Zawód wyuczony?
– Cukiernik.
– Zawód wykonywany?
– Budowlaniec.
– Zawód życiowy?
– Zakopianka...
– Cukiernik.
– Zawód wykonywany?
– Budowlaniec.
– Zawód życiowy?
– Zakopianka...
112
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
20 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
🔥
Się zagapił
- teraz popularne
Zawód wyuczony?
– Cukiernik.
– Zawód wykonywany?
– Budowlaniec.
– Zawód życiowy?
– Kawały Mercurego001...
– Cukiernik.
– Zawód wykonywany?
– Budowlaniec.
– Zawód życiowy?
– Kawały Mercurego001...
Gruby Brzuch napisał/a:
Zawód wyuczony?
– Cukiernik.
– Zawód wykonywany?
– Budowlaniec.
– Zawód życiowy?
– Kawały Mercurego001...
Żeby ludzie mieli TYLKO takie zawody życiowe...
brilcu napisał/a:
I don't get it...
Wyjaśniam:
"Zawód wyuczony?
– Cukiernik.
– Zawód wykonywany?
– Budowlaniec.
– Zawód życiowy?
– Zakopianka..."
Cukiernik -> pianka
Budowlaniec -> zakop
Dodajemy (nie w kolejności, bo wyszedłby słowny potwór; trochę kreatywności...) i wychodzi Zakopianka. Są ferie, dużo osób wyjeżdża i jak co roku stoją w mega korku na Zakopiance... Zakopiankę można też "tłumaczyć" jako dziewczynę z Zakopanego
Mercury001, ale to jest żart czy Twoja historia? Nie wiem CV piszesz? wgl nie śmieszne... pokręcone jak włosy po bukkake.
a co jeśli budowlaniec operuje pianką do montażu?
a co jeśli budowlaniec operuje pianką do montażu?
Takie suche,że pić sie chce. Dajcie piwo
Piti1234555 napisał/a:
Mercury001, ale to jest żart czy Twoja historia? Nie wiem CV piszesz? wgl nie śmieszne... pokręcone jak włosy po bukkake.
a co jeśli budowlaniec operuje pianką do montażu?
1. Żart (niestety czytając go trzeba użyć troszeczkę mózgu
).2. Może operować czym chce, ale wtedy połączenie pianka + pianka (albo co tam sobie wymyślisz), byłoby bezsensowne.
SlipknotDziwko napisał/a:
Takie suche,że pić sie chce. Dajcie piwo
Masz, świeżak. Ode mnie zimniutkie z samego dna lodówki
Mercury001 napisał/a:
Są ferie, dużo osób wyjeżdża i jak co roku stoją w mega korku na Zakopiance... Zakopiankę można też "tłumaczyć" jako dziewczynę z Zakopanego
Jak myślą, że z Krakowa do Zakopanego jedna droga jest, to nie stoją głupcy.