dlatego też zawodowiec powinien być ubrany w luźną rozpiętą koszulę, pod którą natychmiast może ukryć kutasa.
Bardzo przeszkadzają kieszonkowcy. Najczęściej otaczają typowe matki - Polki z wypierdoloną torebką, ale czasami przyfilują niezłą laskę i blokują dostęp. A wiadomo, że potem się już o nią nie obetrę, bo jeszcze zobaczy że ktoś ją skroił i będzie na mnie...
Ocieracz musi być szybki, zwinny no i przede wszystkim musi rozróżniać typy pasażerów. Ja już na pierwszy rzut oka rozróżniam ocieracza amatora, ocieracza zawodowca, kieszonkowca, kanara i inne typy mogące stanowić potencjalne zagrożenie dla moich badań. Na przykład jak widzę ładną laske, która jest "dostępna", muszę mieć na uwadze, że konkurencja nie śpi Już nieraz się zdarzało, że się spóźniłem o kilkanaście sekund i była już "zajęta" . Kiedyś, dawno temu jak nie miałem jeszcze doświadczenia, ocierając się o obiekt zauważyłem, że facet koło mnie dziwnie na mnie patrzy i uśmiecha się do mnie. Dopiero po chwili zajarzyłem, że ociera się o tą samą laskę co ja... Teraz takie wpadki już mi się nie zdarzają. Czasami trzeba że tak powiem odpuścić, bo są lepsi ode mnie. Ale są też gorsi. Nie ma chyba nic gorszego jak widok stulejarza-amatora, który dał się (dosłownie) złapać. Obciach jak chuj, najczęściej wtedy zmieniam na tydzień linię.
Zawodowy ocieracz posiada także podstawową znajomość przepisów BHO (..Ocierania, tak tak leszczyki). Przed otarciem na mokro należy sprawdzić, czy laska nie jest już otarta, dlatego praca w pełnym tłoku nie jest wskazana, bo trudno wtedy zbadać, czy obiekt nie ma świeżych śladów po otarciu. Czasmi może to być tylko lekkie otarcie, dlatego też należy dołożyć szczególnej staranności przy ocenie przydatności panny.
Podczas exploracji można się natknąć na ocieraczy homoseksualnych, którzy generalnie nie przeszkadzają - ale pod warunkiem, że się do mnie nie przystawiają. Ja oczywiście natychmiast wyczuję takiego ocieracza jak mnie zajdzie od tylca, ale nie interweniuję głośno, bo po co Niewtajemniczeni mają się o nas dowiedzieć... Wtedy po prostu chowam sprzęt obracam się i patrzę mu w oczy, gość się zaraz odwraca ode mnie, ale przez ten czas zamiast laski, za mną może już stać śmierdzący przepoconą koszulą emeryt...
My Koneserzy mamy swoje sekretne szlaki, które najbardziej lubimy ...przecierać. Zawodowcy wiedzą, którymi liniami o których porach jeżdżą fajne dupy (np. linie łączące domy studenckie z uczelniami). Na skrzyżowaniu takich szlaków często się spotykamy i stąd znamy z widzenia, a czasami nawe zawieramy przyjaźnie, np. tak jak ja ze Staszkiem.
Dla bardziej zzawansowanych ocieraczy istnieje jeszcze wyższy stopień specjalizacji: Mokre Otarcie Na Gołe Ciało
Ale o tym innym razem



to jest bardzo przydatne co napisałes i duzo wnoszące do tej słabo poznanej dziedziny, czy będziesz robił z tego habilitację?
Zgłoś
Avatar
paragon0 2024-05-13, 2:47
kapelan_szturmowy napisał/a:

