937
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
34 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 21:41
🔥
Głaskanie misia
- teraz popularne
🔥
Werbowanie ochotnika na Ukrainie
- teraz popularne
Low- napisał/a:
Jak można spierdalać przed kotem domowym? i to pod własnym dachem? to samo z psem? w latach 80 podczas zabawy w ganianego pies z dupy zaatakował brata mojego wujaszka to mimo ze miał 14 lat to wiedział co robić - psa na dwór, toporek i przez łeb. Zwierzeta są dla nas nie my dla nich, to nie czasy kamienia łupanego żeby przed wszystkim spierdalac.
Czy smalec z niego wytopiliscie? Jeśli nie to marnotrawstwo kundla
Człowiek jest na szczycie łańcucha pokarmowego, ale tylko dopóki starczy nabojów w magazynku.
Ja pierdole, nigdy nie zrozumiem, jak uciekając w celu ratowania własnego życia, można się wypierdolić o własne nogi.
Ja jak kiedyś spierdalałem od dzika, to kurwa się w powietrzu dosłownie unosiłem.
Ja jak kiedyś spierdalałem od dzika, to kurwa się w powietrzu dosłownie unosiłem.
Zauważyłem, że uciekając przed słoniem, najważniejszą rzeczą jest, żeby się nie potknąć.
tigerqaz napisał/a:
Najgorszymi kurwami wśród zwierząt są jebane koty, sierściuchy pełne fałszu.
Bo koty też się tresuje do życia w domu, tylko inaczej niż psy.
W każdym z tych filmików (pomijając te z kotami, bo od zawsze wiedziałem, że te skurwysyny zesłane przez belzebuba są pojebane) winny jest człowiek, bo za bardzo wierzy w swoje umiejętności a z dziką naturą nie warto zadzierać
nigdy nie widziałem tak agresywnego konia jak w 3:15
HardyTwardy napisał/a:
Każde dzikie zwierzę , które zabija człowieka bez powodu powinno być, kurwa, zajebane w najbardziej bolesny dla tego tępego i czworonożnego kurwia sposób. Drabina ewolucyjna jest taka, a nie inna i każdy wszarz włochaty lub też wyliniały powinien mieć tego faktu świadomość, a jeśli nie ma, to nie powinien móc przekazać swoich zjebanych genów dalej. I piszę to ja, zoolog pasjonat.
Panie zoolog o jakiej pan drabinie ewolucyjnej prawisz?
Bo z mojej wiedzy to każdy zwierzak (tak człowieki to też zwierzęta) na tej planecie brał udział w ewolucji.
A może miałeś na myśli drabinę (piramidę) pokarmową?
A no to popatrzmy na ten cud stworzenia zwany człowiekiem.
Oczy z przodu głowy, czyli cuś jak drapieżnik. Chuj, że niewiele nimi widzi.
Uszy po bokach, cuś jak drapieżnik. Chuj, że niemal to głuche.
Zęby to skrzyżowanie kurwy z mułem. Chuj wie. Ani drapieżnik ani chwastozerca.
Siła za to chujowa. No ale prędkość, jeszcze chujowsza.
Za to w skokach, też jesteśmy chujowi.
No ale przecież musimy być w czymś zajebisci.
I jesteśmy. W świecie zwierząt i natury jesteśmy zajebiscie łatwi do upolowania.
Pewnie jakby się uparła to jakaś kurwa wydra by nas zajebała.
Taka ta kurwa twoja ewolucja.
Natura ewolucyjnie dała nam jedynie rozwinięty mózg, którego też kurwa niezbyt używamy.
Bez narzędzi, broni, ogrodzeń i chuj wie czego to jesteśmy tylko łażącym obiadem.
A moim prywatnym zdaniem to każdy kto się wpierdala w naturalne habitaty drapieżników, powinien się posmarować jakimś smacznym sosiwkiem, żeby lepiej smakować.
Kompletnie mi nie żal ludzi, którzy myślą że swoją "inteligencją" pokonają, kły, pazury, siłę i prędkość.
Piwko dla zwierzątek, za to co im ludzie zgotowali.
Tak, jadam mięso, przynajmniej tak to się nazywa w sklepie.
Tak, jadam mięso, przynajmniej tak to się nazywa w sklepie.
Psilocke napisał/a:
Panie zoolog o jakiej pan drabinie ewolucyjnej prawisz?
Bo z mojej wiedzy to każdy zwierzak (tak człowieki to też zwierzęta) na tej planecie brał udział w ewolucji.
A może miałeś na myśli drabinę (piramidę) pokarmową?
