141
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
Można powiedzieć - połączenie smaków. Wygląda jak reklama takiego połączenia tego, cokolwiek wiozły oba pojazdy.
i przez jednego spoznionego pojeba jeden normalny może stracic zycie
ciekawe czy tak jak u nas, x2 24~~ tony.
Skurwysyny ETM i WML, żeby wam opony porozpierdalało od tego przeładowania
Skurwysyny ETM i WML, żeby wam opony porozpierdalało od tego przeładowania
A więc tak wygląda ten cały Drift.
Proponuję przyjrzeć się się jezdni to jest asfalt? Czy może czarne szkło ?
Proponuję przeprowadzić eksperyment awaryjnego hamowania bądź nagłego szarpniecia za koło kierownicy w trakcie deszczu. Oczywiście w ramach rozsądku na nawierzchni matowej i szklistej.
Z moich obserwacji wynika że matowa nawierzchnia wilgotna czy sucha nie ma większego znaczenia bo asfalt składa się kruszywa o duże średnicy przez co jest szorstka a woda znajduje się w szczelinach a nie na powierzchni. Oczywiście pod warunkiem dobrego projektu i wykonania systemu odprowadzania wody. W zachodniej części Europy występuje niemal wyłącznie ten typ nawierzchni.
Natomiast asfalt który widzicie na tym filmie jest wykonany z kruszywa dużo niższej jakości jest porostu drobniejszy. W związku z tym jest ogólnie mniej szorstki/przyczepy a w trakcie deszczu z racji drobnej struktury woda spływa nie w szczelinach miedzy ale po powieszchni przez co może występować zjawisko awkaplanacja.
Cytat z wiki:"Akwaplanacja (aquaplaning, hydroplaning) – utrata przyczepności opony podczas jazdy po nawierzchni pokrytej wodą, spowodowana tworzeniem się warstwy wody między oponą a jezdnią. W rezultacie może wystąpić utrata kontroli nad pojazdem."
Występuje głównie na drogach krajowych bądź regionalnych rzadko na autostradach.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że jazda po takim asfalcie przypomina jazdę po delikatnej gołoledzi na dobrych zimowych oponach niby nic groźnego ale, wystarczy wspomnieć że wielu ludzi jeździ na ogumienia w opłakanym stanie bieżnik <2mm. W chwili rozpoczecia opadów asfalt jest bardzo śliski lub jest rozlana olejista substancja, piach i nieszczęście gotowe.
Sam mam strach gdy przyjeżdżam do Polski.
Pozdrawiam jako kierowca z prawkiem od 3 lat i 400kkm na karku.
Nikogo nie bronie ale, warto myśleć na drodze.
Proponuję przeprowadzić eksperyment awaryjnego hamowania bądź nagłego szarpniecia za koło kierownicy w trakcie deszczu. Oczywiście w ramach rozsądku na nawierzchni matowej i szklistej.
Z moich obserwacji wynika że matowa nawierzchnia wilgotna czy sucha nie ma większego znaczenia bo asfalt składa się kruszywa o duże średnicy przez co jest szorstka a woda znajduje się w szczelinach a nie na powierzchni. Oczywiście pod warunkiem dobrego projektu i wykonania systemu odprowadzania wody. W zachodniej części Europy występuje niemal wyłącznie ten typ nawierzchni.
Natomiast asfalt który widzicie na tym filmie jest wykonany z kruszywa dużo niższej jakości jest porostu drobniejszy. W związku z tym jest ogólnie mniej szorstki/przyczepy a w trakcie deszczu z racji drobnej struktury woda spływa nie w szczelinach miedzy ale po powieszchni przez co może występować zjawisko awkaplanacja.
Cytat z wiki:"Akwaplanacja (aquaplaning, hydroplaning) – utrata przyczepności opony podczas jazdy po nawierzchni pokrytej wodą, spowodowana tworzeniem się warstwy wody między oponą a jezdnią. W rezultacie może wystąpić utrata kontroli nad pojazdem."
Występuje głównie na drogach krajowych bądź regionalnych rzadko na autostradach.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że jazda po takim asfalcie przypomina jazdę po delikatnej gołoledzi na dobrych zimowych oponach niby nic groźnego ale, wystarczy wspomnieć że wielu ludzi jeździ na ogumienia w opłakanym stanie bieżnik <2mm. W chwili rozpoczecia opadów asfalt jest bardzo śliski lub jest rozlana olejista substancja, piach i nieszczęście gotowe.
Sam mam strach gdy przyjeżdżam do Polski.
Pozdrawiam jako kierowca z prawkiem od 3 lat i 400kkm na karku.
Nikogo nie bronie ale, warto myśleć na drodze.
Kierowca chciał ratować sytuację pod koniec przyspieszając ale nie udało się.
esso1510i napisał/a:
Proponuję przyjrzeć się się jezdni to jest asfalt? Czy może czarne szkło ?
.....blebleble.
Sam mam strach gdy przyjeżdżam do Polski.
Pozdrawiam jako kierowca z prawkiem od 3 lat i 400kkm na karku.
Nikogo nie bronie ale, warto myśleć na drodze.
Rozumiem, że niezależnie od warunków na drodze zapinasz tempomat i zapierdalasz z jednakową prędkością?
Brawo.
Warunki na filmiku na drodze skurwiałe jak przydrożna prostytutka, zwykłą osobówką można jeszcze się pokusić o wjazd w taki zakręt z tą prędkością, ale nie kurwa łamańcem.
