Rok 1945. Przybiega Icek na NKWD i krzyczy:
-Amerykanie krowę mi ukradli!
-A jak wyglądali ci Amerykanie? Pyta enkawudzista.
-No normalnie, ubrani w waciaki i walonki- odpowiada Żyd.
-To nie Amerykanie, to nasi!
-A tego to ja nie powiedziałem.
-Amerykanie krowę mi ukradli!
-A jak wyglądali ci Amerykanie? Pyta enkawudzista.
-No normalnie, ubrani w waciaki i walonki- odpowiada Żyd.
-To nie Amerykanie, to nasi!
-A tego to ja nie powiedziałem.