A no to popatrzmy na ten cud stworzenia zwany człowiekiem.
Oczy z przodu głowy, czyli cuś jak drapieżnik. Chuj, że niewiele nimi widzi.
Uszy po bokach, cuś jak drapieżnik. Chuj, że niemal to głuche.
Zęby to skrzyżowanie kurwy z mułem. Chuj wie. Ani drapieżnik ani chwastozerca.
Siła za to chujowa. No ale prędkość, jeszcze chujowsza.
Za to w skokach, też jesteśmy chujowi.
No ale przecież musimy być w czymś zajebisci.
I jesteśmy. W świecie zwierząt i natury jesteśmy zajebiscie łatwi do upolowania.
Pewnie jakby się uparła to jakaś kurwa wydra by nas zajebała.
Taka ta kurwa twoja ewolucja.
Natura ewolucyjnie dała nam jedynie rozwinięty mózg, którego też kurwa niezbyt używamy.
Bez narzędzi, broni, ogrodzeń i chuj wie czego to jesteśmy tylko łażącym obiadem.
A moim prywatnym zdaniem to każdy kto się wpierdala w naturalne habitaty drapieżników, powinien się posmarować jakimś smacznym sosiwkiem, żeby lepiej smakować.
Kompletnie mi nie żal ludzi, którzy myślą że swoją "inteligencją" pokonają, kły, pazury, siłę i prędkość.
No nie do końca jesteśmy aż tak zjebani. Jesteśmy najlepszymi biegaczami. Nie, nie najszybszymi, ale na długi dystans nie ma z nami szans żadne inne stworzenie (mówię, o naprawdę długich dystansach)
SedziA napisał/a:
No nie do końca jesteśmy aż tak zjebani. Jesteśmy najlepszymi biegaczami. Nie, nie najszybszymi, ale na długi dystans nie ma z nami szans żadne inne stworzenie (mówię, o naprawdę długich dystansach)
Nie do końca tak jest ale niech będzie.
Tylko co z tego wynika?
Wszystko co poluje zabija na krótkim dystansie.
Człowiek jako zwierzę to ewolucyjna pomyłka.
Psilocke napisał/a:
Panie zoolog o jakiej pan drabinie ewolucyjnej prawisz?
Bo z mojej wiedzy to każdy zwierzak (tak człowieki to też zwierzęta) na tej planecie brał udział w ewolucji.
A może miałeś na myśli drabinę (piramidę) pokarmową?
A no to popatrzmy na ten cud stworzenia zwany człowiekiem.
Oczy z przodu głowy, czyli cuś jak drapieżnik. ch*j, że niewiele nimi widzi.
Uszy po bokach, cuś jak drapieżnik. ch*j, że niemal to głuche.
Zęby to skrzyżowanie k***y z mułem. ch*j wie. Ani drapieżnik ani chwastozerca.
Siła za to ch*jowa. No ale prędkość, jeszcze ch*jowsza.
Za to w skokach, też jesteśmy ch*jowi.
No ale przecież musimy być w czymś zajebisci.
I jesteśmy. W świecie zwierząt i natury jesteśmy zajebiscie łatwi do upolowania.
Pewnie jakby się uparła to jakaś k***a wydra by nas zaj***ła.
Taka ta k***a twoja ewolucja.
Natura ewolucyjnie dała nam jedynie rozwinięty mózg, którego też k***a niezbyt używamy.
Bez narzędzi, broni, ogrodzeń i ch*j wie czego to jesteśmy tylko łażącym obiadem.
A moim prywatnym zdaniem to każdy kto się wpie**ala w naturalne habitaty drapieżników, powinien się posmarować jakimś smacznym sosiwkiem, żeby lepiej smakować.
Kompletnie mi nie żal ludzi, którzy myślą że swoją "inteligencją" pokonają, kły, pazury, siłę i prędkość.
Ale pierdolisz, człowiek ma dobry słuch i wzrok (ten ostatni w świetle dziennym najlepszy ze ssaków, taki kot to jest gówno widzi w porównaniu do człowieka za dnia). Człowiek ma też najwięcej gruczołów potowych, co pozwala nam doskonale pozbywać się nadmiaru ciepła, dla porównania te super drapieżne ssaki jedyne co mogą w upale, to dyszeć. Do tego jesteśmy płodni jak szczury (no biali mają ten etap już chyba za sobą...). Pomijając wielkie mózgi to gdyby było, tak jak piszesz, to nie skolonizowalibyśmy tej planety, gdybyśmy byli ślepi, głusi i słabi.