W luksusowym hotelu spotykają się Polak, Niemiec i Żyd, polak mówi:
-Ja to jestem tak bogaty, że mógłbym kupić cały ten hotel razem z pracownikami.
Niemiec na to:
Ja to jestem tak bogaty, że mógłbym kupić ten hotel razem z pracownikami i pobliskimi sklepami.
Na to Żyd odpowiada:
-Ale panowie przecież ja wam nic nie sprzedaję.
-Ja to jestem tak bogaty, że mógłbym kupić cały ten hotel razem z pracownikami.
Niemiec na to:
Ja to jestem tak bogaty, że mógłbym kupić ten hotel razem z pracownikami i pobliskimi sklepami.
Na to Żyd odpowiada:
-Ale panowie przecież ja wam nic nie sprzedaję.