Jadę wieczorem sobie spokojnie przed siebie, aż tu nagle wyskakuje mi gość goniący do tramwaju... wytarł na szczęście tylko zderzak...
203
🎉🎉🎉 🥳🎂 17 urodziny sadistic.pl 🎂🥳 🎉🎉🎉
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:23
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
28 minut temu
Jadę wieczorem sobie spokojnie przed siebie, aż tu nagle wyskakuje mi gość goniący do tramwaju... wytarł na szczęście tylko zderzak...
Szkoda, że w tym przypadku nie miała miejsca tzw. selekcja naturalna. Miałbyś materiał na harda i sporo piwek 
a moglbyc hard... WINCYJ
Wkurwiające jest to, że jak wystąpi kolizja z pieszym, to większość i tak obwinia kierowcę. Najgorsi są piesi, którzy nie mają prawa jazdy i nie jeździli nigdy autem, niektórzy z nich myślą, że samochód zatrzyma się w miejscu więc można wbiec pod nadjeżdżające auto, bo jest się na pasach. Wybieganie zza innych pojazdów to kolejny przykład. Szczytem głupoty jest idiota ze słuchawkami na uszach, który nawet się nie rozejrzy czy nic nie jedzie tylko wio przez przejście, kurwa... Ostatnio cofałem na parkingu i zza dostawczaka wyjechała mi wózkiem matka z dzieckiem, która zapierdalała wzdłuż kurwa parkingu i oczywiście pretensje do mnie, mimo że to ja zareagowałem w ostatniej chwili i nie miałem możliwości ją zobaczyć, bo wyłoniła się zza dostawczaka.
Odkąd ja zrobiłem prawo jazdy, zmieniło to moje postrzeganie również jako pieszego. Nie wchodzę już tak pewnie na przejście zmuszając nadjeżdżające auta do nagłego hamowania. Nie wpierdalam się kurwa pod cofające auto (co robi dużo czereśniaków) bo wiem, że ja widzę cofający samochód doskonale, a kierujący nim ma tylko 2 lusterka i może mnie nie zauważyć. Uważam też na dużych skrzyżowaniach, gdzie kierowca musi patrzeć czy nie pierdolnie w innego uczestnika ruchu i może przeoczyć pieszego. Niestety większość pieszych to święte krowy, a później płacz i wina kierowcy
Aha, często mamy sytuację, gdzie przed przejściem jeden kierowca zatrzymuje się by ustąpić pieszym, a inny ma to w dupie/nie zdąży wyhamować i przepierdala przez przejście potrącając pieszych. Według prawa wina jest kierowcy, to oczywiste, ale instynkt samozachowawczy podpowiada przynajmniej kurwa mi żeby najpierw się rozejrzeć.... Jak jest się debilem i wychodzi się zza auta nie patrząc czy inny kierowca też się zatrzyma, to nic dziwnego że się kończy w 40 kawałkach.
Odkąd ja zrobiłem prawo jazdy, zmieniło to moje postrzeganie również jako pieszego. Nie wchodzę już tak pewnie na przejście zmuszając nadjeżdżające auta do nagłego hamowania. Nie wpierdalam się kurwa pod cofające auto (co robi dużo czereśniaków) bo wiem, że ja widzę cofający samochód doskonale, a kierujący nim ma tylko 2 lusterka i może mnie nie zauważyć. Uważam też na dużych skrzyżowaniach, gdzie kierowca musi patrzeć czy nie pierdolnie w innego uczestnika ruchu i może przeoczyć pieszego. Niestety większość pieszych to święte krowy, a później płacz i wina kierowcy
Aha, często mamy sytuację, gdzie przed przejściem jeden kierowca zatrzymuje się by ustąpić pieszym, a inny ma to w dupie/nie zdąży wyhamować i przepierdala przez przejście potrącając pieszych. Według prawa wina jest kierowcy, to oczywiste, ale instynkt samozachowawczy podpowiada przynajmniej kurwa mi żeby najpierw się rozejrzeć.... Jak jest się debilem i wychodzi się zza auta nie patrząc czy inny kierowca też się zatrzyma, to nic dziwnego że się kończy w 40 kawałkach.
Tak ma być, 10 sekund filmik, a nie kurwa 5 minutowy z akcją trwającą 3 sekundy
Basztowa w Krakowie?
Treść komentarza został ukryta - użytkownik otrzymał ostrzeżenie za ten wpis.
@wiesiors4 - no to pochwal nam się zuchu ile miesięcy już masz prawko
halles napisał/a:
@wiesiors4 - medal chcesz czy cos? chuj ci w matke popij dziadkiem
Idź dziecko wyprasuj dresik, bo jutro masz na 8.
avox napisał/a:
@wiesiors4 - no to pochwal nam się zuchu ile miesięcy już masz prawko
Prawie 6 lat, przelicz sobie ile to miesięcy, "zuchu", wierzę w Ciebie.
Widocznie wasza reakcja spowodowana jest tym, że sami jesteście takimi świętymi krowami, którzy nie potrafią nawet pomyśleć. Zamiast tak srać ogniem to weźcie to do siebie i nie wpierdalajcie się pod nadjeżdżające auto, bo "mata przecie pierszeństwo"... bo jak nie to w końcu ktoś was pierdolnie na przejściu, może na tyle mocno, żeby wam rozumek powrócił.
