Psy się gryzły, atakowały, etc. etc. coś w ten deseń ziomuś. Czaisz to? Psy ... hau hauy, wściekłe hauczarki jasne kumasz???!!!
66
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
31 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Pies poza swoim łańcuchem na podwórku pana, czyli znajdujący się w strefie publicznej, powinien być z automatu odjebany przez pierwszego napotkanego obywatela posiadającego broń (którym powinien być każdy niekarany obywatel).
I nie powinno być żadnych jebanych nastolatków czy starych bab z amstafami na smyczy w parku między dziećmi. Bez kagańca a często i bez smyczy. Żadnych kundli w blokach srających po trawnikach. Chcesz psa kup podwórko, łańcuch i używaj zgodnie z przeznaczeniem. A jak ci ucieknie, odpowiadasz za każdą ranę tak jakbyś ją nożem zadał.
Wyjątki: psy towarzyszące niewidomym, policyjne, opcjonalnie rasy wielkości kota w stylu York (i niech srają w mieszkaniu w bloku jak i kot).
I nie powinno być żadnych jebanych nastolatków czy starych bab z amstafami na smyczy w parku między dziećmi. Bez kagańca a często i bez smyczy. Żadnych kundli w blokach srających po trawnikach. Chcesz psa kup podwórko, łańcuch i używaj zgodnie z przeznaczeniem. A jak ci ucieknie, odpowiadasz za każdą ranę tak jakbyś ją nożem zadał.
Wyjątki: psy towarzyszące niewidomym, policyjne, opcjonalnie rasy wielkości kota w stylu York (i niech srają w mieszkaniu w bloku jak i kot).
@janchlew
Zapomniałeś dodać, że martwe można przywozić do Ciebie. Jak już wcześniej się przyznałeś: lubisz opierdalać wszelką padlinę na różne sposoby.
Wcześniej też je ruchasz?
Zapomniałeś dodać, że martwe można przywozić do Ciebie. Jak już wcześniej się przyznałeś: lubisz opierdalać wszelką padlinę na różne sposoby.
Wcześniej też je ruchasz?
Najbardziej lubię zjebów, którzy przypisują psom ludzkie cechy. No bo on mnie kocha, jest łagodny, rozumie co do niego mówię. Pies to tylko zwierzę, które kieruje się instynktem i nigdy nie wiesz co mu odjebie. Zgadzam się z janlewem, że pies powinien być na podwórku, na własnym terytorium którego pilnuje. Do takich celów został udomowiony wilk. Każdy pies powinien mieć obligatoryjnie wszczepiony chip z danymi właściciela. Nie ma wtedy problemów z ustaleniem winnego pogryzienia lub uszkodzenia mienia w wypadku.
Na hardzie wszystko zniosę, ale jak zwierzęciu krzywda się dzieje, to nie zdzierżę.
z psami jest podobnie jak z motorami crossowymi; chcesz mieć, to używaj na własnym terenie
Mnie wkurwiają tylko 2 rzeczy: pies puszczony luzem albo kaleka niepotrafiąca tego psa utrzymać.
BKKW napisał/a:
Na hardzie wszystko zniosę, ale jak zwierzęciu krzywda się dzieje, to nie zdzierżę.
Rozstrzelałbym każdą osobę, która wartość życia zwierzęcia przedkłada nad życie człowieka. Jak trzeba być upośledzonym, żeby tak myśleć. Dzieci na świecie umierają bo są zaciągane do ciężkiej pracy, a taki debil razem ze swoją dziewczyną koniarą, powie że życie psa jest więcej warte "bo on nie chciał".
janlew napisał/a:
Pies poza swoim łańcuchem na podwórku pana, czyli znajdujący się w strefie publicznej, powinien być z automatu odjebany przez pierwszego napotkanego obywatela posiadającego broń (którym powinien być każdy niekarany obywatel).
I nie powinno być żadnych jebanych nastolatków czy starych bab z amstafami na smyczy w parku między dziećmi. Bez kagańca a często i bez smyczy. Żadnych kundli w blokach srających po trawnikach. Chcesz psa kup podwórko, łańcuch i używaj zgodnie z przeznaczeniem. A jak ci ucieknie, odpowiadasz za każdą ranę tak jakbyś ją nożem zadał.
