700
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
W średniowieczu za zdradę żona była poniżana, w skrajnych przypadkach mąż mógł ją skazać na ukamieniowanie, natomiast kochankowi przybijano jaja do poręczy mostu i dawano nóz. Koleś miał wybór, albo se podetnie szyje albo se utnie jaja. Tak czy tak przejebane. A musiał się spieszyć z decyzją bo jak stracił równowagę to, no cóż...
Nie ma tak, że "kobieta daje to bierzesz". Chyba że jesteś zwierzęciem.
Kobieta jest wolna, daje - to bierzesz. Ale zajęta? To już kwestia sporna. Jak nie szanujesz jej faceta, uważasz za frajera to bierz. Tylko musisz być świadom konsekwencji. Nie pukniesz kobiety kafara 130 kg, chyba że jesteś idiotą. Nie pukniesz żony szefa, chyba że jesteś idiotą. To nie takie proste.
Kobieta jest wolna, daje - to bierzesz. Ale zajęta? To już kwestia sporna. Jak nie szanujesz jej faceta, uważasz za frajera to bierz. Tylko musisz być świadom konsekwencji. Nie pukniesz kobiety kafara 130 kg, chyba że jesteś idiotą. Nie pukniesz żony szefa, chyba że jesteś idiotą. To nie takie proste.
Ruchać to pierwszy, ale bronić swoją ruchałke to już nie taki cwaniak.
ładnie się nią zasłania przed nimi chłop ;D
I dobrze, niech ją leją. Jak suka nie da, to pies nie weźmie.
I dobrze, niech ją leją. Jak suka nie da, to pies nie weźmie.
To jest często zabawne, jak kobieta zdradzi, jest od razu suką i szmatą do prania, ale jak mężczyzna zdradzi, to od razu "kochanie to nie tak jak myślisz, ona dla mnie nic nie znaczy, wybacz mi", tiaa skąd to znamy. Pewnie zaraz okrzykniecie mnie męską feministką, proszę bardzo, ale tak właśnie jest. A facet jeżeli wie, to powinien mieć więcej rozumu i nie brać, mieć swoje zasady, a nie dają to bierze. Ciekawe jak ktoś jemu gratis nasra, to też weźmie, bo dają? A bicie tutaj sprawy i tak nie rozwiąże...
sinjids napisał/a:
tomaszkiewicz,
Zdradziła Cię jakaś laska kiedyś?
A bo to jedna? W dzisiejszych czasach zdrada nie jest niczym rzadkim i nadzwyczajnym...
Już wolałby popieprzyć za pieniądze, ale spokojnie;)
Lovelas pewnie nawet nie wiedział że typiara ma męża,a jeżeli już mężusiowi tak bardzo zależało to mógł iść z lovelasem na solo a nie skoczyć na niego w trzech ze sprzętem i nawet nie dać mu się ubrać 
Baby mi nie żal ale mężusia jeszcze mniej - z jednej strony nie dziwię się że tacy frajerzy bez charakteru są zdradzani.
Pogodzą się a za miesiąc będzie ją znowu stukał inny
Baby mi nie żal ale mężusia jeszcze mniej - z jednej strony nie dziwię się że tacy frajerzy bez charakteru są zdradzani.
Pogodzą się a za miesiąc będzie ją znowu stukał inny
Hmm... no dobra, 95% komentarzy jest w stylu "dobrze" jej.
Ja bym tak pochopnie nie oceniał. Co jeżeli jej "mąż", jest kawałem skurczysyna i codziennie ją okłada i okłamuje. Kobieta przypuszczam, że mogła była szukać jakiegoś oparcia, byleby z dala od bydlaka jakim jest jej mąż.
Ja bym tak pochopnie nie oceniał. Co jeżeli jej "mąż", jest kawałem skurczysyna i codziennie ją okłada i okłamuje. Kobieta przypuszczam, że mogła była szukać jakiegoś oparcia, byleby z dala od bydlaka jakim jest jej mąż.
kolo miał szczęście ze trafił na nieporadnych oprawców ,w Polszy to by mu jaja przy samej szyi upierdolili 
Dobrze kurwa! Zdrada jest zbędna. Można się rozstać jeśli coś nie działa jak powinno. Zdrada jest jedną z najbardziej przykrych zjawisk wśród par. Gościu być może chuja winny, bo może nawet nie wiedział, że ma faceta
Zdrada to chyba największe kurestwo, jakie można komuś zrobić.
Jak ktoś chce się ruchać z kimś innym, niż swój partner, to niech zerwie/ rozwiedzie się i potem może sobie używać do woli.
A nie, że tu ci słodzi, mieszka w twoim domu, śpi w twoim łóżku, żyje z twojej wypłaty i codziennie udaje, że wszystko jest super, podczas gdy tak nie jest. A ty siedzisz w tym kłamstwie, które prędzej czy później się skończy, choć mógłbyś sobie znaleźć za ten czas kogoś wartościowego i z kim mógłbyś być naprawdę szczęśliwy.
Dane osobowe takich kurw (także męskich) powinny być podawane do publicznej wiadomości. Powinna być jakaś księga ewidencyjna, gdzie można zerknąć i sprawdzić, czy twój/a partner/ka potrafi zdradzić. I niech się grzmocą tylko w swoim kręgu zdradzieckich kurw, zamiast żerować na normalnych ludziach i niszczyć ich życie.
Jak ktoś chce się ruchać z kimś innym, niż swój partner, to niech zerwie/ rozwiedzie się i potem może sobie używać do woli.
A nie, że tu ci słodzi, mieszka w twoim domu, śpi w twoim łóżku, żyje z twojej wypłaty i codziennie udaje, że wszystko jest super, podczas gdy tak nie jest. A ty siedzisz w tym kłamstwie, które prędzej czy później się skończy, choć mógłbyś sobie znaleźć za ten czas kogoś wartościowego i z kim mógłbyś być naprawdę szczęśliwy.
Dane osobowe takich kurw (także męskich) powinny być podawane do publicznej wiadomości. Powinna być jakaś księga ewidencyjna, gdzie można zerknąć i sprawdzić, czy twój/a partner/ka potrafi zdradzić. I niech się grzmocą tylko w swoim kręgu zdradzieckich kurw, zamiast żerować na normalnych ludziach i niszczyć ich życie.
Ant1984 napisał/a:
Dane osobowe takich kurw (także męskich) powinny być podawane do publicznej wiadomości. Powinna być jakaś księga ewidencyjna, gdzie można zerknąć i sprawdzić, czy twój/a partner/ka potrafi zdradzić.
Łapówki by wręczali, by ich wykreślić z tej listy i tyle byłoby z tej listy
