243
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:40
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 16:27
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:54
🔥
Z dupy takie hamulce
- teraz popularne
🔥
Dziwna pomoc podczas ucieczki przed policją
- teraz popularne
Payday The Heist. Zajebista gierka na coopa. Podobna do Left 4 Dead. W sierpniu wyjdzie druga część i zmiecie te wszystkie wielkobudżetowe gówna.
Nie widziałem chrześcijan łażących po domach. Dostałbyś piwo gdyby był to jehowy 
@dogmit
Jesteś debilem prawda?
Wiesz że ten obrazek odnosi się właśnie do jehowych?
Zresztą jehowi to chrześcijanie więc jesteś debilem podwójnie.
Jesteś debilem prawda?
Wiesz że ten obrazek odnosi się właśnie do jehowych?
Zresztą jehowi to chrześcijanie więc jesteś debilem podwójnie.
@bzzykacz sam jesteś słaby, a gierka jest zajebista =). Piffko za samą gre.
Jak mocno trzeba być ograniczonym umysłowo pajacem, żeby oceniać grę po grafice?
Idąc tym tropem CS 1.6 powinien w tym samym roku co wyszedł być "chujową grą, bo grafa" a mimo to scena 1.6 dalej żyje, chociaż już upada przez GO.
Tak samo, powiedzieć ze Max Payne jest chujową grą, bo już teraz ma chujową grafe, mimo to, że śmigają mi najnowsze tytuły na full, to i tak do niej wracam bo jest grą wybitną.
PayDay jest zajebisty, a to że pierdolisz "grafa chyba z painta ale słaba gierka", oznacza, że nie masz znajomych i nakurwiałeś sam z mizernym skutkiem przejścia jakiegokolwiek scenariusza.
I nie, nie jestem nolife, gram okazyjnie jak skończe co mam w ciagu dnia do zrobienia, przysiadam popykać troche i sie rozerwać.
Idąc tym tropem CS 1.6 powinien w tym samym roku co wyszedł być "chujową grą, bo grafa" a mimo to scena 1.6 dalej żyje, chociaż już upada przez GO.
Tak samo, powiedzieć ze Max Payne jest chujową grą, bo już teraz ma chujową grafe, mimo to, że śmigają mi najnowsze tytuły na full, to i tak do niej wracam bo jest grą wybitną.
PayDay jest zajebisty, a to że pierdolisz "grafa chyba z painta ale słaba gierka", oznacza, że nie masz znajomych i nakurwiałeś sam z mizernym skutkiem przejścia jakiegokolwiek scenariusza.
I nie, nie jestem nolife, gram okazyjnie jak skończe co mam w ciagu dnia do zrobienia, przysiadam popykać troche i sie rozerwać.