@upup, ból dupy macie bo autem w foteliku jeszcze jeździcie, a wiesiors4 dobrze prawi, piwo 
Treść komentarza został ukryta - użytkownik otrzymał ostrzeżenie za ten wpis.
halles, dziecino nie ośmieszaj się już. Mam nadzieję, że kiedyś wpierdolisz się pod nadjeżdżające auto i jak Cię pierdolnie to zrozumiesz jak głupi byłeś. Pod pociągi tez tak śmiało wchodzisz?
Jeździłem po Europie i tylko w Polsce mamy pieszych wpierdalających się na chama na przejściu, wchodzących pod cofające auto, wchodzących na przejście bez uprzedniego upewnienia się, że nic nie jedzie. Więc zamknij świński ryj.
halles napisał/a:
w kazdym normalnym kraju zaden kulturalny kierowca nie narzeka na pieszych
Jeździłem po Europie i tylko w Polsce mamy pieszych wpierdalających się na chama na przejściu, wchodzących pod cofające auto, wchodzących na przejście bez uprzedniego upewnienia się, że nic nie jedzie. Więc zamknij świński ryj.
sam sobie dopowiedziales polmozgu, ze jestem nieuwazny na przejsciach
generalnie mam wyjebane na takich polaczkow jak ty, i o ile sie nie spiesze, to 30 sek w ta czy w tamta gowno mnie obchodzi
ale jak czytam twoj ton, ze 'piesi swiete krowy'... to wlasnie ty sie kurwa w ten sposob zachowujesz, bo siedzisz w kupie zlomu to uwazasz ze kazdy powinien ustepowac ci drogi. pieszy ma pierwszenstwo niezaleznie czy ci sie to podoba czy nie
co za jebany wsiur x_DDDDDDDDDDDDDD
bez odbioru cebulaku
generalnie mam wyjebane na takich polaczkow jak ty, i o ile sie nie spiesze, to 30 sek w ta czy w tamta gowno mnie obchodzi
ale jak czytam twoj ton, ze 'piesi swiete krowy'... to wlasnie ty sie kurwa w ten sposob zachowujesz, bo siedzisz w kupie zlomu to uwazasz ze kazdy powinien ustepowac ci drogi. pieszy ma pierwszenstwo niezaleznie czy ci sie to podoba czy nie
Cytat:
Jeździłem po Europie i tylko w Polsce mamy pieszych wpierdalających się na chama na przejściu, wchodzących pod cofające auto, wchodzących na przejście bez uprzedniego upewnienia się, że nic nie jedzie. Więc zamknij świński ryj.
co za jebany wsiur x_DDDDDDDDDDDDDD
bez odbioru cebulaku
halles, a kto się tak zezłościł? Ale jestem zły ohohoho
Bardzo się posikałeś ze strachu jak Cię kanary spisywały?
PS
Pieszy ma pierwszeństwo, gdy już znajduje się na pasach, co nie obliguje go do wbiegania pod nadjeżdżający pojazd, pajacu.
Bardzo się posikałeś ze strachu jak Cię kanary spisywały?
PS
halles napisał/a:
pieszy ma pierwszenstwo niezaleznie czy ci sie to podoba czy nie
Pieszy ma pierwszeństwo, gdy już znajduje się na pasach, co nie obliguje go do wbiegania pod nadjeżdżający pojazd, pajacu.
@wiesiors4
Zgoda, masz sporo racji, nie neguję tego, że każdy uczestnik ruchu, czy to pieszy, kierowca, czy rowerzysta - muszą zachować czujność, ale trzeba zwrócić uwagę na jedną rzecz. Większość miast w Polsce jest totalnie zorientowana na ruch samochodowy, więc i tak kierowcy są postawieni wyżej nad pieszymi i mają sporo łatwiej w codziennym ruchu. Wkurwia mnie, że idąc chodnikiem często mam do dyspozycji ~1m i ciężko jest swobodnie się z kimś minąć, podczas na pozostałej części ulicy muszą być obowiązkowo min. dwa rzędy parkingów. Co do tej sytuacji z matką i wózkiem, nie wiem jak wyglądała infrastruktura w tym miejscu, ale często jest tak, że nie da się przejść inaczej jak właśnie przez parking. Żeby nie było, nie jestem jakimś eko-lewako-feministo-cyklistą, mam prawo jazdy, ale chcę też mieć kurwa odrobinę swobody i wygody jako pieszy.
Zgoda, masz sporo racji, nie neguję tego, że każdy uczestnik ruchu, czy to pieszy, kierowca, czy rowerzysta - muszą zachować czujność, ale trzeba zwrócić uwagę na jedną rzecz. Większość miast w Polsce jest totalnie zorientowana na ruch samochodowy, więc i tak kierowcy są postawieni wyżej nad pieszymi i mają sporo łatwiej w codziennym ruchu. Wkurwia mnie, że idąc chodnikiem często mam do dyspozycji ~1m i ciężko jest swobodnie się z kimś minąć, podczas na pozostałej części ulicy muszą być obowiązkowo min. dwa rzędy parkingów. Co do tej sytuacji z matką i wózkiem, nie wiem jak wyglądała infrastruktura w tym miejscu, ale często jest tak, że nie da się przejść inaczej jak właśnie przez parking. Żeby nie było, nie jestem jakimś eko-lewako-feministo-cyklistą, mam prawo jazdy, ale chcę też mieć kurwa odrobinę swobody i wygody jako pieszy.