Kobieta hodowała w nosie karalucha do czasu, aż zaczął jej przeszkadzać. Niestety doszło do takiego rozmiaru karalucha, że nie zbędna była pomoc lekarza w wyciągnięciu go z niej. Jak nie będziecie myć nosa to też się mogą zalęgnąć karaluchy.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
51 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Ja pierdole
Karaczan próbował przejąć władzę nad mózgiem :p
@ up "ale ja się pytam jak się pan nazywa kurwa chamie, proszę wyjechać stąd natychmiast" - tak by do niego zagadał pewnie.
I ta ulga po wyciągnięciu
Właścicielka karaczana na pewno jest podejrzana etnicznie.
Co on jadł? Kozy z nosa? Czy wyskakiwał wieczorkiem na kolację i wracał do swojej "kawalerki"?