Wyjątki: psy towarzyszące niewidomym, policyjne, opcjonalnie rasy wielkości kota w stylu York (i niech srają w mieszkaniu w bloku jak i kot).
Ty to masz kurwa jakieś dziwne doświadczenia z dzieciństwa...
Zimmerman napisał/a:
Rozstrzelałbym każdą osobę, która wartość życia zwierzęcia przedkłada nad życie człowieka. Jak trzeba być upośledzonym, żeby tak myśleć. Dzieci na świecie umierają bo są zaciągane do ciężkiej pracy, a taki debil razem ze swoją dziewczyną koniarą, powie że życie psa jest więcej warte "bo on nie chciał".
Co Ty pierdolisz? Już dorabiasz ideologię?
@Velture wyjątkowo raz, ten troll dobrze napisał. Z tym, że można by złagodzić, że pies znajdujący się w strefie publicznej bez kagańca idzie do piachu. Z wyjątkiem tych małych szczurołapów, albo i bez wyjątku. A trzymanie normalnego psa w bloku to debilizm i kropka.
Oho, same pizdeczki nie potrafiące porozumiec się ze zwierzęciem. Jak nie potrafisz pokazać psu jego miejsca w stadzie, to faktycznie nigdy nie wiesz co mu odjebie. Nie mówię tu o rasach z natury agresywnych, bo to inna bajka i właściciele tychże powinni przechodzić jakieś testy. Ilu to patusów z pit bullami, czy amstafami spotkałem. Twierdzą, że pies to broń i tego go uczą. Pies z którym człowiek stworzy więź i będzie spędzać z nim czas też będzie zachowywać się tak, jak jest uczony. Pizdeczki natomiast twierdzą, że to tylko pies, który nie potrafi zachowywać się tak, jak chce człowiek i wiecie co? No kurwa nie potrafi, bo tak został nauczony. Tak instynky, strażak wbiegający do płonącego budynku raczej preczy tezie o ich supremacji. Taki gość tłumi instynk, wiecie jak to osiągnął? Poprzez trening, a nie siedzenie na dupie i zakłądanie, że nie odważy sie wejść do budynku. Trening, czyli zainwestowany czas i energię.
Chęć strzelania do ludzi, którzy umniejszają wartość ludzkiego życia, to juz kurwa szczyt hipokryzji.
"Jestem kurwa bogiem i decyduje kto, gdzie, jakiego i na jakich zasadach może mieć psa"
Na szczęście wasze zdanie się nie liczy i mój pies wychowany lepiej od waszych brajanów może nasrać pod waszymi oknami.
Chęć strzelania do ludzi, którzy umniejszają wartość ludzkiego życia, to juz kurwa szczyt hipokryzji.
"Jestem kurwa bogiem i decyduje kto, gdzie, jakiego i na jakich zasadach może mieć psa"
Na szczęście wasze zdanie się nie liczy i mój pies wychowany lepiej od waszych brajanów może nasrać pod waszymi oknami.
Pies potrafi być największym przyjacielem człowieka (kobieta walczy o szóste miejsce z lodówką) a problemem są pojebani ludzie i pojebane rasy. Kto normalny kupuje pitbulla? Przecież świnia jest od tego ładniejsza i dobrze rokuje na przyszłość spiżarni. Jak obywatel nie karany to prosty kurs na najbliższym komisariacie, tak by samego siebie nie zastrzelić i talon na klamkę i amunicję.
janlew napisał/a:
Pies poza swoim łańcuchem na podwórku pana, czyli znajdujący się w strefie publicznej, powinien być z automatu odjebany przez pierwszego napotkanego obywatela posiadającego broń (którym powinien być każdy niekarany obywatel).
I nie powinno być żadnych jebanych nastolatków czy starych bab z amstafami na smyczy w parku między dziećmi. Bez kagańca a często i bez smyczy. Żadnych kundli w blokach srających po trawnikach. Chcesz psa kup podwórko, łańcuch i używaj zgodnie z przeznaczeniem. A jak ci ucieknie, odpowiadasz za każdą ranę tak jakbyś ją nożem zadał.
Wyjątki: psy towarzyszące niewidomym, policyjne, opcjonalnie rasy wielkości kota w stylu York (i niech srają w mieszkaniu w bloku jak i kot).
Na szczęście twoje zjebane zasady nie obowiązują i nie będą, w tym kraju mało jest ludzi takich jak ty.