Panowie, czy lubicie się ocierać w środkach transportu publicznego? To takie moje hobby. Właściwie to jestem zawodowcem
Można się ocierać na dwa sposoby: na sucho i na mokro. Na sucho ocieramy się wtedy, gdy trzymamy knagę w majtach i tam też dochodzi do wytrysku a ocieranie na mokro polega na wytrysku przy wyciągniętym pytongu. Ja osobiście preferuję mokre otarcie, wyciągam penisa, ocieram się i obspermiam Ocieranie na mokro jest wskazane dla bardziej doświadczonych ocieraczy, czynność ta zawiera duży bukiet wrażeń i głęboką nutę emocji
Czasami może dojść do różnych niespodziewanych sytuacji, np. kilka dni temu w "dziewiątce" robiłem ociere na mokro, już dochodzę, a tu ostry zakręt, obiekt się przesunął a ja trysnąłem na na płaszcz jakiegoś pana z aktówką o wyglądzie inżynierka z budżetówki
Niebezpieczne są kontrole biletów. Na dźwięk słów "dzień dobry, proszę przygotować bilety do kontroli" następują dosyć duże przetasownia, obiekt sięgająć do kieszeni po bilet może się obrócić i kompromitacja gotowa. Dlatego też zawodowiec powinien być ubrany w luźną rozpiętą koszulę, pod którą natychmiast może ukryć kutasa.
Bardzo przeszkadzają kieszonkowcy. Najczęściej otaczają typowe matki - Polki z wypierdoloną torebką, ale czasami przyfilują niezłą laskę i blokują dostęp. A wiadomo, że potem się już o nią nie obetrę, bo jeszcze zobaczy że ktoś ją skroił i będzie na mnie...
Ocieracz musi być szybki, zwinny no i przede wszystkim musi rozróżniać typy pasażerów. Ja już na pierwszy rzut oka rozróżniam ocieracza amatora, ocieracza zawodowca, kieszonkowca, kanara i inne typy mogące stanowić potencjalne zagrożenie dla moich badań. Na przykład jak widzę ładną laske, która jest "dostępna", muszę mieć na uwadze, że konkurencja nie śpi Już nieraz się zdarzało, że się spóźniłem o kilkanaście sekund i była już "zajęta" . Kiedyś, dawno temu jak nie miałem jeszcze doświadczenia, ocierając się o obiekt zauważyłem, że facet koło mnie dziwnie na mnie patrzy i uśmiecha się do mnie. Dopiero po chwili zajarzyłem, że ociera się o tą samą laskę co ja... Teraz takie wpadki już mi się nie zdarzają. Czasami trzeba że tak powiem odpuścić, bo są lepsi ode mnie. Ale są też gorsi. Nie ma chyba nic gorszego jak widok stulejarza-amatora, który dał się (dosłownie) złapać. Obciach jak chuj, najczęściej wtedy zmieniam na tydzień linię.
Zawodowy ocieracz posiada także podstawową znajomość przepisów BHO (..Ocierania, tak tak leszczyki). Przed otarciem na mokro należy sprawdzić, czy laska nie jest już otarta, dlatego praca w pełnym tłoku nie jest wskazana, bo trudno wtedy zbadać, czy obiekt nie ma świeżych śladów po otarciu. Czasmi może to być tylko lekkie otarcie, dlatego też należy dołożyć szczególnej staranności przy ocenie przydatności panny.
Podczas exploracji można się natknąć na ocieraczy homoseksualnych, którzy generalnie nie przeszkadzają - ale pod warunkiem, że się do mnie nie przystawiają. Ja oczywiście natychmiast wyczuję takiego ocieracza jak mnie zajdzie od tylca, ale nie interweniuję głośno, bo po co Niewtajemniczeni mają się o nas dowiedzieć... Wtedy po prostu chowam sprzęt obracam się i patrzę mu w oczy, gość się zaraz odwraca ode mnie, ale przez ten czas zamiast laski, za mną może już stać śmierdzący przepoconą koszulą emeryt...
My Koneserzy mamy swoje sekretne szlaki, które najbardziej lubimy ...przecierać. Zawodowcy wiedzą, którymi liniami o których porach jeżdżą fajne dupy (np. linie łączące domy studenckie z uczelniami). Na skrzyżowaniu takich szlaków często się spotykamy i stąd znamy z widzenia, a czasami nawe zawieramy przyjaźnie, np. tak jak ja ze Staszkiem.
Dla bardziej zzawansowanych ocieraczy istnieje jeszcze wyższy stopień specjalizacji: Mokre Otarcie Na Gołe Ciało
Ale o tym innym razem



Dziękuję za twój wkład, od dzisiaj będę się obcierać w komunikacji miejskiej, pozdrawiam.
Zgłoś