📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Po pierwsze to kurwa ŻURAW a nie dźwig. Wchodząc kiedyś do windy zerknijcie na tabliczkę znamionową.
a oto i miejsce na google maps gdzie to sie wydarzyło google.pl/maps/@32.775528,-91.7928493,3a,75y,107.74h,69.96t/data=!3m4!1e1!3m2!1smw8UdkhdGioZMcMXNvv2wA!2e0
Możliwe, że mógł nawet przyspieszyć przed zderzeniem. W przypadku samochodów ciężarowych przewożących niebezpieczne ładunki podczas zagrożenia wypadkiem nie wolno skręcić, ani hamować. Tylko po to, aby zminimalizować ewentualne zagrożenie.
gumini napisał/a:
Chyba Cię głowa raczy boleć. Po zderzeniu widać jak skład hamuje (sam o tym piszesz) i nie słychać tego zbyt wyraźnie. Trzeba się wsłuchać by usłyszeć dźwięk hamulców.
Zawsze mógł skręcić w boczną uliczkę.
Jeżeli nie masz pojęcia o podstawowych zasadach dotyczących fizyki to racz odejść.
chylę czoła xD
Skism - Experts