Pater patriae napisał/a:
Może dlatego, że żołnierze wyklęci walczyli o wolną Polskę, takie trudne do zrozumienia? To przecież idealny wzór. I jakbyś nie wiedział, to właśnie środowiska prawicowe doprowadziły do restauracji ich pamięci, a nie opluwające ich lewaczki na czele z GW. Więc to my mamy prawo mieć ich na sztandarach.
Czy to że Papież jest idealnym wzorem upoważnia mnie do porównywania się z jego funkcją? Lub mianowania się jego tytułem czy zasługami?
Jakie środowiska przepraszam? Wydawało mi się że to właśnie dzięki prawdziwym patriotom którzy wspierają swój kraj, pamięć o takich ludziach/wydarzeniach nie ginie bo przekazują ją z pokolenia na pokolenie i wychowują dzieci w takim duchu, a nie o bandzie dorabiającej swoje popierdolone ideologie pod święta walczących/oddających życie za kraj.
Aha i jebie mnie twoje lewactwo i fascynacja gównem wybiórczym, zaraz pewnie nazwiesz mnie lewakiem i bólem dupy bo mam inną opinię od Ciebie.
Mam też oczywiście rozumieć że nie mogę używać tego oto sztandaru bo tylko Ty masz do tego prawo?
Popierdoliło Ci się coś chyba dziewczynko.
Nie będziesz dyktował ludziom kto jest lepszym a kto "lepsiejszym" patriotą.
Pater patriae napisał/a:
I kto się chowa? Ludzie którzy potrafią ruszyć dupę i wyjść na ulice oddać im cześć, czy takie buraki jak Ty, którzy gadają jakieś bzdury?
W porównaniu do ACTA to w MN brali udział głównie 20-30 latkowie, więc skończ pierdolić.
Tak się składa że byłem na obchodach 11 listopada (nie, nie w Warszawie), i nie wiem jak Ciebie, może już z tego trochę wyrosłem żeby uwalniać swoje frustracje na ludziach którzy mają inny światopogląd odemnie, ale irytuje mnie banda łysych panów (nawet w mniejszości w stosunku do całej grupy marszu) plująca sobie pod nogi co drugie słowo mówiąca "kurwa, policja, zasłoń twarz, patrz tam się napierdalają, dawaj tam, weź race", szczególnie kiedy przyszedłem uczcić odzyskanie niepodległości swojego kraju z rodziną (zarówno wiele starszymi i wiele młodszymi ludźmi od siebie) którzy również byli oburzeni takim zachowaniem podczas obchodów tego święta oraz zwyczajnie martwiłem się o ich bezpieczeństwo, szkoda że tego nie bierzesz pod uwagę.
Pater patriae napisał/a:
Ehh. Dzień Niepodległości jest dniem wolnym od pracy, więc to wtedy może tyle ludzi się zebrać. Może w TV nie pokazali Marszu, tylko jakichś idiotów bijących się z brudasami, ale 99% śpiewało i skandowało patriotyczne pieśni, więc chyba lepiej uczciliśmy go od Ciebie, bo pewnie siedziałeś z ręką w gaciach oglądając TV..
To zrób swój "marsz niezadowolenia" w dzień wolny od pracy, zobaczymy komu się będzie chciało na to przyjść. A nie wpierdalaj się w "cudze" święta, ok?
Widzę że znowu usiłujesz mi wmówić kto jest "lepsiejszym" patriotą. Zapomniałem, Ty jeden masz racje i najlepiej wiesz jak to uczcić... co mówiłeś o chujowym społeczeństwie?
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Dziękuję. Pozdrawiam
kto płodzi takich kretynów? Weź ty lepiej strzel ojcu w łeb. Jak coś niszczyć to lepiej to przeciwko czemu się protestuje. Ty poważnie jesteś taki ograniczony, że nie widzisz hipokryzji sytuacji? Rozpierdolił pół stolicy i nazywa siebie patriotą. No kurwa kretyn.
