198
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
7 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
@Halman
A może po prostu chcieli przejechać, ale jakiś wąż pierdoli się z jedzeniem na środku drogi, która nomen omen też była ingerencją w naturę.
A może po prostu chcieli przejechać, ale jakiś wąż pierdoli się z jedzeniem na środku drogi, która nomen omen też była ingerencją w naturę.
Potem wsiadł do auta i odjechał 200 m. ,gdzie ta sama sarna wróciła żeby popełnić kamikadze na jego samochodzie.
Ja bym dał się najeść temu wężu, upolował bo jest drapieżnikiem i musi polować.
Ja bym dał się najeść temu wężu, upolował bo jest drapieżnikiem i musi polować.
Nie biedny jelonek, tylko za dużo dużo węży. Pająki, węże, krokodyle i inne bestie to zmora wielu ludzi w wielu krajach. Dzisiaj jelonka, a za miesiąc Twojego pieska czy synka co gorsza. Mimo to jestem przeciwnikiem ingerencji w naturę. Z drugiej strony mógł to być jego ostatni posiłek. 
freaky napisał/a:
@Halman
A może po prostu chcieli przejechać, ale jakiś wąż pierdoli się z jedzeniem na środku drogi, która nomen omen też była ingerencją w naturę.
naprawdę uważasz że nie dało się wyminąć sytuacji zjeżdżając trochę na pobocze?
Otóz juz tlumacze: na Florydzie w Everglade ktos wypuscil pytony. Te pytony, w polaczeniu z duza i silna juz populacja aligatorow kompletnie wyniszczaja faune i flore tych rejonow.
Za zabicie i przyniesienie pytona dostaje sie mnostwo hajsu od stanu.
Za zabicie i przyniesienie pytona dostaje sie mnostwo hajsu od stanu.
Kurwa człowiek jest tak bezdennie głupi, że ręce opadają. Cały ostatni wiek wyniszczamy przyrodę włażąc z buciorami we wszystkie środowiska, decydując jakich gatunków jest za dużo, jakich za mało, gdzie mają żyć itd.
A to co powinniśmy zrobić, to nie wpierdalać się w ogóle. Korzystać z niej w niezbędnym minimum,a a w pozostałym wymiarze powinniśmy się najzwyczajniej w świecie odjebać. Wtedy może nasze wnuki jeszcze będą miały szanse pożyć w stabilnym środowisku.
A to co powinniśmy zrobić, to nie wpierdalać się w ogóle. Korzystać z niej w niezbędnym minimum,a a w pozostałym wymiarze powinniśmy się najzwyczajniej w świecie odjebać. Wtedy może nasze wnuki jeszcze będą miały szanse pożyć w stabilnym środowisku.
Na chuj ci węże ?
Halman napisał/a:
ciekawe jaki jest sens ingerowania w naturę; bo biedny jelonek?
Nie, bo skurwiały wąż