-Jak się nazywa zeszyt cygana?
-Brudnopis
-Brudnopis
Kowaliku mój nie-drogi,
Po chuj zasiliłeś te progi.
Nie Twe miejsce na sadolu,
a w niskobudżetowym pornolu.
Rzucasz we wszystko łajnem,
Myśląc, że jest się fajnym.
Ale nie tędy do tego droga,
Załóż sobie najlepiej bloga.
I tam wrzucaj takie suchary,
Bo nie od tego sadol stary.
Boli to, że w ostatnim czasie,
Przez takich jak Ty, złamasie.
Poziom dowcipu na sadisticu,
Sprawia, że chce mi się siku.
I to Twoją czaszkę dlatego,
Uryną spryskam kolego...
Rymy masz chujowe,
trele lele,
jem czereśnie i morele.