Powell napisał/a:
nie powinno być problemu z wyeliminowaniem takich debili
Myślisz, że na cholerę tym wszystkim "żołnierzykom" występującym w filmiku potrzebne są numerki na ramieniu?
Po prostu za drogi był koszt stworzenia tatuażu - każdy osobnik musiałby mieć nowy projekt numeru, nową igłę i nowy tusz za który płaciłby Obama - a numerki zakładane na ramię - są wielokrotnego użytku. ; )
To nie jest numer ich brygady/przydziału.
Przypomnijcie sobie czyste niebo nad Oświęcimiem w 42', gdy przyjechał pociąg z 42 000 żydów, rumunów i innych.
Oni też mieli numerki, i jak skończyli. : )
Ich dni są policzone.
A co do kretyńskich filmów ze Stanów -
to wina McDonalda i tłustych kobiet.
Niebawem nagrają poradnik jak wjeżdżać walcem na plac zabaw. Chociaż to mogłoby być ciekawe - małe dzieci, którym łamie się kark i zgniata powoli nóżki + dźwięk Surround 5.1