221
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Na pozór typowy absurd PRL-u i urzędniczego myślenia.
Przeciętne wynagrodzenie w 1982 roku wynosiło ok. 11500 zł. Przepisy nie pozwalały na umorzenie zaległości, to rozłożyli kobiecie dług na 1244 raty po 15 zł.
Dziś dłużnikowi-renciście, z najniższą rentą z tytułu częściowej niezdolności do pracy, po zajęciu zostawią 280 zł. A potem odbiorą nawet to, w postaci opłat za leki.
Śmiejcie się dalej, kurwa.
Piwo i tak dam, dla tego urzędnika.
Przeciętne wynagrodzenie w 1982 roku wynosiło ok. 11500 zł. Przepisy nie pozwalały na umorzenie zaległości, to rozłożyli kobiecie dług na 1244 raty po 15 zł.
Dziś dłużnikowi-renciście, z najniższą rentą z tytułu częściowej niezdolności do pracy, po zajęciu zostawią 280 zł. A potem odbiorą nawet to, w postaci opłat za leki.
Śmiejcie się dalej, kurwa.
Piwo i tak dam, dla tego urzędnika.
Nie ma co się śmiać, mojej sąsiadce komornik potrącał z (skromniej) miesięczej renty KRUS bodajże 17 zł (bo tylko tyle mógł) a z tego 10 zł szło na koszty komornicze. Miała ponad 18 tysięcy długu "odziedziczonego" po mężu-alkoholiku (dodatkowo rosnącego co roku o odestki komornicze), na spokojnie licząc w takim tempie spłaciłaby dług w całości gdzieś w trzecim tysiącleciu 
KMD napisał/a:
Pojebane to wszystko. Zostanę władcą tego kraju to wszystko zmienię.
A dziewczynę już znalazłeś? Drugiego Jarka w kraju nie chcę
Czekamy na Pazure z kaliskiej
Teraz ja beda trzymac przy zyciu zeby dala rade sie splacic ;o
CanesPL napisał/a:
Na pozór typowy absurd PRL-u i urzędniczego myślenia.
Przeciętne wynagrodzenie w 1982 roku wynosiło ok. 11500 zł. Przepisy nie pozwalały na umorzenie zaległości, to rozłożyli kobiecie dług na 1244 raty po 15 zł.
Dziś dłużnikowi-renciście, z najniższą rentą z tytułu częściowej niezdolności do pracy, po zajęciu zostawią 280 zł. A potem odbiorą nawet to, w postaci opłat za leki.
Śmiejcie się dalej, kurwa.
Piwo i tak dam, dla tego urzędnika.
no nie, jest takie coś jak kwota wolna i ograniczenia w egzekucji, więc nie wyolbrzymiaj z tym 280 zł...
bloodwar napisał/a:
Nie ma co się śmiać, mojej sąsiadce komornik potrącał z (skromniej) miesięczej renty KRUS bodajże 17 zł (bo tylko tyle mógł) a z tego 10 zł szło na koszty komornicze. Miała ponad 18 tysięcy długu "odziedziczonego" po mężu-alkoholiku (dodatkowo rosnącego co roku o odestki komornicze), na spokojnie licząc w takim tempie spłaciłaby dług w całości gdzieś w trzecim tysiącleciu
nie ma czegoś takiego jak "odsetki komornicze"...
są natomiast np.:
odsetki skarbowe
odsetki lombardowe
odsetki ustawowe
odsetki umowne
...ku pokrzepieniu serc...
rew123321 napisał/a:
no nie, jest takie coś jak kwota wolna i ograniczenia w egzekucji, więc nie wyolbrzymiaj z tym 280 zł...
Niestety, taka jest właśnie kwota wolna od potrąceń w przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.
"Łódź kurwa" się tak wyrobiło jak odbyt Sashy Grey.